BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Przez neta to o wiele trudniejsza sprawa niż na żywo. To co na żywo zajęłoby minutę tu czasem wymaga wielu postów pisaniny.
...
Napisał(a)
Ok Bazylka zmieniamy rozkład. Było DT 2140 kcal b130/ w270/ T60 DNT 1920 kcal b120/ w225/ t60 to teraz poproszę w DT 135g białka 300g ww 60g tłuszczu. W dnt 135g białka 250g ww 60g tłuszczu i tak jak pisałam na pw zmienimy bodziec treningowy.
...
Napisał(a)
Dzięki Eve. Od jutra zwiększę kcal jak napisałaś.
Myślałam, że robię jakiś postęp w technice RDL, ale wygląda na to, że jednak niespecjalnie. Troszkę mnie to zasmuciło, jednak nie na tyle by się poddać i uciec. O nie, to nie w moim stylu. Prawie pół roku jestem z Wami i bardzo mi tu dobrze.Nigdzie się nie wybieram i mimo porażki to głowa do góry i do przodu. Kiedyś w końcu skumam
A tymczasem
DT
dzień 1 / tydzień 7
1a HT 5x12
R.17kg
54,5kg/ 54,5kg/ 54,5kg/ 54,5kg/ 57kg
54,5kg/ 54,5kg/ 54,5kg/ 54,5kg/ 57kg
52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg/ 54,5kg
52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg
52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg
47kg/ 47kg/ 49,5kg/ 49,5kg/ 49,5kg
nagrałam
1b Wyciskanie hantli siedząc 5x10
R. 4kg
7,5kg/ 7,5kg/ 7,5 kg/ 7,5kg/ 8kg
7,5kg/ 7,5kg/ 7,5 kg/ 7,5kg/ 7,5kg
7,5kg/ 7,5kg/ 7,5 kg/ 7,5kg/ 7,5kg
7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg
7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg
7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg
2a Wejście na stopień 4x 15 cc
r. cc
4xcc
2b Unoszenie ramion do boku w opadzie 4x12
r. 1,5kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3 Deska bokiem 6x 45 sek. na stronę
Lubię ten trening i zawsze bardzo chętnie go robię. Przy HT czuję, że mam więcej siły, czuję pośladki i uda. Staram się by ruch był płynny, bez szarpania. Nagrałam dla kontroli.
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-02-27 18:32:05
Myślałam, że robię jakiś postęp w technice RDL, ale wygląda na to, że jednak niespecjalnie. Troszkę mnie to zasmuciło, jednak nie na tyle by się poddać i uciec. O nie, to nie w moim stylu. Prawie pół roku jestem z Wami i bardzo mi tu dobrze.Nigdzie się nie wybieram i mimo porażki to głowa do góry i do przodu. Kiedyś w końcu skumam
A tymczasem
DT
dzień 1 / tydzień 7
1a HT 5x12
R.17kg
54,5kg/ 54,5kg/ 54,5kg/ 54,5kg/ 57kg
54,5kg/ 54,5kg/ 54,5kg/ 54,5kg/ 57kg
52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg/ 54,5kg
52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg
52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg
47kg/ 47kg/ 49,5kg/ 49,5kg/ 49,5kg
nagrałam
1b Wyciskanie hantli siedząc 5x10
R. 4kg
7,5kg/ 7,5kg/ 7,5 kg/ 7,5kg/ 8kg
7,5kg/ 7,5kg/ 7,5 kg/ 7,5kg/ 7,5kg
7,5kg/ 7,5kg/ 7,5 kg/ 7,5kg/ 7,5kg
7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg
7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg
7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg/ 7kg
2a Wejście na stopień 4x 15 cc
r. cc
4xcc
2b Unoszenie ramion do boku w opadzie 4x12
r. 1,5kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg/ 3,25kg
3 Deska bokiem 6x 45 sek. na stronę
Lubię ten trening i zawsze bardzo chętnie go robię. Przy HT czuję, że mam więcej siły, czuję pośladki i uda. Staram się by ruch był płynny, bez szarpania. Nagrałam dla kontroli.
