...
Napisał(a)
A co dadzą dwa? To jest cały set, zrobić połowę to jakby nie robić. Po trenie już lepiej.
...
Napisał(a)
Co do biegania to od kiedy pracuje w obecnej firmie, niedlugo dwa lata mina. Zawsze ok 5.45 rano skrecam na ulice gdzie miesci sie firma w ktorej pracuje. Codziennie droge przebiega ten sam mezczyzna. Lato czy zima obojetnie jaka pogoda. Szacunek.
Tez chyba ten Woodynowy set zapodam dzisiaj po trenie barkow
Tez chyba ten Woodynowy set zapodam dzisiaj po trenie barkow
Nie poddam sie:
http://www.sfd.pl/poczes_/_Walka_o_progres-t826314.html
...
Napisał(a)
Do wiosła sztangielką widzę że dobrze nakładasz;) też muszę mieć w tym ćw ciężar żeby coś poczuć. jak się metoda pumy nie sprawdza to zmieniaj;) ale może nie odrazu tylko popróbuj.
Co do tych piszczeli przy bieganiu to przez bieganie po asfalcie albo złe buty.
Co do tych piszczeli przy bieganiu to przez bieganie po asfalcie albo złe buty.
...
Napisał(a)
Witaj, po studyjnych zmaganiach, powróciłem
Widzę, że biegasz, świetna idea. Macie tam jakieś górki u siebie w ogóle? Czy tylko teren płaski?
Widzę, że biegasz, świetna idea. Macie tam jakieś górki u siebie w ogóle? Czy tylko teren płaski?
...
Napisał(a)
Uhuhu ale ożywienie w moim dzienniku
Waszek
Co do biegania to musze powoli już robic kondycje bo w lato (mam nadzieje) w kamasze ale fakt że cherczałem później kilkadziesiąt minut
Maxwell
Tak jak Cokta Ci napisał 2 cwiczenia niewiele dadzą. Taką ss składają sie z unoszenia w opadzie i bokiem to miałem już wcześniej w planie i jak widac wcześniej nie pomogła;)
Cokta
U mnie już też ból ustąpił tylko boje się że wróci jak jutro będe robił np pompki na poręczach. Porządnie się rozgrzeje i zobaczymy
Poczes
Zawsze miałem respekt do takich ludzi widze że nastała moda na leczenie barków metodą wodyna
Janusz
Póki co jeszcze ciężko ocenic czy się sprawdza czy nie metoda pumy. Dam jeszcze 2 treningi tą metodą i wtedy ew zmienie jak nie będe zadowolony. Co do biegania to raczej jedno i drugie bo biegałem po asfalcie i to w butach do gry na hali ale to raczej jednorazowy wybryk
Przemyski
Witam czekaliśmy Wiesz co że chciałbym miec w okolicy jakąś górke, bo chciałem robic 'hill sprinty' takie jak Pandarek ale najbliższa fajna górka jest jakieś 3km ode mnie i przy zwykłym bieganiu nie opłaca mi się tam chodzic, ale jak po maturze będe robił kondycje to będe tam dojeżdzał rowerem i biegał pod górke. A góra fajna bo ma ~170m wysokości wzglednej!
Co do wczorajszego biegania w zimnie to zayebiście mi to nakręciło apetyt, wieczorem jadłem jak głupi z tego właśnie powodu musze to cześciej wprowadzac
Waszek
Co do biegania to musze powoli już robic kondycje bo w lato (mam nadzieje) w kamasze ale fakt że cherczałem później kilkadziesiąt minut
Maxwell
Tak jak Cokta Ci napisał 2 cwiczenia niewiele dadzą. Taką ss składają sie z unoszenia w opadzie i bokiem to miałem już wcześniej w planie i jak widac wcześniej nie pomogła;)
Cokta
U mnie już też ból ustąpił tylko boje się że wróci jak jutro będe robił np pompki na poręczach. Porządnie się rozgrzeje i zobaczymy
Poczes
Zawsze miałem respekt do takich ludzi widze że nastała moda na leczenie barków metodą wodyna
Janusz
Póki co jeszcze ciężko ocenic czy się sprawdza czy nie metoda pumy. Dam jeszcze 2 treningi tą metodą i wtedy ew zmienie jak nie będe zadowolony. Co do biegania to raczej jedno i drugie bo biegałem po asfalcie i to w butach do gry na hali ale to raczej jednorazowy wybryk
Przemyski
Witam czekaliśmy Wiesz co że chciałbym miec w okolicy jakąś górke, bo chciałem robic 'hill sprinty' takie jak Pandarek ale najbliższa fajna górka jest jakieś 3km ode mnie i przy zwykłym bieganiu nie opłaca mi się tam chodzic, ale jak po maturze będe robił kondycje to będe tam dojeżdzał rowerem i biegał pod górke. A góra fajna bo ma ~170m wysokości wzglednej!
