sezonu

[...] i w trakcie biegu był zmieniany limit, żeby podium nie było puste %-) ). Nadal jest tak, że na 30-50 startujących kończy zwykle 10, czasem nawet mniej. A co do długości sezonu startowego, to w tym roku w zimie był wysp różnych zawodów na przeszkodach, bez biegania, coś jak krótkie tory Ninja, ruszyły różne lokalne ligi OCR, więc na dobrą [...]

Szajba próbowałam nic z tym nie robić, mniej więcej przez cała druga połowę ostatniego sezonu. Skóra była twarda, gruba i utrudniała chwyt na przeszkodach, wcale nie było lepiej, ciągle bolało. Z drugiej strony kremy z mocznikiem czy pumeks też się nie sprawdziły, bo miałam wiecznie podrażnioną i obolałą skórę. Najlepiej jak jedynym zabiegiem jest [...]

Szajba masz rację, problem w tym że jak biegałam bez planu to na początku sezonu nie miałam już siły biegać %-) Bo za dużo było mocnych jednostek. Między Skarżyńskim i Danielsem ja widzę ogromna różnicę. Ten drugi podobnie jak Ty podkreśla, że im mniej zaawansowany biegacz tym mniej różnych środków treningowych potrzebuje. Minimum wysiłku, [...]

[...] pomaga. Adam, Czołgu dzięki :-) Plany już były po MP w Gdyni w 2018, ale mi szkoda było kwalifikacji na ME w 2019 które na dodatek były w PL, po ME szkoda mi było końcówki sezonu, szczególnie wrześniowego Barbariana a później wyszły problemy ze zdrowiem i tak zeszło... ;-) Dziś może uda się wyjść pobiegać zanim wprowadzą kolejne ograniczenia, [...]

Viki, jest całkiem prawdopodobne że szykuje się druga tura koronki na jesień. Ten sezon jest i tak pocięty- jak bezie wyglądała reszta sezonu - nie jest pewne , więc nie ma czego żałować.

[...] ciągle leżę bo nie mam siły. A chciałam pobiegać chociaż 3 km bo dziś święto biegania i Garmin odznaki rozdaje %-) A poza tym przeglądałam stary dziennik z przygotowań do sezonu 2018 który był dla mnie najlepszy. I się okazuje że nie robiłam żadnych BS %-) Raz w tygodniu 20km, reszta to górki i płaskie, teren i asfalt, krótkie interwały, [...]

[...] zastanawiałam się nad zmianą na krótszy dystans, konsultowałam nawet z trenerem ale powiedział, żeby nie zmieniać. I po tych zawodach forma została w lesie a cała reszta sezonu była do d.... Ogólnie trener ok, wiedzę ma ogromną, do tej pory w wielu kwestiach się konsultuje :-) Ale sztywnego planu nie jestem w stanie realizować choćby dlatego, [...]

[...] co w praktyce oznacza, że nie można założyć że chcemy pobiec 5km w 30 minut bo wszystko zależy od terenu, w bardzo trudnym terenie zrobienie 5km w 40 minut może być świetnym wynikiem. Myślę że na tej książce i na informacjach z książki Friela odnośnie treningu do zawodów o zmiennej intensywności będę opierać przygotowania do kolejnego sezonu :-)

[...] do biegu Barbarian Race w Ustroniu na jesień. Bieg trudny, górski. Dlatego planuje sporo biegania po górkach i podbiegów. To jest główny cel w drugiej połowie sezonu. Cały czas chce też wzmacniać chwyt i poprawiać technikę na przeszkodach. Chcę się skupić nad wytrzymałością, żeby mi ręce nie odpadały w połowie trasy i nad [...]

[...] rano wstaję o 5.00 żeby pobiegać a wieczorem kończę trening przed 22.00. Jakos będzie trzeba sensowniej to rozplanować. Zastanawiam się też nad startami w drugiej części sezonu, ciężko coś planowac jak nie ma pewności że się odbędzie. Z jednej strony nie ma co przesadzać z ilością, żeby nie było za duzo, z drugiej zawsze coś mogą odwołać. [...]