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-02-27 18:32:05
...
Napisał(a)
Nie ma się co przejmować. Uczymy się cały czas, a dodatkowo wskazówki od Eveline są przydatne również innym ladies. Fajnie, że zwiekszacie kcal. Jaki to paradoks - wszyscy myślą że na redukcji trzeba cały czas ciąć, a to nie do końca prawda. No i zacny ciężar masz w HT
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Wiesz co Bazylia, jestem pod wrazeniem Twoich misek, makro i kcal pod linijke! Brawo!
...
Napisał(a)
bazylia35Night prawda z tymi postami, czasem mam wrażenie, że zalewam nimi Eve
Glodzi dziękuję za ciepłe słowa. Bardzo zależy mi na postępach, ale mam w sobie też dużo pokory, więc wszystko przyjmuję na klatę
Od dziś nowy rozkład:
DNT 2080 kcal
135B/ 250W/ 60T
ale przynajmniej nie jesteś roszczeniowa, nie obrażasz się jak nie mam chwilowo czasu albo zapomnę, więc mi się z przyjemnością do Ciebie zagląda. Poza tym jesteś ambitna i zdyscyplinowana
Zmieniony przez - eveline w dniu 2017-02-28 12:06:56
1
...
Napisał(a)
ja tam też lubię dużo pytań, bo przynajmniej jest większa szansa że wszystko pójdzie tak jak się zakłada.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
DT
Dzień 2 / tydzień 7
1a. Przysiad z hantlem (goblet) 5x 12, 3010, 0s
r. 8kg
16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg / 16,25kg
16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg / 16,25kg
15kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg od tego treningu 12 powtórzeń
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg
12kg/ 12kg/ 12kg/ 12kg/ 12kg
Póki co bariera 16,25 kg jest nie do przekroczenia, kiedy zaczynam serię, "pff myślę dziś spoko dodam w ostatniej", ale w ostatniej właśnie to mam dosyć.
1b. Wiosło jednorącz w oparciu o ławkę, stopy równolegle na podłożu 5x 10, 3010, 60s (zmiana z wiosła sztangą)
r. 4kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
4kg/ 4kg/ 4kg/ 4kg
Tu jeszcze brakuje mi takiej cywilnej odwagi, by dołożyć, wiem dziwne to, ale nie chcę przedobrzy, te kg dają mi i tak wycisk
2a. hip thrust ze sztangą 4x 20, 0s
r. 17
37kg/ 37kg/ 37kg/ 39kg
37kg/ 37kg/ 37kg/ 37kg
37kg/ 37kg/ 37kg/ 37kg
34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg
32kg/ 34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg
32kg/ 32kg/ 32kg/ 32kg
27kg/ 29,5kg/ 29,5kg/ 29,5kg
Poprzednio 25,5kg
w ostatniej serii dołożyłam, poszło nadzwyczaj dobrze, szczególnie kiedy nie od zera a od 20 odlicza się w dół
2b. Wiosłowanie w pozycji plank 4x 10 na stronę, 60s
r. 4kgx2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
Na lewą stronę dziś jakby gorzej mi się robiło, coś jak na początku tej drogi kilka tygodni temu
3a. "Spacer" w pozycji deski na wyprostowanych rękach (2 kroki w prawo, 2 w lewo - na czas) 4x 60s, 0s
OMG tu nigdy nie jest lekko, no może pierwsza seria na świeżo jest okej, potem zaciskam zęby
3b. Spięcia brzucha ( do pełnego siadu) 4x 20, 60s
dziś zdecydowanie lepiej od "zdycham i walczę" - który to raz z kolei??
Wiesz, tu jest jak w aptece jak mówi Eveline
Kotleciki z soczewicy wg składników z posiłku nr 4
Soczewicę gotujemy w lekko osolonej wodzie. Kiedy zmięknie odcedzamy i odstawiamy by ostygła.
