Puma 666 na prawde duży szacunek ci się należy za ten temat stworzyłeś tu taką kopalnie wiedzy ze należą ci się słowa uznania
mam do ciebie parę pytań
Bardzo mnie cieszy twoja wypowiedz. Zerknalem wlasnie w statystyki i widze ze przekroczylismy juz 20 tysiecy unikatowych odwiedzin. To bardzo duzo jak na temat Faq.
1.z tego tematu wyczytałem ze optymalnie powinno się ćwiczyć 5 razy w tygodniu, chce się do tego ustosunkować tylko chciałbym się dowiedzieć czy 5 razy w tygodnu może ćwiczyć osoba ze stażem 3 miesięcy ? mowa tu moim koledze ja osobiście ćwicze juz rok czasu lecz od 3 miesiecy na siłce w cześniej w domu
Nie do konca tak jest, mimo ze zalozenia masz dobre.
Kazdy cwiczacy powinien cwiczyc najoptymalniej pod swoj organizm.
Wzor na optymalnosc jest bardzo prosty.
Maxymalny progres = trening * regeneracja * dieta
Dieta stanowi podstawe wszystkieg. Zabezpieczenie energetyczny wysilku, odbudowa i nadbudowa wlokien miesniowych, zabezpieczenie niezbednych procesow zyciowyc i komfort codziennosci.
Regeneracja ma takze diabelnie wazna role. Nawet jesli wylewasz siodme poty na najgenialniejszym treningu, nawet gdy zabezpieczasz sie dietetycznie od a do z niczym zlotowka w sejfie, jesli organizm nie bedzie mial czasu na przebudowe i wyczyszczenie sie z syfu potreningowego - nic nie urosnie, ba nawet zmaleje.
Trening - ostatni faktor. Jest on w calosci zalezny od stazu i stanu fizycznego w jakim twoj organizm sie znajduje. Jak pisalem wczesniej - osoba poczatkujaca walczy z "grzechami przeszlosci", czyli z regeneracja miesni. W miare jak staz wzrasta, miesniom przywracasz ich role, walczysz z CNS - to ostateczna granica.
Osoba poczatkujaca, bo do tego zmierza dyskusja powinna rozpoczac przygode od trenowania partii 3 razy w tygodniu, pozniej 2 razy w tygodniu, pozniej raz na 5 dni, pozniej dopiero klasyczny split. Rozpisalem juz taki podwojny/potrojny mezocykl dla poczatkujacego w tym Faqu.
Wchodzac na split, majac odpowiedni staz [czytaj, wiesz ze trenujesz juz na powaznie, a nie walczyc tylko z przyziemnym zmeczeniem miesniowym] szukasz najoptymalnieszego podzialu tygodnia dla siebie - moze to byc 5-6 a nawet 7 treningow w tygodniu. Jesli mowimy o double-a-day to 10-14 sesji tygodniowo wchodzi w gre. Wazne bys sam zbadal ile moze w danej chwili twoj organizm.
2.jak jest z przerwami może być dni treningowych pod rząd 5 i 2 dni przerwy ?
Moze byc, ale nie jest to najoptymalniejsze. Wiecej jak jeden dzien przerwy, jesli organizm sie o to niedoprasza, to poczatek lekkiego roztrenowania.
3.Moim priorytetem są bicepsy i tricepsy bo to moja nie najlepsza strona i czy jak bym w pierwszym dniu ćwiczył biceps z tricepsem to by było lepiej dla ich rozwoju ?
4.teraz łącze aktualnie klate z tricepsami oraz plecy z bicepsami treningi te schodzą mi 1 30min i dla tego chciałem kupić aminokwasy oraz carbo aminokwasy bym stosował przed i po treningu wraz z carbo zeby zabezpieczyć się przzed katabolizmem , lecz po przeczytaniu "[FAQ] TECHNIKALIA ĆWICZEŃ SIŁOWYCH" chce zmienić plan treningowy na 5 razy w tygodniu i w tedy moje treningi beda trwały maks godzine i moje pytania czy stosowac aminokwasy okolo treningowo jesli cwicze 5 razy w tygodniu ?
Jedno co rzuca mi sie w oczy. Trzymasz sie za mocno jednego planu. Co gorsze - narzekasz na biceps/triceps a parujesz je z dniem treningowym grzbiet/klatka. To jest fajne - ale jako jeden mikrocykl, a nie ciagla "mantra". Naturalne ze te partie zaczna z czasem odstawac gdy cwiczysz je po duzych liftach w ktorych i tak biora udzial. Bez zbytniej szarży - zamiana miejscami tj klata+biceps i grzbiet+triceps zrobia swoje. To ze cwiczyc danego dnia grzbiet - to tylko podzial logiczny. Fizycznie rzecz biorac zawsze przy wycisku cwiczysz takze i triceps a przy drazku takze i biceps. Zamien miejscami a dostaniesz za darmo 2 zroznicowane treningi na jedna partie.
Trenujac 5 dni w tygodniu - nie ma czegos takiego jak pierwszy dzien treningowy. Chyba ze wprowadzasz nieszczsna przerwe dwu dniowa. W takim wypadku dlabym najepirw bic/tric, nastepny dzien nogi, a dalej to juz wiesz sam co.
Daruj sobie odzywki, kretozolowe, zbrylacze i inna chemie.
Trening to walka, miska i sen. Zamiast kupowac gorszy odpowiednik jedzenia z puszki, zjedz porzadna kure, kup dziewczynie kwiaty, idz do kina. Gwarantuje ze taki wieczor da ci wiecej na drodze regulacji hormonow, samopoczucia i regeneracji niz pusza super wypasionej chemii.
5.Mam zamiar zakupić kolejny sprzęt keltona i kieruje do ciebie pytanie co mi się aktualnie bardziej przyda porecze Hd1 czy może Kelton wyciąg HEAVY Otus. mam też zamiar sprzedać jedne stojaki keltona i kupić w ich miejsce racka bo teraz wiem jaki on jest potrzebny
W pierwszej kolejnosci zainwestowalbym w ciezkiego racka [tego za 999 jesli mnie pamiec nie myli]. Mozesz do niego w zestawie nabyc porecze.
To bedzie dobra inwestycja ktora calkowicie zabezpieczy cie w mozliwosci treningowe. Masz drazek, masz porecze i wszystkie
cwiczenia ze sztanga bezpiecznie jak u "mamy w brzuchu".
Jak bedziesz potrzebowal izolacji - zakup wyciag.
Ale pierwsze rzeczy pierwsze - rack. Prawde mowiac procz poreczy, masz tej opcja dokupienia wyciagu do niego. Konstrukcja stabilna, takze starczy na dlugo. Zainwestuj w to, w miare jak potrzeby stana sie bardziej wysublimowane, dokup Heavy Pythona.