[...] jakieś doświadczenie wpadnie. A tu jeszcze fotka z tegorocznej edycji innego biegu, w którym może uda się w przyszłym roku wystartować. Możliwe że będzie to główny cel sezonu, zobaczymy ;-) Jak człowiek patrzy na taką fotę to ciężko w miejscu usiedzieć %-) /SFD/2021/8/25/b96e9431c6a2458cb5f21588fb6f5ff2.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu [...]

Tomasz, bo Cię kopnę za takie słowa %-);-) Damian w niedzielę ostatni start sezonu, później 2 tygodnie luzu i odpoczynku od biegania. Muszę zebrać siły przed nowym planem. Do tego w jednej stopie od jakiegoś czasu bolą mnie palce i ta poduszka pod stopą, więc odpoczynek się przyda.

[...] 24.04 Barbarian 21km OCR 22.05 Barbarian 13km OCR 29.05 UTM 48km Na maj, czerwiec, lipiec i sierpień na razie brak planów, poza Chudym. W tym okresie jest mnóstwo biegów górskich i OCR więc napewno coś wpadnie. 4.09 Barbarian 13km 25.09 XRun 23.10 XRun Finał - prawdopodobnie ostatni bieg sezonu Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-11-15 19:40:25

[...] czy Classic. Chciałam biec ten drugi, ale problem polega na tym, że tam jest jeden bieg na 38km i to tydzień przed UTM 48 który miał być głównym startem w pierwszej połowie sezonu. No i nie wiem jak to zrobić. A wracając do tematu zegarków, to akurat serwis Garmin ma dobry, nie słyszałam żeby ktoś nie był zadowolony. Zwykle wymieniają wadliwe [...]

[...] i 21km po górach, 27.03 biegnę 10km z przeszkodami, później 10.04 pierwsze w życiu 30km, pod koniec kwietnia 23km z przeszkodami, 22.05 13km z przeszkodami i 28.05 najtrudniejszy bieg w pierwszej części sezonu czyli 45km. Dopiero po tym biegu planuje dłuższy odpoczynek i nie mam w planach zawodów przez 2 miesiące. Dopiero w sierpniu kolejne.

[...] takie przemyślenia. Bardzo poważnie zastanawiam się nad zmianą dystansu na biegu Zbója z 60km na 42km. Z kilku powodów. Po pierwsze mam bardzo intensywną drugą część sezonu, dużo biegów na jesień i obawiam się czy noga da radę, czy nie przeciąże jej za mocno takim biegiem. Szczególnie że ja nie umiem na luzie, nie umiem odpuścić, lecę do [...]

Viki - No warunki niesprzyjające, ale jak nie wystartujesz będziesz żałować. To miało być takie podsumowanie sezonu przecież…, A kiedy ty miałaś dobre warunki do startu? Zawsze coś…

Madzia to raczej początek drugiej części sezonu a nie zakończenie %-) Nawet jedzenia nie mam ogarniętego na trasę, a to jest min. 6h wysiłku.

[...] - w kolejnych sezonach nie ma co planować długich biegów w okresie wakacji. Najlepiej właśnie maj/czerwiec a później dopiero wrzesień/październik, najlepiej na sam koniec sezonu, żeby po biegu zrobić roztrenowanie. W przyszłym roku chciałabym znowu pobiec UTM 45 w maju, oprócz tego jeszcze jakiś jeden bieg powyżej 40km, ale termin będzie [...]

[...] ale przynajmniej jutro jestem umówiona w innym żłobku na rozmowę, może uda się coś załatwić. Swoją drogą jak się słyszy że ktoś po 15 latach zamyka żłobek bo m.in obawia się sezonu grzewczego i ogromnych kosztów to człowiek się zastanawia w jakim kierunku to wszystko zmierza. Już w pandemii placówki miały kryzys i niektóre ledwo przetrwały a [...]