polaco_92 / Ty nigdy nie bedziesz taki jak Ja nigdy nie będę taki jak Ty!!!

Na tle kolegi bdb wyszedłeś. Kolega musi gonić.

forma jest :D

No nieźle do***ałeś , sylwetka cały czas się polepsza.

PS. i brzuch jakis mały się zrobił, jak tam ile teraz jest cm?

Zmieniony przez - 13sebik13 w dniu 2008-09-20 22:42:52

Sorka ale poprostu zawsze byłem ciekaw gdzie i do jakich polacy smigaja sql za granicą. Wybacz jeszcze raz :P a zdjęcia kozak!

WOW podziwiam Cie :P jestem w Twoim wieku i patrząc na Twoje rozmiary to jestem jak z przedszkola :D
Powodzenia w dalszych ćwiczeniach ;]
Sylwetka się kształtuję bardzo fajnie.

Pozdrawiam

No widzę, że coraz lepiej ci wychodzi 2-bój, ale IMO jakoś mi się nie widzi. Zobaczymy z czasem, może będzie ciekawiej.

No qrde, przedramię to masz naprawdę imponujące.

Widzę, że przysiady robisz na desce. A bez deski jak ci wychodzi? Ja kiedyś jak jeszcze robiłem przysiady to bez deski wysiadałem. Z 80-90% maxa się bujałem.

Twój dziennik oglądam prawie na bieżąco. Możesz do mnie wpaść. Na razie nie jest ciekawie, ale już jutro wieczorem będzie wypiska z pierwszego normalnego treningu od 2 tygodni chyba.

Dzień:21.09.08 NIEDZIELA 49 dzień na cyklu


Relacje z dnia:

dzisiaj o 7 pobudka i do Madrytu na bierzmowanie a w nocy poszedłem późno spać i bylem strasznie nie wyspany..rano zjadłem szybko jakiegoś malutkiego jogurcik i w drogę..jak dojechałem to już mnie w brzuchu kręciło ale szybko po spotkaniu do KFC najadłem się jak cholera potem normalny obiadek w domku i tak ciągle siedzę przy kompie i odpoczywamzaraz wypije białko wykapie się i spać bo jutro jadę załatwiać papiery itp no i trening...

13sebik13-pas mierzyłem zaraz jak napisałeś i to było wieczorem i jest 90 cm coś kolo tego

gkabulski-dzięki,ja nie wiem jak to z deska czy bez.. trener każe podkładać to podkładam a co do dziennika to sorry ale raczej nie wpadnę codziennie do domu o 21 wracam i nawet czasu nie mam na inne dzienniki ale jak znajdzie się trochę czasu to wpadnę

Wiolka-kolega goli nogi...prawie wszyscy gola tu nogi geje jedne

i dziękuję wszystkim chłopakom za dobre słowa

Dzień:22.09.08 PONIEDZIAŁEK 50 dzień cyklu


Trening:

technika rwania i podrzutu

Przysiad 40kg x 4///50kg x 3///60kg x 3///70kg x 3///80kg 3 x 3,3,3///90kg 2 x 3,3

MC z szrugsem 70kg 4 x 3,3,3,3

brzuszki

Relacje z Treningu:

technika już coraz lepiej ale znalazłem tez usterkę przez którą technika bardziej była zła a ten błąd to buty są za płaskie muszę sobie obcasik mały zrobić wtedy już będzie lepiej a trening ogólnie fajny podobało mi się dziś już na większe ciężary wchodzę i jest ok narazie wszystko lekko

Relacje z dnia:

rano pobudka i na miasto!!jakoś się wyspałem na miasto na darmo pojechałem...tak można wiedzieć babka kazała mi w czwartek przyjechać...wiec jadę w czwartek i jutro tez jadę do jakiejś szkoły bo dzwoniła jakaś babka ze mam się tam wstawić wiec pojadę i zobaczymy o co kaman tylko nie wyrobie się chyba na powrót do domu i będę chyba musiał zostać na mieście aż do treningu... nie wiem jeszcze pomyśle co zrobię....po treningu do MC donalda na loda i do sklepu z suplami poszedłem bo chciałem białko z ON se kupić ale było zamknięte i chyba jutro pójdę,w domu objadłem się jak dziki i zaraz idę spać

fajnie by było jakbyś jakieś filmiki z treningu techniki wrzucił

Dzień:23.09.08 ŚRODA 51 dzień cyklu

Trening:

technika rwania i podrzutu

podrzut ze sztanga na klacie bez wykroku 30kg x 4,4,4,4///35kg x 4

Przysiad ze sztanga z przodu 30kg x 4///40kg x 3///50kg 3x 3,3,3///60kg 2 x 3,3

MC z szrugsem ręce szeroko 50kg 3 x 3,3,3

Relacje z treningu:

no z dnia na dzień coraz lepieja trening ogólnie fajny dzisiaj jakoś bardzo szybko minął i wszystko łatwo bez żadnego ostrego wysiłku

Relacje z dnia

no dziś musiałem szybko wstać bo miałem jechać załatwiać szkole bo miało być spotkanie...spakowałem się i wogole chce już wychodzić na autobus i pociąg i dzwoni tel...babka mówi ze spotkanie jest jednak jutro...no i się wkurzyłem...ale nic posiedziałem se w domu a potem pojechałem na treningtrener mnie się pytał czy w piątek nie pojadę z nim po sprzęt do Madrytu no i chyba w piątek jadę z nim po sprzęt sztangę obciążenie ławkę do wyciskania itp po treningu znów do MC donalda na loda(muszę się odzwyczaić)potem zaszedłem do sklepu z suplementami żeby se kupić białko no i kupiłem ale gainera bo się pomyliłem i będę musiał go sprzedać przy okazji wyżebrałem parę plakatów które powieszę na ścianie a już prawie nie mam miejsca bo cały pokój w plakatach kulturystów teraz zjadłem kolacje zaraz się kładę i jutro rano jadę do tej szkoły....

Plakaty




ruger- tez chce coś nakręcić ale narazie nie ma co...jak już nauczę się techniki 100% i wejdę na ciężary na pewno coś nakręcę

Zmieniony przez - polaco_92 w dniu 2008-09-23 22:08:05