mamy friendy i kosci i inne gadzety :) nawet kijki do north walking a blizej waksow to jeszcze brand new whey dojdzie, batoniki proteinowe i inne wymysly :)
jutro scianka, jakos ostatnio upodobalam sobie przewieszki :) szkoda, ze ta scianka taka nieduza, ale w sumie dobrze ze jest... jutro musze cos poprowadzic bo znow sie latow zaczelam troche obawiac...
ciekawe jaki mi obligues trening zapoda...juz sie boje! ale dzieki niej poznalam nowe cwiczonka i pokochalam snatch jedna reka i woodchoppera...
a teraz powtorka z jakis glupot czyli biznes i marketing i tym pochodne...chyba jednak wole pracowac niz pracowac i studiowac jednoczesnie...