Ja sie wychowalam na wsi, kuraki tez byly, ale swojskei. A tak w ogole to uznalam, ze u mnie nie bylo najgorzej, bo wlasciwie do 19 roku zycia czyli wyjazdu na studia to ja na dobrym zarciu zylam.
A jak %-) u mnie za 2 tygodnie \-) No ja właśnie nie mam ochoty się na razie uczyć i pyerdolę wracanie na studia. Mój stan się pogorszył jak dostałam kolejny kanał do robienia i rzygam już ctrl+c, ctrl+v @-)
ja tylko certyfikaty z SAS chce zrobic, zeby miec na papierze co umiem, bo SAS Programmer to brzmi dosc metnie - w sumie nie wiadomo co taka osoba potrafi, ale na studia to wroce dopiero w nastepnym wcieleniu %-)
Ehh wiem, że jęczę (przy braku treningów tak mam i już %-)), ale mam jakieś 2 miesiące na zdecydowanie się na jakie studia chcę iść w przyszłym roku i za cholerę nie wiem %-) Jaka praca nie wiąże się z ciągłym przesiadywaniem przed kompem/biurkiem? Bo nie zniosłabym 8h w bezruchu.
A tak w ogóle to już chyba zorientowałam się na jakie studia pójdę, co do naszej wczorajszej rozmowy z Arph, Nanit i kimś jeszcze. :-) Po chwal się na jakie
A tak w ogóle to już chyba zorientowałam się na jakie studia pójdę, co do naszej wczorajszej rozmowy z Arph, Nanit i kimś jeszcze. :-) Pochwal się na jakie
Neysha, dobrze mieć swoje plany, ale to nie jest tak łatwo z pracą, bo każdy uczący się na studiach językowy chce pracować w prywatnych szkołach ;-) wiem bo ja z języcznej klasy i 90% poszło na studia, uczą teraz w podstawówkach, przedszkolach
[...] szkółki. Moja siostra jest po angielskim w Warszawie + marketingu i pracuje w tym drugim. wrong, wiem, że zwykle idzie się do pracy, w której się nie kształciło, ale na jakieś studia i tak trzeba pójść. Do języków mam predyspozycje, nie będę się pakować na inżyniera, których wg danych z telewizji w Polsce brakuje, bo nie ogarniam ścisłych.
chodzi mi o to, ze facet sie realizuje, bo zarabia ale tez robi rozne fajne rzeczy, a jakby skonczyl studia to bylby smutnym chuyem w korporacji ;-] ja bardzo go lubie i uwazam, ze jest bardzo inteligentny i wyksztalcony
Esther, ja bez studiów, bo mnie na nie nie stać, zarobiłam na samochód mam oszczędności zagranicą i teraz zaczęłam myśleć o nauce w zawodzie którym chce pracować, bo miałam czas by o tym pomyśleć, zdam podstawę, to potem mi będą płacić za studia ;-) Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-12 12:27:42
dobre. Mi znowu powtarzala, nie patrz na innych, patrz na siebie, co robisz, ale i tak nie dorastam do jej wyobrazen, np nie poszlam na wypasione dzienne studia. Choc uwzaam, ze nie sprawilam klopotow, bylam z tych grzecznych
ja natomiast byłam totanie rozpuszczoną nastolatką, masakra! studia dzienne skończyłam teraz, bo poszłam dopiero jak się 'otrząsnęłam' czyli mając 27 lat.... ale to był fajny okres, dorastałam w Rzymie i niczego nie żałuję!
ja natomiast byłam totanie rozpuszczoną nastolatką, masakra! studia dzienne skończyłam teraz, bo poszłam dopiero jak się 'otrząsnęłam' czyli mając 27 lat.... ale to był fajny okres, dorastałam w Rzymie i niczego nie żałuję! Rzym zazdraszczam:-D Dlugo tam mieszkalas?
wyprowadziłam się z Włoch, bo czuję ciągłą potrzebę samorealizacji, no i lubię mieć cel przed sobą i próbować go osiągnąć,a tam już bym pewnie więcej nic nie dała rady zdziałać.... a Szkocji sobie nie wybrałam jako takiej, poprostu tu dostałam się na studia...
[...] (globalnie mówiąć) ale może ja zboczona jestem bo znam tam zbyt dużo osób od dziecka i 2 miechy chodziłam do szkoły" kultura Skandynawii b. mnie intrygowała, całe studia kręciłam się wokół tych tematów, byłam na Erasmusie w Finlandii przez semestr, ale to nie Skandynawia w sumie. Finlandia to ciekawski kraj, inna kultura niż Szwecja i [...]
[...] I powiem Wam, że odmawianie nie jest trudne, ale ludzie prawie zawsze oczekują wyjaśnienia, kilku zdań dlaczego i takich tam. Pomysł z zaszyciem wypróbowałam, to dopiero było pole do zadawania pytań ja studiuje, moi znajomi z studiow chleja na potege a ja nie pije alkoholu woule. Dziwia sie jak tak moge..moge:) studia nie oznaczaja chljanstwa:P