Marchewkę obieramy i myjemy. Następnie ścieramy ją na tarce na dużych oczkach i dodajemy do soczewicy. Doprawiamy imbirem (mmmm), kuminem, cynamonem, pieprzem i solą. Dodajemy mąkę i łyżkę oliwy i dokładnie mieszamy. Jeśli składniki są za suche dolewamy przegotowanej wody. Tak na oko, parę łyżek.
Mieszamy, masa powinna być zdatna do lepienia się.
Formujemy kulko-sznycle i układamy na lekko naoliwionej blaszce.
Pieczemy w 180stopniach z nawiewem około 10-15 minut, następnie odwracamy kotleciki i pieczemy kolejne 10 minut.
Żródło: interenty
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:31:44
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:33:13
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:38:40
Dzień 2 / tydzień 7
1a. Przysiad z hantlem (goblet) 5x 12, 3010, 0s
r. 8kg
16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg / 16,25kg
16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg / 16,25kg
15kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg od tego treningu 12 powtórzeń
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg
12kg/ 12kg/ 12kg/ 12kg/ 12kg
Póki co bariera 16,25 kg jest nie do przekroczenia, kiedy zaczynam serię, "pff myślę dziś spoko dodam w ostatniej", ale w ostatniej właśnie to mam dosyć.
1b. Wiosło jednorącz w oparciu o ławkę, stopy równolegle na podłożu 5x 10, 3010, 60s (zmiana z wiosła sztangą)
r. 4kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
4kg/ 4kg/ 4kg/ 4kg
Tu jeszcze brakuje mi takiej cywilnej odwagi, by dołożyć, wiem dziwne to, ale nie chcę przedobrzy, te kg dają mi i tak wycisk
2a. hip thrust ze sztangą 4x 20, 0s
r. 17
37kg/ 37kg/ 37kg/ 39kg
37kg/ 37kg/ 37kg/ 37kg
37kg/ 37kg/ 37kg/ 37kg
34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg
32kg/ 34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg
32kg/ 32kg/ 32kg/ 32kg
27kg/ 29,5kg/ 29,5kg/ 29,5kg
Poprzednio 25,5kg
w ostatniej serii dołożyłam, poszło nadzwyczaj dobrze, szczególnie kiedy nie od zera a od 20 odlicza się w dół
2b. Wiosłowanie w pozycji plank 4x 10 na stronę, 60s
r. 4kgx2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
Na lewą stronę dziś jakby gorzej mi się robiło, coś jak na początku tej drogi kilka tygodni temu
3a. "Spacer" w pozycji deski na wyprostowanych rękach (2 kroki w prawo, 2 w lewo - na czas) 4x 60s, 0s
OMG tu nigdy nie jest lekko, no może pierwsza seria na świeżo jest okej, potem zaciskam zęby
3b. Spięcia brzucha ( do pełnego siadu) 4x 20, 60s
dziś zdecydowanie lepiej od "zdycham i walczę" - który to raz z kolei??
barbella38Wiesz co Bazylia, jestem pod wrazeniem Twoich misek, makro i kcal pod linijke! Brawo!
Wiesz, tu jest jak w aptece jak mówi Eveline
Kotleciki z soczewicy wg składników z posiłku nr 4
Soczewicę gotujemy w lekko osolonej wodzie. Kiedy zmięknie odcedzamy i odstawiamy by ostygła.
Marchewkę obieramy i myjemy. Następnie ścieramy ją na tarce na dużych oczkach i dodajemy do soczewicy. Doprawiamy imbirem (mmmm), kuminem, cynamonem, pieprzem i solą. Dodajemy mąkę i łyżkę oliwy i dokładnie mieszamy. Jeśli składniki są za suche dolewamy przegotowanej wody. Tak na oko, parę łyżek.
Mieszamy, masa powinna być zdatna do lepienia się.
Formujemy kulko-sznycle i układamy na lekko naoliwionej blaszce.
Pieczemy w 180stopniach z nawiewem około 10-15 minut, następnie odwracamy kotleciki i pieczemy kolejne 10 minut.
