Trening:
Klatka szerokość, plecy grubość
1a. Ściągnie młotkowo, wąsko
8x15/8x17/8x19/8x21
1b. Gilotyna
8x40/8x50/8x60/8x70/15x50
2a. Wiosłowanie pół sztanga wasko
8x50/8x60/8x70/8x80
2b. Rozpietki gilotynowe w bramie
12x4/12x4/12x4
3a. Wiosłowanie podchwytem
10x60/10x60/----------------
3b. Rozpietki klasyczne
15x11/15x11/15x11
4. Martwy Ciag
10x100/10x120/9x140
5. Przedramiona
+Aro 35min
Trening w pipke ale troche zmeczył.
Klatka lekko, z zapasem tak jak byc powinno, Gilotyna z chwilowym zatrzymaniem, rozpietki z pedantyczna technika i kompletnym mind-muscle.
Plecy cos tam dostały ale przy Wiosłowaniu poł sztanga cały czas ta sztanga mi sie cofała przez co nie mogłem robic w stu procentach poprawnie, nie mam za bardzo o co ja zaprzec a T-Barem robic nie chce bo ten caly podest jest dla mnie za mały i sie nie mieszcze.
Wiosłowanie podchwytem tylko dwie serie i bez regresu bo juz miałem dosc a chciałem zostawic troche mocy na MC.
MC tutaj dałem ciała bo miało byc w zakresie 12-15rep. ale czułem juz ze nie dam rady wiec poleciałem po 10rep. W ostatniej serii nie wyrobiłem juz tych dziesieciu bo czułem ze puszczam plecy.
Za tydzien musi byc lepiej bo nyndza.
Suple:
-20g BCAA przed
-25mg Yohy przed
-20g BCAA na