Russell - dzięki za ciepłe słowa, pomocą i radami zawsze służę każdemu i o każdej porze. Stacki na pewnym etapie wytrenowania to podstawa aby pokonywać kolejne etapy stagnacji. Ale nie od stackow mależy rozpoczynać przygodę z kretką. Zanim dojdzie się do stacka można zwykłą kretkę fajnie i efektywnie wykorzystać. Też chciałem dać Tobie kolejnego sogacza ale niestety nie da rady...
Christof - dziękuję za odwiedziny zapraszam częściej. Faktycznie smak jest tragedia. Jestem narazie na jednej miarce przed treningiem ale docelowo mają być dwie - bez carbo się nie obędzie niestety. Nie mam żadnych rewolucji żołądkowych , czyli organizm dobrze reaguje na ten wynalazek. Pompka jest mimo , że nie biorę ze spalaczem (trochę muszę wyhamować z suplami i białkiem ze względu na zdrowie) ale i bez tego trening bdb. Jest duża chęć do treningu mimo ciężkiego dnia w pracy. Zobaczymy jak będzie dalej. Najważniejsze aby była równie dobra regeneracja czym dobry stack również powinien się charakteryzować. Po treningu sobotnim kiedy to będę miał klatkę i biceps będę mógł w niedzielę wypowiedzieć się już w tej kwestii.
Miałem trenować wczoraj ale niestety nie wyrobiłem się czasowo. Dzisiaj trenowałem plecki i nogi.
Plecy : nie było żadnej sensacji czyli kontuzji mogłem ze spokojem wykonać
--- podciąganie sztangi w opadzie 4 serie po 10 powtórzeń
--- podciąganie sztangielki do biodra 3 serie 12 powtórzeń
--- wycią poziomo podchwyt
szerokość barków 3 serie po 12 powtórzeń
--- wyciąg z góry wąsko 3 x 12
--- rzymskie krzesło 2x12
Nogi: hm.. po rozgrzewce była obawa czy dam radę bez niespodzianek wykonać trening. Delikatnie zacząłem od
--- wyprosty na czworogłowy 4 serie 70-80-90-100 - 12 ruchów
--- dzień dobry 3 serie po 10 powtórzeń - 50 kg delikatnie
--- suwnica 80-100-120-130 - po 12 powtórzeń
łydka
wspięcia na jednej nodze 3 x 15
Wrażenia : co do pleców byłem spokojny, bez kontuzji super wszystko wychodziło. Co do nóg była obawa o kolana teraz zarówno jedno i drugie ale postanowiłem zacząć od wyprostów jako przygotowanie stawów do cięższych ćwiczeń. Nauczony wcześniejszymi przykrymi niespodziankami postanowiłem spróbować od małych ciężarów ale na większej liczbie powtórzeń i wolniej wykonywanych. Nie zapeszając udało się wykonać poszczególne ćwiczenia powiedzmy bez bólu. Mam nadzieję , ze w przyszłym tygodniu uda się cuś dołożyć obciążenia i w końcu odbudować jakiś zarys nóg aby sylwetka nabrała kształtów. Zobaczymy...
Suple:
DECA STACK - smak tragedia , strasznie gorzki, rozpuszczalność bdd ale w szejkerze i piję z 20gramami carbo i jakoś można wypić. Najważniejsze czy będzie skuteczny zobaczymy w trakcie cyklonu. Efekt najważniejszy resztę idzie przeżyć...
CREVOLUTION - hm... smak też pozostawia do życzenia. Obecie biorę go z rana na pusty żołądek i po siłowni. Wraz z
DECA STACK i
STORMEM da dobry efekt. Dzisiaj doszła paczka ze STORMEM, kretką i spalaczami. Teraz połączę i będzie szyn...
Trudno będzie określić działanie poszczególnych supli użytych w cyklonie ocenię całość po 5 tygodniach stosowania.