SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Najzabawniejsze sytuacje z waszych siłowni

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 595976

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 577 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 9697
Na ostatniej siłce na jaką chodziłem ćwiczył gość, ponad 60 lat, taki naprawdę dziadziuś. Ostro tyrał brzuch ławka, piłka, allahy i po między seriami latał do lustra, podciągał koszulkę i oglądał te cienie wypustek wystające spod starej, pomarszczonej skóry Jakoś mnie to bawiło, bo mina przy tym oczywiście jak u killera
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 111 Napisanych postów 11936 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 90986
Rozmawiałem z ze znajomym o sprzecie na siłownie i przy okazji zapytałem czy nie chce kupić białka, bo mam do sprzedania. To on do mnie że od białka rośnie dupa. A ja w śmiech. To kolega powazna mi ni i mówiż e powaznie powaznie, ze rosnie dupa i sylwetka robi sie brzydka nie symetryczna i jeszcze coś, ale już nie wiem bo ze śmiechu nie wytrzymałem. Już później nic nie mówił na ten temat.

Ciągły terror w dążeniu do chwały, życie jest za krótkie, żeby być małym!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 471 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 8052
Pochwalę się legendarnym już numerem jaki odwaliłem na siłowni jeszcze na studiach

Na jednej ze ścian wisiał plakat reklamowy firmy Triumph. Piękna modelka w bieliźnie reklamowanej firmy - miodzio. Na plakacie hasło reklamowe "Dla takiej jaka jesteś".
Ktoś plakat powiesił w takim miejscu, że miało się go przed oczyma podczas ćwiczenia na maszynach na brzuch. Któregoś dnia ćwiczę sobie właśnie brzuch, standardowo przyglądam się uroczej Pani i nagle naszła mnie genialna myśl. Następnego dnia przyniosłem na żółtej karteczce samoprzylepnej napisane słowo "TUTAJ" i zakleiłem nią słowo "JAKA" w haśle reklamowym na plakacie :)

5 lat przeleciało od tego czasu. Kolega ostatnio mi meldował, że karteczka do dzisiaj wisi :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 225 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 7556
Nie zapomnę gościa który 1szy raz przyszedł na siłkę naście lat i może ze 60 kg. To było w poniedziałek bo wszyscy robili wtedy klatę więc i on popatrzył po sali i dalej na płaską. Machnął gołym gryfem ze dwa razy i że lekkie mu się zdało dołożył po 10kg. Mówię mu że go zmiażdż a on że nie bo pomki robi. Myślałem że go połamie więc stałem blisko jakby co. Położy gryf na klacie ja mu pomóc a on spoko i sobie go przetoczył w dół po jajach a kolana miał razem. Zwijał się trochę i poszedł do domu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 413 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2540
"Zwijał się trochę i poszedł do domu. " hahaha

A ja kiedys nie zakrecilem zacisku od gryfu i robilem przysiad to sie troche zdziwilem jak zaczely krazki zlatywac a za pare sekund druga strona mnie pociagnela i sie w******em a ze mam silke w chacie to matka wku***na do dzis jest bo rozwalilem panele wtedy... jedna i NA SZCZESCIE tylko jedna taka sytuacja, prawie sie zabilem hahaha

SOG za pomoc mile widziany

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 225 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 7556
Przychodził na siłkę gość , pełen professjonal:) ubrany jak paker, kajecik i k...wa co 2-3 serie wychodził na zewnątrz zajarać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
siłownia bardziej jako klub, w miarę elegancka, dla każdego. przychodzi babeczka, zaczyna ćwiczyć i po chwili pyta, czy można zmienić muzykę. coś tam przełączyłem. potem pyta, czy może jednak radio można włączyć, bo to bębnienie (a był to zwykły housik, jaki zazwyczaj w siłowniach, nie trance, techno czy dubstep) to jakby autobus stał jej nad głową.. ściszyłem i włączyłem jakiś forfuntv czy inną vivę. potem mówi 'a to może ja jednak ze słuchawkami będę przychodziła'. wszystko może i w miarę spoko, do momentu kiedy powiedziała że na następny raz przyniesie jakieś dobre latino, to włączę. przyjemna muzyczka, motywująca, każdy polubi. ledwo powstrzymałem wyśmianie jej w twarz; po kumplach widziałem to samo, a nawet spoglądanie z uznaniem takiej cierpliwości z mojej strony... ;P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 43 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1441
Nie wiem czy opisywałem tu tą sytuację ale chyba nie.
No więc robię sobie pewnego dnia plecki,ostatnie ćwiczenie MC.I przychodzi pewien ziomek na siłke(siłke mamy wspólną w remizie :D ).Patrzy na mnie i nagle pyta:
"To co dzisiaj klatka?"
Mało co gryf nie wypadł mi z rąk :D

Zmieniony przez - HardKoksu w dniu 2011-12-11 20:56:03

Klata,plecy,barki...
Od tego są ciężarki.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 143 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1963
Też znam parę przykładów z autopsji. :D
1. Pamiętam jak dziś: robie siad, kończę serię i sięgam po butelkę z woda. Pije, przychodzi jakiś taki ok. 65kg i się pyta czemu ja wodę pije. Ja nie wiem o co chodzi, on mi pokazuje termos z kawą i mówi że to jest dopiero pobudzenie do ćwiczeń:)
2. Robie sobie uginanie na bica sztangą, a gość obok coś mamrocze że burneika robi do wysokości mostka więc ja robie za wysoko. I jeszcze coś tam dodał żebym się nie spodziewał efektów :)
3. Najlepsze! Lekcja jak nie robić mp stojąc. Gość bierze hantle, dość masywne, ok.20kg i cisnie military press do załamania. Widzę jego ostatnią serie i myślę: zaraz opuści. Gość cały się trzęsie, czerwony jak burak, ciężar na wysokości głowy...puścił, ale tak nieumiejętnie rzucił ze prawa hantla mu spadła na stopę! Na początku zaczął się zwijac na podłodze a potem uciekł w podskokach do kibla. Nie wyszedł do zakończenia mojego treningu, więc nie wiem jak się potoczyły jego losy :p

...najpierw pokonaj siebie, dopiero potem innych...
http://www.sfd.pl/Spod_długopisa_prysła_rysa_-t832982.html - Do piór!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 621 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5247
sam o sobie
cwiczylem kiedys u kumpla ale zmienilem miejscowe na inna (u innego kumpla armwrestling cwiczy)
po ciezkim treningu u kolegi wrestlera zajechalem do kumpla u ktorego wczesniej przezucalem zlom chwalilem sie ile to nie podniose{hwalipieta} (bo wtedy walilem rekordy w martwym na klate itp wazylem wtedy ponad 100) cwiczyl sobie na drazku (sam spawal masywny zakotwiony) i mowi tak to ile sie podciagniesz a ja raz dwa wskoczylem szerokim chwytem na drazek i szybko machalem 1,2,3,4,5,i... j**.du wyrwalem caly drazek ze sciany i w dodatku spadlem na kolana trzymajac caly drazek w rekach i kolega mowil ze jak lecialem to jeszcze sie podciagalem myslalem ze on sie zleja ze smiechu mi bylo glupio kolana bolaly jak hvj ale tez smialem sie z nimi bo to naprawde trzeba bylo to widziec i od tamtej pory staram sie trzymac wage bo jednak 100 to za wiele
teraz tak zakotwil draga ze traktorem sie nie wyrwie ale wspomnienia wracaja

I'll Show You How Great I AM!!!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Tokaż vs Elko:)?????

Następny temat

Siłka im. Muhammada Ali'ego

WHEY premium