katti/blog/perfect body.:)

w niedzielę lecę do egiptu

no przyjmujmy szeroki zakres "normalnosci" bo jak tak patrzec to wszytscy mamy odchyły

Facetow normalnych nie ma, kazdy jakis dziwny jest...

Ale ja sie nie wypowiadam, bo ja jestem nienormalna kobieta

Kika na tym świecie to nikt nie jest normalny,ale faceci to już całkiem dziwny gatunek,my kobiety z Wenus oni z Marsa,ale znajdą się też tacy,co chyba z Urana dziwolągi jedne

podsumowanie raczej będzie jutro

wczoraj grilowałam, zaspałam trochę do pracy i nie ząażyłam się pomierzyć
zresztą znowu mnie tak wydęło, że wynik byłby mało wiarygodny

hmmm ciekawe,gdzie podziała się katti i jej podsumowanie

może napisze do nas z Egiptu

hello
no cóż niestety nie zdążyłam przed wyjazdem z tym podsumowaniem
więc czynię to teraz
redukcję zaczęłam 15 marca, ale pierwszy miesiąc się rozkręcałam
prawdziwa redukcja trwała ok 3 miesięcy
dieta była trzymana dość rygorystycznie, pod koniec miałam sporo wpadek
treningi określę tak- mogę dać z siebie więcej
podsumowanie wymiarów (15-04 i 20-06)
waga 52,4kg / 52 kg -0,4kg
pod biustem 74 cm / 71 cm - 3 cm
talia 67 cm / 64 cm - 3 cm
kości biodrowe 87cm / 85 cm - 2 cm
biodra (tyłek) 95 cm / 93 cm - 2 cm
udo najszersze 54cm / 54cm bez zmian
udo środek 47 cm / 46 cm - 1 cm
nad kolanem 36 cm / 36 cm bez zmian
łydka 32 cm/ 31 cm - 1 cm


czyli generalnie spadki były i całkiem zadowalające

ostatnie dwa tygodnie upłynęły mi na błogim nic nie robieniu, jedzeniu do woli na co tylko miałam ochotę praktycznie bez ograniczeń
ale tak naprawdę jadłam ogromne ilości warzyw, ryby, czasem jakiś kurak i inne mięcha, owoce często arbuzy i melony, słodyczy raczej nie wiele
ale za to doszło sporo soków i innych słodzonych koktajli
więc kalorii wychodziło pewnie dużo
koledzy się dziwili gdzie ja to wszystko mieszczę..
teraz mam obawy na wagę stanąć, więc przez najbliższy tydzień chyba tego nie zrobię

mam wrażenie że flaczeje hehehe więc koniec laby trzeba się zabrać do roboty
tylko nie wiem jeszcze co dalej???

no wróciła

uciekła,ale już jest

a jakieś zdjęcia

zdjęcia może jakieś wrzucę

dziś jednak się zważyłam i pomierzyłam
wymiary bez zmian- czyli nic nie utyłam pomimo takiej ilości jedzenia
waga -1,2 kg

Obli doradź coś - co teraz mam robić
moje cele:
1). przede wszystkim umięśnić nogi (uda), bo po zdjęciach widzę że to mój słaby punkt
2). trochę jeszcze tego tłuszczyku na biodrach zostało więc byłoby dobrze się go pozbyć

Witaj Katti po urlopie! pewnie jesteś opalona na czekoladkę i wypoczęta. Ładnie wygląda to Twoje podsumowanie 2-miesięcznego redukowania, bioderka, talia - pięknie! brakuje zdjęć porównawczych -CAŁEJ SYLWETKI
Fajnie, że pojadłaś, popiłaś, zrelaksowałaś się - od tego są wakaje!! a przy okazji nie przytyłaś! - jak to mozliwe?! - pewnie miałaś duużo ruchu i spalałaś na bieżąco te kalorie PZDR.