Żródło: interenty
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:31:44
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:33:13
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:38:40
...
Napisał(a)
bazylia35DT
Dzień 2 / tydzień 7
1a. Przysiad z hantlem (goblet) 5x 12, 3010, 0s
r. 8kg
16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg / 16,25kg
16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg / 16,25kg
15kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg/ 16,25kg
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg od tego treningu 12 powtórzeń
15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg/ 15kg
12kg/ 12kg/ 12kg/ 12kg/ 12kg
Póki co bariera 16,25 kg jest nie do przekroczenia, kiedy zaczynam serię, "pff myślę dziś spoko dodam w ostatniej", ale w ostatniej właśnie to mam dosyć.
1b. Wiosło jednorącz w oparciu o ławkę, stopy równolegle na podłożu 5x 10, 3010, 60s (zmiana z wiosła sztangą)
r. 4kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg/ 10,5kg
4kg/ 4kg/ 4kg/ 4kg
Tu jeszcze brakuje mi takiej cywilnej odwagi, by dołożyć, wiem dziwne to, ale nie chcę przedobrzy, te kg dają mi i tak wycisk
2a. hip thrust ze sztangą 4x 20, 0s
r. 17
37kg/ 37kg/ 37kg/ 39kg
37kg/ 37kg/ 37kg/ 37kg
37kg/ 37kg/ 37kg/ 37kg
34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg
32kg/ 34,5kg/ 34,5kg/ 34,5kg
32kg/ 32kg/ 32kg/ 32kg
27kg/ 29,5kg/ 29,5kg/ 29,5kg
Poprzednio 25,5kg
w ostatniej serii dołożyłam, poszło nadzwyczaj dobrze, szczególnie kiedy nie od zera a od 20 odlicza się w dół
Przy 20 powtórzeniach to z obciążeniem nie poszalejesz, ale cieszy mnie, że i tak jest progres.
2b. Wiosłowanie w pozycji plank 4x 10 na stronę, 60s
r. 4kgx2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
7kgx2/ 7kgx2/ 7kgx2/ 7kg x2
Na lewą stronę dziś jakby gorzej mi się robiło, coś jak na początku tej drogi kilka tygodni temu
3a. "Spacer" w pozycji deski na wyprostowanych rękach (2 kroki w prawo, 2 w lewo - na czas) 4x 60s, 0s
OMG tu nigdy nie jest lekko, no może pierwsza seria na świeżo jest okej, potem zaciskam zęby
I nie ma być lekko
3b. Spięcia brzucha ( do pełnego siadu) 4x 20, 60s
dziś zdecydowanie lepiej od "zdycham i walczę" - który to raz z kolei??
barbella38Wiesz co Bazylia, jestem pod wrazeniem Twoich misek, makro i kcal pod linijke! Brawo!
Wiesz, tu jest jak w aptece jak mówi Eveline
Kotleciki z soczewicy wg składników z posiłku nr 4
Soczewicę gotujemy w lekko osolonej wodzie. Kiedy zmięknie odcedzamy i odstawiamy by ostygła.
Marchewkę obieramy i myjemy. Następnie ścieramy ją na tarce na dużych oczkach i dodajemy do soczewicy. Doprawiamy imbirem (mmmm), kuminem, cynamonem, pieprzem i solą. Dodajemy mąkę i łyżkę oliwy i dokładnie mieszamy. Jeśli składniki są za suche dolewamy przegotowanej wody. Tak na oko, parę łyżek.
Mieszamy, masa powinna być zdatna do lepienia się.
Formujemy kulko-sznycle i układamy na lekko naoliwionej blaszce.
Pieczemy w 180stopniach z nawiewem około 10-15 minut, następnie odwracamy kotleciki i pieczemy kolejne 10 minut.
Żródło: interenty
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:31:44
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:33:13
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-01 15:38:40
Poprzedni temat
Problem z redukcją
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- ...
- 105
Następny temat
Kilka pytań
Polecane artykuły