Dzień:27.01.09 PONIEDZIAŁEK Koniec podnoszenia ciężarów...
Trening:
rwanie 40kg x 3,3,3
podrzut z klaty na nożyce 50kg x 3,3,3
Przysiad z przodu 50kg x 3///60kg x 3///70kg x 3///80kg x 3,3,3///90kg x 2,2
MC rwaniowe z szrugsem 50kg x 3,3,3
brzuszki
Relacje z treningu:
takim treningiem zakończyłem moja karierę z podnoszeniem ciężarów...
trener smutny ja smutny...ale cóż wszystko się zmienia w 1 minucie...
Relacje z dnia:
lepszy niż wczoraj ale bardzo smutny i wogole ....
Co teraz...?
pffff tyle treningów tyle starań tyle poświecenia marzeń i wogole poszło w oddal...
tu nie chodzi tylko o problemy ze zdrowiem ale jak sami wiecie ja jeździłem bardzo daleko na ter treningi bo ponad 40km..jadłem zimne posiłki a teraz zimne pogody i wogole rano w szkole praktyki ciężka robota...zero spania zero odpoczynku ciągle na nogach ... no i tak to wszystko pogarszało moje zdrowie...no i lekarz powiedział ze muszę to zmienić i tak zdecydowałem jak i cala reszta mojej rodziny bo się martwią tez o mnie...nie chce mieć potem w przyszłości gorszych problemów ze zdrowiem wiec od jutro wszystko zmieniam...mam w planach na pewno prawie
codzienne bieganie żeby dobrze się wypocić,saunę muszę sobie tez załatwić chociaż 2-3 razy w miesiącu,będę tez robił treningi kulturystyczne dużo powtórzeń wszystkie partie ciała itp,tez będę trochę boksował z bratem
no i jakoś przeżyje będę wracał po szkole do domu o 16 wiec myślę ze do 20 spokojnie wszystko zrobię i się wyspie i załatwię sprawy dobrze zjem i wogole
Mam nadzieje ze Ci co śledzili i wogole ze mnie rozumieją,i tez bardzo bardzo wam dziękuje za każde wsparcie i za wszystko to wy mnie na duchu podtrzymywaliście wy mi dawaliście ta sile!!DZIĘKUJĘ wam!!!
Mam nadzieje ze dalej będziecie śledzić bo ja nie mam zamiaru przerywać mojego dziennika on jest dla mnie już jak pamiętnik z życia
będę dalej pisał co robiłem co ćwiczyłem itp