...
Napisał(a)
Night ma racje, spadki są bardzo ładne. Co do śniadań może tu kwestia tego, że robisz zapewne jakiegoś omleta (zgadza się?) a to mało objętościowe i mimo optymalnej ilości kcal nie najadasz się. Może spróbuj owsianki z owocem? Ona pęcznieje i można dać więcej wody (a i tak będzie gęste). Co do dalszego rozkładu to ja mam taką propozycję - białko zostawiamy bez zmian. Utniemy Ci 10g tłuszczu, czyli będzie 60g, ale dodamy węglowodanów, żeby kalorie zostały mniej więcej na tym samym poziomie co są. Jeśli dobrze liczę to będzie to ok. 25g zobaczymy jak zareagujesz na tą zmianę a w następnej kolejności możemy dać lekką rotację ww. Powiedz mi który tydzień robisz ten trening?
...
Napisał(a)
Z treningiem lecę siódmy tydzień. Faktycznie śniadanie to omlet, ale chętnie spróbuje owsianki.
...
Napisał(a)
Oki to napisz mi w czwartek przypominajke odnośnie treningu. Po 8 tygodniu wprowadzimy modyfikacje i utrudnienia do treningu a po kolejnych 4 zmienimy całkiem. Jeśli mogę Cię prosić to pilnuj tych tygodni i dawaj mi znać tydzień przed końcem. Ja zaglądam do Ciebie regularnie ale taka przypominajka jest w cenie :)
...
Napisał(a)
Jasne, będę pamiętać. Mam już trzy posiłki dziś za sobą, ale postaram się jakoś dopasować tłuszcze, by już dziś wejść z nowym rozkładem.
...
Napisał(a)
Bez stresu. Zjedz jak planowałas. Dzień w ta czy tamta nie zrobi roznicy
...
Napisał(a)
Bardzo ładne spadki Gratuluję
Kto ma cierpliwość,będzie miał, co zechce
...
Napisał(a)
Ja też nie znoszę wagi i chyba przestanę się ważyć tak jak Ty. Szczególnie że moja waga raz pokazuje trochę więcej a raz mniej w zależności gdzie się ja położy. A spadki super. Gratuluję
...
Napisał(a)
Asia, Glodzilla dzięki
A tym czasem DT
Dzień 2 / tydzień 7
1. Rumuński MC ze sztangą 4x 12, 4020
rozgrzewka 27 kg, 4 serie po 47 kg
Ostatnio szło marnie z 45 kg (chwyt był jakiś słaby i ogólnie brak sił), ale zadaje się, że faktycznie była to dyspozycja dnia, bo dziś jestem zadowolona, choć bez zapasu to i tak jestem dumna z siebie.
2. Wiosło sztangą 3x 12, 3010
rozgrzewka 17 kg, 32kg/ 34,5kg / 34,5kg x 10 powtórzeń
ostatnio 1x 29,5kg , 2x 32kg
Dołożyłam kolejne kg i jednak jeszcze nie ta liga, o ile druga seria całkiem dobrze, trzeciej nie dałam rady pełnej.
3. Uginanie nóg na piłce[ 3x 12, 3010
Eve ja nie umię tego ćwiczenia, spinam pośladki i kiedy nogi wracają jeszcze je czuję, ale w połowie drogi ciągnę piłkę łydkami, to jest dla mnie jakiś koszmar. Jak mówiłaś nie potrafię kontrolować tego ruchu, a po tym ćwiczeniu łydki mam jak ze stali. Możemy tu coś zmodyfikować w 8 tygodniu, chyba nie nauczę się robić tego poprawnie.
4. Naprzemienne wiosłowanie w pozycji plank (renegade row) 3x 16
Rozgrzewka 4 kg, 3x 7,5kg
O żesz! Tu nie dokładam, to mnie wymęczy w tej wersji.
5. Pozycja deski na przedramionach 6x 60s
Nie powiem, że nuda spinam brzuch.
Pierwszy dzień na nowym rozkładzie. Ogólnie jest całkiem dobrze. Nie odczułam zmiany na tłuszczach, może nie powinnam jeszcze nic mówić, to dopiero doba... poczekam jeszcze
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-01-04 17:32:17
A tym czasem DT
Dzień 2 / tydzień 7
1. Rumuński MC ze sztangą 4x 12, 4020
rozgrzewka 27 kg, 4 serie po 47 kg
Ostatnio szło marnie z 45 kg (chwyt był jakiś słaby i ogólnie brak sił), ale zadaje się, że faktycznie była to dyspozycja dnia, bo dziś jestem zadowolona, choć bez zapasu to i tak jestem dumna z siebie.
2. Wiosło sztangą 3x 12, 3010
rozgrzewka 17 kg, 32kg/ 34,5kg / 34,5kg x 10 powtórzeń
ostatnio 1x 29,5kg , 2x 32kg
Dołożyłam kolejne kg i jednak jeszcze nie ta liga, o ile druga seria całkiem dobrze, trzeciej nie dałam rady pełnej.
