polaco_92 / Ty nigdy nie bedziesz taki jak Ja nigdy nie będę taki jak Ty!!!

z treningu na trening dokładasz byku

tak trzymac

jak bys mogl to w nawiasach pisz ile miałes kg na poprzenim treningu

Dzień:15.05.09 PIĄTEK


Relacje z Dnia:

co tu dużo pisać...w szkole to samo ciągle po szkole położyłem się na leżak i się trochę opalałem potem siedziałem w domu a na wieczór się rozciągałem..teraz się wykapie i się kładę spać bo jutro ostatni trening 15nastek z maksymalnym ciężarem i wogole jadę potem na zakupy itp itp...

Gruby-tak dokładam,dokładam,ale i tak powinno to być więcej... a z tym ciężarem w nawiasach to miałem to zrobić,ale tak jakoś nie zrobiłem,od 10tek tak zrobię

Jest coraz lepiej
Tak trzym i niedługo wrocisz do starej formy lub jeszcze lepszej

Dzień:16.05.09 SOBOTA


Szósty(ostatni) Trening 15nastek

1.Przysiad na hack maszynie:

80kg x 15

Komentarz:poszło nawet bardzo ładnie,ale myslalem ze będzie ciężej...

2.Wyciskanie sztangi na skosie(głową w gore):

56kg x 14,5

Komentarz:a na początku szlo tak ładnie i leciutko...prawie się zabiłem,dobrze ze miałem haki trochę niżej od właściwych i zdążyłem odłożyć...

3.Wiosłowanie sztanga:

56kg x 15

Komentarz:poszło w miarę ładnie

4.Wyciskanie na barki+unoszenia hantli w bok (seria łączona):

19kg x 14 + 7kg x 12

Komentarz:pfff...

5.Podciąganie na drążku podchwytem+wyciskanie wąskim chwytem
(superseria):

ciało x 12pelne + 3 oszukane +50kg

Komentarz:w pościąganiu już ledwo 12 zrobiłem...a wycisk wąski nawet ładnie poszedł!!

6.Wspięcia:

90kg x 15

Komentarz:ciężko...

BRZUSZKI

Relacje z Treningu:

co tu dużo pisać... po prostu jestem załamany..ZERO progresu...w poniedziałek zaczynam 10tki...wszedłem na wagę na treningu i pokazała 81,5kg...


Relacje z Dnia:

wstałem późno zjadłem i poszedlem po 12na siłownie...pełno ludzi na mieście a na siłowni pusta sam bylem...teraz wróciłem zjadłem obiad zaraz się szykuje i niedlugo jadę do Madrytu na zakupy kupić sobie jakieś ciuchy itp

Helssing-szczerze to ja wątpię już w wszystko;-(

Zmieniony przez - polaco_92 w dniu 2009-05-16 15:00:51

progres będzie po conamniej 5-7tyg. a nie po samych "15"

a załamywać się nie masz czym
zobacz na moje rekordy w profilu a teraz to nawet nie wyciskam w ogóle, ani na klatą ani na barki. Walczę z fatem, malutki jestem w sumie. Ale co tam... taka kolej rzeczy.

najważniejsze to ćwiczyć dla siebie/przyjemności, zdrowo jeść, mieć kondycję itd

Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2009-05-16 16:00:45

Dzień:17.05.09 NIEDZIELA


Relacje z Dnia:

dzisiaj tak jak wstałem tak do teraz przesiedziałem w domu...cały czas gram na PSP w Fifezaraz trzeba się kłaść bo od jutro wszystko od nowa się zaczyna..

Odin- no tak nie oczekuje na 15nastkach progresu ale ja w niektórych ćwiczeniach nawet wymaganej liczby nie zrobiłem... i ćwiczę jak najbardziej dla siebie ale to jest tragedia jak moja forma spada a ja się tak staram... jutro zaczynam 10 po 2 serie mam nadzieje ze będę się rozkręcał w dobra stronę

Siemka ślędzę z tajniaka fajnie się czyta twój blog , poza tym
kurczę dawno się tu nie wpisywałem.

Dasz radę mistrzu progres będzie z czasem i tak ciężąry idą szybciej u Ciebie niż u mnie . Widzę że za brzuszek się zabrałeś .
I racja znowu zaczyna się tydzień na dodatek poniedziałki masakra znowu będę stał w autobusie .

Będę częściej wpadał

dawaj linki do spamu, bo tak to nie pamietam nigdy, zeby zajrzec

Dzień:18.05.09 PONIEDZIAŁEK


Pierwszy Trening 10siatek

1.Przysiad na hack maszynie:

2 x 64kg x 10

Komentarz:bardzo ładnie

2.Wyciskanie sztangi na skosie(głową w gore):

2 x 48kg x 10

Komentarz:super

3.Wiosłowanie sztanga:

2 x 46kg x 10

Komentarz:super

4.Wyciskanie na barki+unoszenia hantli w bok (seria łączona):

2 x 15kg x 10 + 5kg x 12

Komentarz:super

5.Podciąganie na drążku podchwytem+wyciskanie wąskim chwytem
(superseria):

2 x ciało x 10 + 44kg

Komentarz:super

6.Wspięcia:

2 x 75kg x 10

Komentarz:super

BRZUSZKI

Zwijanie sznurka 2 x 4,3

Maszyna do masażu mięśni

Relacje z Treningu:

no i zaczęły się 10siatki po 2 serie i jak narazie wszystko na lajcie bardzo ładnie i leciutko!!po treningu zrobiłem sobie zwijanie sznurka na przedramię i nowa maszynę wypróbowałem na masaż mięśni


Relacje z Dnia:

w szkole trochę pracowity dzień ale nie aż taki meczący teraz jestem po treningu i sobie odpoczywam

Volferine -siemanko byku,no nie ładnie zaniedbywać mój dziennikwiem ze dam rade bo muszę!!!ale żadnego progresu narazie nie ma!!brzuszek trochę bardziej ostro zacząłem katowaća ja jak jadę na praktyki to pierw autobus potem pociąg i na piechotę do szkoły

Bic-nie...nie będę wklejał i zachęcał żebyście wpadali...jak ktoś chce z własnej woli wpaść to mnie to ucieszy bardziej

dobra jest jeszcze 2ga opcja, bede pisal regularnie, to moze powiadomki zadziałają, jak dzisiaj;)

btw

ciężarów za bardzo nie zaniżyłeś?czy ok wyliczone?