http://musculardevelopment.pl/galeria-zdjec/rok-2012/debiuty-2012/galeria,3,kulturystyka-klasyczna-do-180cm-runda-1,page,3.html
Moim zdaniem tam ze 2-3 gości się konkretnie wyróżnia i z nimi na 100% bym nie miał szans, ale reszta jest raczej przeciętna.
Poza tym u mnie na siłowni jest kilku zawodników, więc w przyszłym czasie chce z nimi porozmawiać na ten temat, zobaczymy co sądzą o tym. Ale już z góry Wam mówię, że każdy jest na dobrej bombie więc pewnie negatywnie podejdą do moich startów. No trudno, nigdzie nie mam spiny, nie muszę koniecznie startować
Tibes - tam na zdjęciu było chyba coś około 74-75kg.
--------------------------------------------------------------------------
Dzień treningowy - tydzień 3
1. Wyprosty nóg
5 sztabek x 20
6 sztabek x 20
7 sztabek x 20 poprzednio 10 sztabek x 16
2. Wykroki chodzone
20 x 12
20 x 12
20 x 12
20 x 12 poprzednio 18 x 12
3. Wypychanie nóg, wąsko stopy
140kg x 20
160kg x 20
180kg x 20
200kg x 20 poprzednio 190 x 20
4a. Nożyce (hantle w łapach)
7kg x 15
7kg x 15 poprzednio 6kg x 15
4b. Syzyfki
0 x 12
0 x 12 poprzednio tak samo
5. Żuraw
2,5 x 12
2,5 x 12
2,5 x 9 poprzednio 0 x 12
6. MCNPN
18 x 12
22 x 12
26 x 12 poprzednio 22 x 12
7. Uginanie leżąc
wszystkie małe sztabki + 2 duże sztabki x 30p poprzednio 1 duża sztabka x 40
8. Przywodzenie nóg
5 sztabek x 20
6 sztabek x 20
6 sztabek x 20 poprzednio 5 sztabek x 20
9. Wspięcia stojąc na maszynie
100kg x 15
100kg x 13
100kg x 11
100kg x 8 + dropset 50kg x max
+ przedramię
koment do treningu
wyprosty nóg - postanowiłem dość mocno zmniejszyć ciężar względem ostatniego tygodnia i maksymalnie skupić się na pracy czwórek - w sumie trochę za dużo odjąłem tego ciężaru i nie spompowały mi się tak czwórki chyba jednak ja lepiej reaguję na większy ciężar w tym ćwiczeniu
wykroki chodzone - pierwszy raz robiłem chodzone i miło jestem zaskoczony, kondycyjnie dawało w kość, ale przyjemnie się robiło i fajnie czuć nogi
wypychanie nóg na suwnicy - z zapasem, choć te 20powtórzeń to męczy trochę
nożyczki + syzyfki - dobrze mnie spompowało, choć szału nie było. Na poprzednim planie treningowym czwórki mi dosłownie wybuchały. Ale to może być spowodowane kilkoma czynnikami na które nie mam wpływu...
żurawie - ostro, dodałem te 2,5kg, w pierwszej serii zrobiłem z 8-9 powtórzeń samemu, ale co serię to już coraz mniej robiłem tych powtórzeń sam w ostatniej serii to chyba tylko 1-2powtórzenia sam zrobiłem... ale dobrą pompę tu miałem, ładnie czułem dolną strefe dwójek (nad kolanami)
MCNPN - ostro, rozciąganie i ból
uginanie nóg leżąc - brakło coś mocy i prądu
przywodzenie nóg - ładnie, zaskoczony byłem, że mogę zwiększyć, bo jeszcze tydzień temu to ledwo te 5 sztabek szło
łydy, nie uda - dość lekko, bo już 3 raz w tym tygodniu je ćwiczyłem
przedramię - paliło
micha
kcal - 3992
B - 286 w tym 233 zwierzaka
T - 154
W - 362
pzdr !
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-04-06 17:31:23
Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-04-06 17:47:59
Zgodny z regulaminem.