Lejooooo - dzięki za wizytę, zapraszam częściej. Podziwiać to jeszcze nie ma czego. Może kiedyś będzie. Aeroby, dla mnie wystarczy , że po treningu siłowym wykonuję około 15minut rower stacjonarny lub bieżnia. Należy pamiętać aby zacząć nie od razu od HIIT ponieważ możesz szybko się zniechęcić. Do wszystkiego potrzeba czasu.
Proponuję zacznij od 10 minut rowerka po treningu siłowym w średnim tempie. W tygodniu 2 max 3 razy nie więcej, ponieważ zamiast tłuszczyku może ulec spalaniu mięsień a tego byś nie chciał.
Skróć przerwy między seriami do 1,5minuty a po dwóch tygodniach do minuty i do 12 powtórzeń w serii. Dzięki temu już zauważysz różnicę w sylwetce. Pamiętaj , że aeroby są dodatkiem do diety a nie odwrotnie. Dieta 70% sukcesu od tego zależy cały sukces zarówno dla jednych budowy masy a dla drugich redukcji tłuszczyku.
radosuof - spoko, każda opinia jest warta analizy i głębszego przemyślenia. HIIT owszem ale kolega może szybko się zniechęcić a po drugie nie wiadomo jak to wygląda z dietą i jakie suple. Każdy element ma bardzo duże znaczenie w osiągnięciu celu redukcyjnego. Nie wiadomo jak białko w diecie i jakie źródła białka. Nie wiadomo jak z regeneracją... Dużo niewiadomych aby wydać odpowiedni "wyrok"...
King - również ma rację, wszystko zależy od stażu, wagi, poziomu tkanki , diety, typ budowy, potrzebujemy więcej info aby cokolwiek doradzić dlatego opisywałem na sobie jak ja wykonuję. Dla mnie skrócenie przerw między seriami już było pierwszym krokiem, dieta, suple na redukcję, trochę rowerka lub bieżni.
russell - mały błąd ,miało być 150x5. Dzięki za maila i inicjatywę.
Klatka, biceps:
a) wyciskanie na płaskiej 120x7, 130x6, 140x4,
150x2
b) wyciskanie w wąskim chwycie głową do góry 4x12-10-8-6
c) rozpiętki 3x10
d) wyciskanie siedząc 3x10 w serii łączonej z
e) buterfly 3x10
biceps:
a) uginanie siedząc w opaciu o ławeczkę 3x10
b) modlitewnik jednorącz na wyciągu 3x12-10-8-12
c) młotki 3x12
d) wyciąg jednorącz podchwyt 2x12
Brzuch:
spinanie na ławce skośnej 4x25
Bieżnia: 7minut w tym jeden HIIT. Działała także skorzystałem.
Wrażenia: Trening fajny ale przerwy między seriami się rozlazły i nie pozwoliło mi to spompować klatki ani bicepsa. Trudno następnym razem będzie lepiej i treściwiej.