3. Uginanie nóg na piłce[ 3x 12, 3010
Eve ja nie umię tego ćwiczenia, spinam pośladki i kiedy nogi wracają jeszcze je czuję, ale w połowie drogi ciągnę piłkę łydkami, to jest dla mnie jakiś koszmar. Jak mówiłaś nie potrafię kontrolować tego ruchu, a po tym ćwiczeniu łydki mam jak ze stali. Możemy tu coś zmodyfikować w 8 tygodniu, chyba nie nauczę się robić tego poprawnie.
4. Naprzemienne wiosłowanie w pozycji plank (renegade row) 3x 16
Rozgrzewka 4 kg, 3x 7,5kg
O żesz! Tu nie dokładam, to mnie wymęczy w tej wersji.
5. Pozycja deski na przedramionach 6x 60s
Nie powiem, że nuda spinam brzuch.
Pierwszy dzień na nowym rozkładzie. Ogólnie jest całkiem dobrze. Nie odczułam zmiany na tłuszczach, może nie powinnam jeszcze nic mówić, to dopiero doba... poczekam jeszcze
Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-01-04 17:32:17
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dzień 3 / tydzień 7
1. Unoszenie bioder w oparciu o ławkę/krzesło (hip thrust ze sztangą) 4x 12, 4020
s. rozgrzewkowa 19,5 kg
52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg
Ostatnio nie udało się dobić we wszystkich powtórzeniach, tym razem spoko. Mocno spinałam pośladki. Jestem zadowolona.
2. Wyciskanie hantli siedząc 3x 12, 3010
s. rozgrzewkowa 4kgx2
8,25kgx2/ 8,25kgx2 / 8,25kgx2
druga seria 10, trzecia 8. W jednym tygodniu dobijam (nie bez trudu) drugą serię całą, trzecia x 8, w kolejnym druga mnie zamiata, tak, że nie daje rady. Trudno powiedzieć czy to dyspozycja dnia? ale możliwe, że tak jest.
3. Wejście na stopień (ławkę/krzesło - wysokość trochę poniżej linii kolan, cc) 3x 15, 3010
Równowaga całkiem dobrze.
4. Unoszenie ramion do boku w opadzie tułowia 3x 12
s. rozgrzewkowa 2,5kgx2
3,25kgx2/ 3,25kgx2/ 3,25kgx2
fajnie czuję pracę mięśni, nie dokładam by skupić się na technice
5. Pozycja deski bokiem 6x 45s na stronę
poszło całkiem dobrze
Wrażenia po treningu : ćwiczyłam przy -4, czasem sama się podziwiam... (taka nieskromna będę). Ubrana na cebulkę, rozgrzewka konkretna, bo muszę faktycznie się rozgrzać Sam trening bardzo lubię, może najmniej wejście na stopień, jakieś nudne
Miska z nowym rozkładem: wczoraj byłam przejedzona, dziś głodna. Mam na to pewną teorię, ale muszę jeszcze się upewnić czy jest prawdziwa.
1. Unoszenie bioder w oparciu o ławkę/krzesło (hip thrust ze sztangą) 4x 12, 4020
s. rozgrzewkowa 19,5 kg
52kg/ 52kg/ 52kg/ 52kg
Ostatnio nie udało się dobić we wszystkich powtórzeniach, tym razem spoko. Mocno spinałam pośladki. Jestem zadowolona.
2. Wyciskanie hantli siedząc 3x 12, 3010
s. rozgrzewkowa 4kgx2
8,25kgx2/ 8,25kgx2 / 8,25kgx2
druga seria 10, trzecia 8. W jednym tygodniu dobijam (nie bez trudu) drugą serię całą, trzecia x 8, w kolejnym druga mnie zamiata, tak, że nie daje rady. Trudno powiedzieć czy to dyspozycja dnia? ale możliwe, że tak jest.
3. Wejście na stopień (ławkę/krzesło - wysokość trochę poniżej linii kolan, cc) 3x 15, 3010
Równowaga całkiem dobrze.
4. Unoszenie ramion do boku w opadzie tułowia 3x 12
s. rozgrzewkowa 2,5kgx2
3,25kgx2/ 3,25kgx2/ 3,25kgx2
fajnie czuję pracę mięśni, nie dokładam by skupić się na technice
5. Pozycja deski bokiem 6x 45s na stronę
poszło całkiem dobrze
Wrażenia po treningu : ćwiczyłam przy -4, czasem sama się podziwiam... (taka nieskromna będę). Ubrana na cebulkę, rozgrzewka konkretna, bo muszę faktycznie się rozgrzać Sam trening bardzo lubię, może najmniej wejście na stopień, jakieś nudne
Miska z nowym rozkładem: wczoraj byłam przejedzona, dziś głodna. Mam na to pewną teorię, ale muszę jeszcze się upewnić czy jest prawdziwa.
Poprzedni temat
Problem z redukcją
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- ...
- 105
Następny temat
Kilka pytań
Polecane artykuły