MrPapaj-trening,odżywianie,suplementacja..

Zgadza się polewaj lniany na potrawy.Też kiedyś łyknąłem prosto z łyżki to smakował...masakra.Buraczki kupuję w słoiku już tarte.Przyprawę grillową z Kamisa już testowałem,ale jakiś czas temu muszę do niej wrócić.A Gyrosa nie testowałem,muszę zobaczyć.

Jutro wybieram się na trening do Malborka.Będę trenował z Wojtkiem Szymkowiakiem.Porobię kilka fotek i wieczorkiem wrzucę na forum do obejrzenia.

Mógłbys podac propozycje treningu na dolna czesc klatki piersiowej i barki?

klatka:
-wyciskanie sztangi ławka płaska 4x8
-rozpiętki ławka płaska 4x10
-wyciskanie sztangi/hantli głową w dół 4x10
-przenoszenia hantla zza głowy,leżąc w poprzek ławki4x12

barki:
-wyciskanie sztangi/hantli siedząc 4x8-10
-wznosy hantli bokiem 4x10
-wznosy hantli przodem 4x10-12
-wznosy hantli w opadzie 4x10-12

Papaj a co sadzisz o takiej klatce ( ogolnie caly rozwoj ale priorytet ma na zewnetrzny dol klatki , okolice sutkow i zeber )

Wszystko 4 serrie 12-10-10-8

Wyciskanie sztangi skos ujemny
Wyciskanie hantli skos dodatni
Butterrfly/Brama
Mysle zeby tutaj wrzucic albo rozpietki albo przenoszenie
na koniec 3 serrie wyciskania na maszynie w roznych plaszczynach .

Cześć Papaj. Ja mam pytanie praktyczne, odnośne ubioru podczas treningu. Używasz długich rękawów i spodni czy na krótko? Wiem ze ważne jest utrzymanie rozgrzanych stawów i mięśni podczas treningu ale widzę ze 90% osób na siłowni olewa ta sprawę. Ma to dla ciebie duże znaczenie czy raczej sprawa drugorzędna?

Powiem tak..nie wyobrażam sobie trenować w taką pogodę w koszulce na długi rękaw i długich spodniach na przykład..Jak jest gorąco ubieram się maksymalnie krótko.Jest zimniej ubieram się troszkę "grubiej".Dla mnie osobiście podstawą treningu jest porządna rozgrzewka.

Też mam pytanie praktyczne, dotyczące treningu nóg. Zawsze daje z siebie wszystko i trening nóg jest jednym z moich ulubionych, jednak podczas tych ciężkich treningów zbiera mi się na wymioty. Zacząłem jeść przed treningiem nóg posiłek 1,5h to pomogło, ale nie w 100%, ponieważ i tak chce mi sie wymiotować ale wodą... pije ją malymi łyczkami, jakieś dwa co serie, ograniczyłem nawet wode podczas treningu nóg do 1l ale nic nie pomoga. Masz może Papaj to samo, czy jestem jakimś wyjątkiem ? Może masz na to jakieś metody ?:D

Kolego nie chcę sie wypowiadać za Papaja-Ja po dobrym treningu nóg zawsze mam zawroty i uczucie na wymioty.

Papaj Ja czekam na fotki Mistrzów w treningu.

Ja mam dokładnie to samo co Tomek...jak ostro zrobię nogi to instruktorzy na siłowni widzą już po mojej minie czy mi zapalać światło w korytarzu żebym trafił do szatni na małe co nie co:)To jest od dużego wysiłku po prostu i tyle.
Fotki będą dzisiaj wieczorkiem.Pozdrawiam Tomcio..