Co do wczorajszego biegania w zimnie to zayebiście mi to nakręciło apetyt, wieczorem jadłem jak głupi z tego właśnie powodu musze to cześciej wprowadzac
...
Napisał(a)
Asfalt i tak nie najgorszy:) o wiele bardziej niszczy ta kostka co jest zazwyczaj na chodnikach, nawet stawy można zj**ać od tego. W halówkach albo nawet boso też dobrze czasem pobiegać:) ale krótko i nie intensywnie:)
Do matury wyrobisz bazę tlenową bo bez tego za hill sprinty czy inne interwały nie ma się co brać, to tak jakby zaczynać ćwiczenie na siłowni od treningu pod TS;) da się zrobić ale efekty wiadomo jakie będą
Do matury wyrobisz bazę tlenową bo bez tego za hill sprinty czy inne interwały nie ma się co brać, to tak jakby zaczynać ćwiczenie na siłowni od treningu pod TS;) da się zrobić ale efekty wiadomo jakie będą
...
Napisał(a)
U mnie górek mnóstwo bo w Bieszczadach mieszkam, więc terenów do down hilla i biegania jest mnóstwo
...
Napisał(a)
bieganie dobra sprawa a najlepiej w towarzystwie u mnie nikt prawie sportu nie uprawia nawet nie mogę znaleźć partnera do treningów na siłce
...
Napisał(a)
Janusz
Trafne stwierdzenie z tą bazą tlenową Zrobię jak radzisz
Odnośnie tego biegania to oglądałem ostatnio taki program dokumentalny o jakiś maratończykach z meksyku czy skądś tam którzy biegali na boso długie dystanse i porównali rozkład sił jaki działa na staw skokowy w 'idealnych' butach biegowych i na boso. Wnioski były takie że bieganie boso wcale nie jest takie złe bo w ten sposób biegamy na piętach i wektor siły nacisku jest cały czas równoległy do kości piszczelowej, a butach biegowych jakoś inaczej sie te siły rozkładają i nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Przemyski
Ja i tak mam szczęście że mam tą górę o której pisałem. Na środku polskich równin można ze świecą takich szukac
Kubinho
Fakt fajnie byłoby miec kompana treningowego, ale kiedyś próbowałem cwiczyc z moim bratem ciotecznym który jest mało cierpliwy i sie wygłupiał zamiast cwiczyc (co mnie wkvrwiało) i skończyło sie tym że mu strzeliłem z otwartej i na tym skończyły się wspólne treningi
Dzisiejszy tren
Klata + ramiona
Wyciskanie sztangielek skos 3x10 14,5kg (+1)
pompki na poręczach 5/5/5/5
dziś robiłem na dosyc małym zakresie ruchu z obawy o bark i było to jedyne dziś cwiczenie w którym odczuwałem jeszcze lekki dyskomfort w barku
rozpiętki 3x12 7kg
pompki z palcami do wewnątrz 3x10
4xss
Drążek z podparciem wąskim podchwytem 9/9/7/8
odwrotne pompki 12/12/12/12cc
W drążku fajnie dziś wyczułem bicepsy i zmęczyłem je minimalnie angażując plecy. Miałem spore obawy co do bólu w barku podczas odwrotnych pompek ale luuzik był;D
4ss
Uginanie ze sztangą 10x18kg (+1)
francuz 10x18kg (+1)
To była chwila prawdy dla prawego barku, ale na szczęście wszystko jest w porządku. Nie jest idealnie ale jest o niebo lepiej niz tydzień temu. Wodyn jest cudotwórcą
Ogólnie to bardzo udany trening. Klatka może nie była perfekcyjnie skatowana, ale ramiona konkretnie spompowałem. Duże skupienie podczas superserii dało upragniony efekt.
