Wuchta - trening dla przyjemności

z tego co mówił to węgli nie miał obcietych do zera... niby 2 g na 1kg ciała i wtedy robił doładowanie po to zeby energia z glikogenu uwalniała sie po 2 dniach ale w tygodniu zero słodyczy... tak mi sie wydaje ze w tym sensie było mówione chodziło również o psychiczne zapotrzebowanie człowieka na słodkie mysl ze jest jeden dzien w tygodniu gdzie można sobie zaszalec łatwiej pozwala nam wytrzymac ciezkie chwile podczas tygodniowych zmagań z dieta....

Pewnie wiele tez zalezy od typu morficznego. A ładowania sernikiem to chyba rzeczywiscie łatwy sposób do otluszczenia. Ja ostatnio robiłem makaronem razowym, ryzem i płatkami chociaz jestem ekto.

Wuchta zeby mial predyspozycje jak typowy kulturysta to moze by mogl i sernik wpyerdalac i miec krate na brzuchu kto ich tam kulturysow wie

Ja mysle, ze rz w tygodniu jak sobie Pan Rafał wciagnie kawałeczek sernika to sie i tak nic nie stanie. W dzien treningowy od rana

Adzik

wlasie tego w Tobie NIE lubie

Ostatnio wogole mnie nie lubisz

Avasso - nie używam słodzika.
W DNT daję owoce do szejków w postaci jednego jabłka. Oliwę powoli staram się dodawać do szejka ale ciężko, wręcz bardzo ciężko mi wchodzi
Tak Wodyn miał rację. Węgle ładował tylko raz w tygodniu i to była sobota i to 700gram na raz

Mumin - ale Robert opowiadał właśnie o sernikach i ciastach bo 700gram węgli z makaronu, ryżu niedałby rady.

PAtryk - nie znam się na ładowaniach na dzień dzisiejszy jest to dla mnie abstrakcją. MOże w przyszłości doczytam o tym ale na dzień dzisiejszy nie jest mi to potrzebne
Pisałem co Robert opowiadał.

Boras - tej Ty chyba spałeś na tych zajęciach
Opowiadał, że tylko tłuszcze i białko wcinał wciągu tygodnia a raz w tygodniu ładowanie 700gram węgli na raz. Wiadomo, że nie wcisnął w siebie ryżu dlatego ktoś doradził mu sernik. Nie pamiętam kto nie mam w zeszyciku zapisane .

Pavel - ale 700gram węgli na jeden posiłek ładował

Adrian - ja Cię lubię

"Adrian - ja Cię lubię "


No dzieki, zaraz mi lepiej

Dzisiejszy trening 15-tek 3 tydzień by WODYN:

1.dociskanie szeroko - 92-102-112 i 122x12 (ost.117x8)

2.rotacja 10% z dociskania - 10-12-12-12 (0)

3.box siady - 60 - 67 - 77 - 87 - 97 (ost.92)

łydka 140x37

4.składanka na bary dwie łapy:
- opad
- bokiem
- wyciskanie 12 - 12 - 12 - 12 (0)

5.wiosłowanie sztangą podchwyt - 70-80-90-100-110 (ost.105)

6.wyciskanie wąsko na poziomie - 65-70-75-80 (ost.77)

7.składanka na bica:
- nachwyt
- podchwyt
- MC na prostych - 30-35-40 (+5)

8.przedramię


Wrażenia 10/10

1.coś ruszyło

2.ciężko na 15powtrz ale może dołożę następnym razem

3.fajnie bo 100kg coraz bliżej

4.tak, można się śmiać ale spompowałem se barki jak nigdy wcześniej

5.oj sam siebie zaskakuję i gdyby ni epompka w najszerszym poszedłbym jeszcze odważniej

6.to z czego wuchta jest najmniej zadowolony ale cierpliwość z całą pewnością będzie wynagrodzona

7.myślałem, że rozerwie rączkę



Tak, treging 15-tek jest potrzebny zwłaszcza jak zapodaję NITROBOLONA II przed treningiem w dawce ok 30gram - REWELACJA pompuje znakomicie aż miło popatrzeć w lustrze zwłaszcza po treningu


Super trening bo mała progresja odnotowana a to musi cieszyć.

Chyba niedawno skonczyles krete brac, teraz bierzesz Nitro które też zawiera krete (chyba). Nie lepiej byłoby odpocząć zupełnie od kreatyny?