lokiec

Simonides vs Petch-Eak Relacja z walki Wygrana walka przez knockout w 2 rundzie technika łokieć! Przebieg walki 1 Runda Szybkie tempo i wymiana po którejś akcji wyprowadziłem łokieć i trafiłem rywala. Wstal od razu lecz już mial lekko rozcięte czolo. 2 Runda Drugi knockdown po akcji kolano na tułów , po chwili łokieć kończący walkę !!! Simonides [...]

08.12.2014 Dzisiaj DT Miał być dzisiaj trening na górę, czyli dzień 2, ale ze względu na łokieć zrobiłam sobie dzisiaj dzień brzucha. Dosyć porządnie go potraktowałam, ale czułam spory niedosyt i na koniec postanowiłam sprawdzić co mój łokieć powie na np. wyciskanie na barki... Wzięłam więc dwie 15,5kg hantle i zrobiłam 3 serie po 10 powtórzeń. I [...]

14.06.2018 DT Kolejna noc kiepsko przespana - od 4 na nogach. Przed treningiem wjechał kawałek prezla z Lidla - dawno nie jadłam - myślałam, ze jakość treningu mi poprawi:) A było tak sobie, chociaż z MC jestem wielce zadowolona. Mimo przeciwności losu - na zdjęciu piramida jaką musiałam ułożyć, zeby nie ciągnąć z ziemi sztangi z małymi [...]

@Tsu- kompleks mam pierwszy raz w planie i bardzo mi sie podoba. Trochę szkoda, ze w OHP jestem taka słaba, bo to ćwiczenie ogranicza mi mocno ciężar... 23.06 2018 DT Masaż był całe 1,5 godz. Plecy troche bolały - reszta była baaardzo przyjemna. Na siłce ok, tylko coraz wolniej mi wszystko idzie... MC nagrałam - nie wiem czy nie za wcześnie na [...]

Uuu. Całkiem spora objętość. Z tym facepullem to ostatnio w lustrze ustawionym naprzeciw zobaczyłem jak to paskudnie wygląda. Tez jeden łokieć wyżej. Przy MC nie jestem w stanie spiąć łopatek na maksa, ale staram się mieć plecy wyprostowane. A i tak jest okrągło.

Fanss - wieczny odpoczynek?:) Ale żeby dać prawidłowy obraz sytuacji to owszem kolano załatwiłam biegając - ale łokieć to już raczej od biegania mnie nie pobolewa... Czyli wszystko jedna zaraza... A na basenie się przeziębię - więc generalnie powrót na kanapę wskazany i wracamy eleganckim zabiegiem literackim - kółkiem - do wiecznego odpoczynku:)

Lokiec, nadgarstki, tylek, cyce czy plecki to efekt uboczny przyjemnosci, kolana i kostki, zarazy. Prosze nie mieszac %-)

Fanss - wieczny odpoczynek?:) Ale żeby dać prawidłowy obraz sytuacji to owszem kolano załatwiłam biegając - ale łokieć to już raczej od biegania mnie nie pobolewa... Czyli wszystko jedna zaraza... A na basenie się przeziębię - więc generalnie powrót na kanapę wskazany i wracamy eleganckim zabiegiem literackim - kółkiem - do wiecznego odpoczynku:) [...]

P.S. Boli Cię bark? Albo za szeroko łapiesz sztangę w trakcie wl, albo nie spinasz prawidłowo łopatek, albo korzystałaś z maszyn do wyciskania, które są zaprojektowane dla "średniego" użytkownika, gdzie osoby o dłuższych czy krótszych rękach mogą sobie zrobić krzywdę. Prawdopodobnie do naprawienia dość szybko. Boli łokieć? Albo nie kierujesz go w [...]

Paawo - bo mi sie ostatnio bardzo pokomplikowało wychowawczo... I muszę na większy % być "mamusią", a na mniejszy sobą. Kostka naprostowana:) Z problemów łokieć mi został... Nawet kolano już dało o sobie zapomnieć.

No to super, łokieć w wiosennym teście kupera będzie najmniej przeszkadzał. %-) Wolałabyś żeby dzieciak nie odbierał telefonu, po tygodniu oddzwaniał " co tam dzwoniliście". Dzwoniliśmy kiedy? "Na jak to z tydzień temu".:-D

No to super, łokieć w wiosennym teście kupera będzie najmniej przeszkadzał. %-) Wolałabyś żeby dzieciak nie odbierał telefonu, po tygodniu oddzwaniał " co tam dzwoniliście". Dzwoniliśmy kiedy? "Na jak to z tydzień temu".:-D Paawo - pierwsze dobre, drugie TRAGEDIA - chyba bym dzwoniła do upadłego... Ładne rzeczy mnie czekają:(

23.12.2018 DT Naoglądałam się wczoraj treningów ruskich bikiniar i mnie na maszyny wzięło. Ale jak zobaczyłam jaką miałam przerwę w planowanych treningach (tych co się nie da zrobić na osiedlowej) to mnie sumienie ruszyło i zrobiłam według planu. Na koniec dołożyłam sobie maszynki:) No i zadowolona jestem. A teraz do kuchni. TRENING B 27.10.2018 [...]

13.01.2019 DT Dzisiaj wypadł najbardziej lajtowy z wszystkich treningów i dobrze, bo nogami nadal ledwo powłóczę... Jak 4ki rolowałam to zaciskałam zęby żeby nie kwiczeć. Zeby nie było, ze było lekko, łatwo i przyjemnie - pracowałam uczciwie i przy Arnoldkach w super serii z unoszeniem talerza to tez miałam ochotę kwiczeć. Brzuch był, a dla [...]

27.01.2019 DT Dzisiaj poleciał najmniej wymagający trening - przynajmniej on na takiego wygląda, a ja się napracowałam... Inna siłka, inne maszyny - ale maszyna do wyciskania bardziej mi sie podobała, za to ta do rozpiętek mniej. A tak w ogóle to pierwszy raz doomsy w piersiowych czułam - po tym poprzednim treningu góry z hantlami. GÓRA 2 [...]

09.03.2019 DT Siłka. Żeby nie było, że nie było. Nene - nie krzycz, bez planu było. Walczyłam od 17 z kanapą, po całym dniu w kuchni, jak mnie przyciągnęła to nie chciała puścić. I jeszcze na yt znalazłam fajny kanał o włochach co się na islamistów przechrzcili - a jutro włoski- więc leżałam, słuchałam i miałam super wytłumaczenie, żeby na żadną [...]

22.03.2019 DT Zapomniałam jaka zatłoczona jest siłka w Riwierze w piątek po południu - za wcześnie poszłam... Tyle ludzi było, ze zgłupiałam, nie mogłam sobie miejsca znaleźć na początku. Miała być góra według nowego planu, w którym wyrzuciłam chwilowo wyciskania i rozpiętki aby łokcie podleczyć, w efekcie pomyliły mi sie plany i wyszedł mix. [...]

A łokieć i tak boli... Pewno od skipów. A jak tam biodro?

Do burpees było Ok, po burpees przypomina trochę o sobie.... prawy lokiec, lewe biodro... przydałoby się dla równowagi coś po środku - głowa powinna bolec od tych rezultatów sportu dla zdrowia.

Nadinka - o choróbsko Ci chodzi czy o duet biodro-łokieć? To drugie zawdzięczam zdrowemu stylowi życia:) To pierwsze gdzieś złapałam. A co mam nie rozkminiać jak ćwiczyć nie mogę? Chociaż nie do końca się lenię - wyczaiłam w domu ścianę, gdzie nikt nie widzi i próbuję sobie do niej stania robić:)