JEM / NIE JEM dieta by Biniu - oficjalny watek Q&A - Patrz str 1 ! cz3

ale mam teraz problem bo bedzie wielkanoc no i wiadomo swiecenie koszyka kolo poludnia , a potem z niego sie wyjada...

a jeszcze gorzej niedziela i sniadanie wielkanocne ale i tak udalo mi sie wynegocjowac godzine 13

a jak u was ze swietami ?

co rodzina by powiedziala na sniadanie o 20 :) ?

u mnie odpowiedz jest prosta
faza JEM trwa od rana do wieczora
takie ladowanie i odpoczynek od wszystkiego (na tyle ile sie da - kolejny numer Perfect Body juz za rogiem )

gorzej bedzie w WT po Swietach
ale tutaj uzyje Thermo Stima w fazie NIE JEM i powinno byc OK
testowane na innych swietach juz

polecam podobne kombo wszystkim ktorzy NIE musza miec formy w nastepna sobote

Zrobię identycznie jak Biniu opisał wyżej, tylko zamiast Thermo Stima będzie musiała mi wystarczyć silna wola i paczka gum do żucia.

Tylko nie przesadzaj z tymi "bezcukrowymi" gumami - poliole też mają pewną ilość kcal (cukrole mają ich mniej od węglowodanów)
no i mniej istotne na J/NJ, ale w życiu też odczuwalne -> mogą powodować nieregularne wypróżnienia(efekt przeczyszczający)

Wszystko dla ludzi, tylko w bez szaleństw

Własnie od dawna męczyła mnie kwestia tych gum. Średnio w ciągu dnia zjadam ich po 3-4 sztuki? Jak myślicie za dużo?

absolutnie NIE

Zasugerowałem się "paczką" gum - a znam agentów którym całe opakowanie (21-25 drażetek) leci jak tutaj zebranym pierwsze posiłki po 18h postu

oj bedzie ładowanie weglami , o ile w boze narodzenie nie ma smacznych rzeczy , praktycznia kazda z 12 potraw mi niezbyt smakuje , o tyle wielkanoc i mazurki miażdżą :)

ale się nakręciłem

Jednak zdecydowałem, że święta to święta i będę normalnie jeść szczególnie na masie

RafikRolf

Zrobię identycznie jak Biniu opisał wyżej, tylko zamiast Thermo Stima będzie musiała mi wystarczyć silna wola i paczka gum do żucia.

Nie wiem jak was, ale mnie po gumach do żucia ZAWSZE ssie. Miazga, nawet jak zjem posiłek przed gumami, to później jestem głodny. Dobry motyw dla niejadków na masie

AXEL97

oj bedzie ładowanie weglami , o ile w boze narodzenie nie ma smacznych rzeczy , praktycznia kazda z 12 potraw mi niezbyt smakuje , o tyle wielkanoc i mazurki miażdżą :)

Co do mazurków to się zgadzam Ale jak można nie lubić potraw na wigilii

Zmieniony przez - Kuba_94 w dniu 2012-04-05 13:38:38

Cześć,
ułożyłem taki 11 tygodniowy plan. Chciałem w nim stopniowo obcinać kalorie i ww, by zachować mięso. Będę jechał na J/NJ. W założeniach jest 6 tyg kompleksów sztangowych (4 razy w tyg), przerwa tygodniowa i 4 tygodnie splitu (4 razy w tyg), do tego hiit i aeroby, stąd to wygląda jak wygląda. Podałem kolejno bilanse: dni treningowe, nietreningowe, bilans tygodniowy (pomaga ogarnąć) oraz wartości węglowodanów na treningowe i nietreningowe:

1.DT: +150 DNT: -200 / tyg: 0 /DTww:200 DNTww: 100
2.DT: +100 DNT: -300 / tyg: -500 /DTww:150 DNTww: 100
3.DT: +100 DNT: -400 / tyg: -800 /DTww:150 DNTww: 100
4.DT: 0 DNT: -400 / tyg: -1200 /DTww:150 DNTww: 100
5.DT: 0 DNT: -450 / tyg: -1350 /DTww:100 DNTww: 100
6.DT: 0 DNT: -500 / tyg: -1500 /DTww:100 DNTww: 100

7.roztrenowanie, tyg: -1500

8.DT: 0 DNT: -500 / tyg: -1500 /DTww: DNTww: 100
9.DT: -100 DNT: -500 / tyg: -1900 /DTww: DNTww: 100
10.DT: -100 DNT: -500 / tyg: -1900 /DTww: DNTww: 100
11.DT: -200 DNT: -500 / tyg: -2300 /DTww: DNTww: 100


Czy tak jest ok?

I pytanie: czy jak dorzucam aeroby (20-30min) lub HIIT, to liczyć to jako odjęcie kalorii? W sensie czy mieć to na uwadze, czy zostawić?