Oby więcej takich treningów!
Jeszcze takie ogłoszenie: dzisiaj niestety nie dam rady zajrzec do waszych dzienników bo mi strasznie net zamula i nawet załadowanie tej wypiski zabiera mi dużo czasu, ale nadrobie wszystko może nawet jutro
Na koniec polecam Wizje Lokalną. Robią zaj**isty rap, a wie o nich tak mało ludzi. Polecam
Trafne stwierdzenie z tą bazą tlenową Zrobię jak radzisz
Odnośnie tego biegania to oglądałem ostatnio taki program dokumentalny o jakiś maratończykach z meksyku czy skądś tam którzy biegali na boso długie dystanse i porównali rozkład sił jaki działa na staw skokowy w 'idealnych' butach biegowych i na boso. Wnioski były takie że bieganie boso wcale nie jest takie złe bo w ten sposób biegamy na piętach i wektor siły nacisku jest cały czas równoległy do kości piszczelowej, a butach biegowych jakoś inaczej sie te siły rozkładają i nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Przemyski
Ja i tak mam szczęście że mam tą górę o której pisałem. Na środku polskich równin można ze świecą takich szukac
Kubinho
Fakt fajnie byłoby miec kompana treningowego, ale kiedyś próbowałem cwiczyc z moim bratem ciotecznym który jest mało cierpliwy i sie wygłupiał zamiast cwiczyc (co mnie wkvrwiało) i skończyło sie tym że mu strzeliłem z otwartej i na tym skończyły się wspólne treningi
Dzisiejszy tren
Klata + ramiona
Wyciskanie sztangielek skos 3x10 14,5kg (+1)
pompki na poręczach 5/5/5/5
dziś robiłem na dosyc małym zakresie ruchu z obawy o bark i było to jedyne dziś cwiczenie w którym odczuwałem jeszcze lekki dyskomfort w barku
rozpiętki 3x12 7kg
pompki z palcami do wewnątrz 3x10
4xss
Drążek z podparciem wąskim podchwytem 9/9/7/8
odwrotne pompki 12/12/12/12cc
W drążku fajnie dziś wyczułem bicepsy i zmęczyłem je minimalnie angażując plecy. Miałem spore obawy co do bólu w barku podczas odwrotnych pompek ale luuzik był;D
4ss
Uginanie ze sztangą 10x18kg (+1)
francuz 10x18kg (+1)
To była chwila prawdy dla prawego barku, ale na szczęście wszystko jest w porządku. Nie jest idealnie ale jest o niebo lepiej niz tydzień temu. Wodyn jest cudotwórcą
Ogólnie to bardzo udany trening. Klatka może nie była perfekcyjnie skatowana, ale ramiona konkretnie spompowałem. Duże skupienie podczas superserii dało upragniony efekt.
Oby więcej takich treningów!
Jeszcze takie ogłoszenie: dzisiaj niestety nie dam rady zajrzec do waszych dzienników bo mi strasznie net zamula i nawet załadowanie tej wypiski zabiera mi dużo czasu, ale nadrobie wszystko może nawet jutro
Na koniec polecam Wizje Lokalną. Robią zaj**isty rap, a wie o nich tak mało ludzi. Polecam
...
Napisał(a)
Ten trening woodyna robiłeś w oddzielny dzień treningowy czy na którymś z treningów?
Jak bark już nie boli to chwała bogu. Pewnie w przyszłym tygodniu pocisniesz już pełną parą!
Jak bark już nie boli to chwała bogu. Pewnie w przyszłym tygodniu pocisniesz już pełną parą!
Jeszcze przyjdzie czas
Poprzedni temat
PROSZĘ O SPRAWDZENIE MOJEGLO PLANU TRENINGOWEGO
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- ...
- 196
Następny temat
trening 2 razy w tygodniu
Polecane artykuły