Witam wszystkich
Od wczoraj jestem już w Poznaniu i czuję się świetnie
Znowu zacznę od początku, czyli od AC zawodowców. Zawody odbywały się w tym samym miejscu gdzie miałem półfinał, ale zmienili całkowicie scenę. Na żywo wygląda to niewiarygodnie i ta panująca tam atmosfera - coś niebywałego! Imprez przemówieniem rozpoczął prezydent IFBB Rafael Santonja, następnie przemówienie wygłosił Arnold i wręczył nagrodę dla Lou Ferigno. Musielibyście widzieć i słyszeć co dzieło się na sali jak na scenę weszli zawodowcy - włosy stawały mi dęba
Prezentacja każdego, następnie układy własne, niesamowite show. Później pozowanie i porównania. Następnie wystąpiły bikini i strongman, po których ogłosili wyniki top 6 i już prawie wszytko było jasne. Branch dostał po raz 5 nagrodę Most Muscular, a Denis Wolf nagrodę za najlepsze pozowanie. Uważam, że sprawiedliwie wygrał Branch - super forma! Cała impreza trwała 3h i byliśmy tak zmęczeni, że pojechaliśmy już do hotelu - nie było mowy o żadnej imprezie, była już 24h, a rano trzeba było jechać na lotnisko. Oczywiście podjadłem amerykańskiego jedzenia
Od razu zasnęliśmy. Rano końcówka pakowania, śniadanie i wyruszyliśmy na lotnisko, oddaliśmy samochód, odprawiliśmy się i czekaliśmy na lot do Nowego Jorku. Niestety nie udało nam się pojechać na Manhattan. Bagażu podręcznego nigdzie nie można było zostawić, a trochę ważył, poza tym taksówka w jedną stronę kosztowała 60$. Mieliśmy 8h do wylotu, pozostało nam się odprawić i cały czas leżałem, zmęczenie już dawało we znaki. Wstawię fotki to wszytko zobaczycie. Lecieliśmy wielkim Airbusem i tutaj też miałem zamówione dietetyczne jedzenie. Zjadłem i zasnąłem, zacząłem się już przestawiać na nasz czas. W Monachium następna przesiadka - tym razem 5h czekania, ale już wiedziałem, że niedługo zobaczę się z moją ukochaną Moniką, ale się cieszyłem, po tygodniowej rozłące. W Poznaniu wielkie szczęście jak się zobaczyliśmy na lotnisku
Pojechaliśmy do domu na zasłużony odpoczynek.
Chciałbym podziękować moim sponsorom - Siłowni Koloseum w Poznaniu, której właścicielem jest Wojciech Trybuś - za wsparcie pieniężne podczas całych przygotowań. Firmie
Hi Tec Nutrition & Peak Performance - za wsparcie odżywkami i suplementami podczas całych przygotowań, i firmie ovovita za białka jajek. Dziękuję oczywiście chłopakom z Łodzi z Anaboliclive i Robertowi Nawrockiemu, oraz Tobie Sebastian - mój partner treningowy, który za niecałe 3 tygodnie wystartuje w Debiutach Kulturystycznych. Dziękuję również za wsparcie mojej Monice, która była ze mną cały czas w trudnych chwilach podczas całych przygotowań, wspierała mnie i pocieszała kiedy byłem wykończony - dziękuję Ci Kochanie. Dziękuję mojej całej rodzinie i przyjaciołom za ciepłe słowa i ciągłe wsparcie - bardzo mi to pomogło. Również dziękuję moim fanom i przypadkowym osobom, które odzywały się do mnie przed zawodami - to bardzo miłe. Wszystkim bardzo dziękuję.
Muszę też napisać o jednej bardzo nieprzyjemnej dla mnie wiadomości! Dzisiaj okazało się, że nie wiadomo czy pojadę na Mr Olympia do Londynu, nie będę się o tym rozpisywał, bo tylko niepotrzebnie się denerwuję. Całą sytuację oczywiście opiszę jak wszystko się wyjaśni.
Jeżeli chodzi o nagrody na AC to każdy z piątki finalistów dostał statuetkę, a zwycięzca dodatkowo kurtkę. Zapomniałem też wcześniej napisać, że Alex wygrał swoją kategorię - świetna informacja.
Pozdrowienia dla wszystkich. Poczekajcie jeszcze chwilę na zdjęcia - będzie co oglądać