Wuchta34-blog(TS)-242,5kgx3powt-157str.

fajna imprezka gratulacje dla zwierzoluda szkoda ze mu ławki nie zaliczyli ale tak to jest

Witam wszystkich!Z miejsca chciałbym podziekowac Parkiemu a przede wszystkim Wuchcie34 za bardzo cenne rady,za wsparcie ,za to ,ze poswiecił swoj prywatny czas na wyjazd do Wrocławia
Z wynikow jakie osiągnełem jestem bardzo niezadowlony,gdyz aktualnie robie wieksze ciezary w poszczegolnych bojach(szczegolnie przysiad).Niestety kontuzja dawala znac o sobie przez caly czas,uniemoliwiajac w ten sposob zaliczenie ciezarow na miare moich aktualnych mozliwosci.A sędziowanie...no coz,Rafał juz napisal wszystko w tym temacie.Wyjzad oceniam bardzo pozytywnie,duzo sie nauczyłem,ogolnie na duzy plus(oprocz wynikow oczywiscie)Pozdrawiam

Gratulacje panowie!pierwszy start i zaliczony trójbuj wyniki ładne tak że i zawodnik i jego opiekun wielkie brawa!!!teraz trening i obycie ze sprzętem a będzie super

Animal - dlaczego za kilka lat? Już masz bardzo dobre wyniki siłowe proponuję już za rok spotkać się na zawodach i brać udział.

Polaco - nieswtety sędziowanie było na bardzo niskim poziomie. Niektórzy kilka razy podczas wyciskania odrywali pupę lub odbijali od klatki i mieli zaliczane podejścia.

Sene - Największy śmiech na sali był wówczas kiedy jeden z zawodników podczas martwego wciągnął "wózkiem" i sędziowie już podnosili białe karteczki w celu zaliczenia ale głośno powiedziałem , że był "wózek" i wówczas jednak spalili 3:0. W innym przypadku zawodnik nie wyprostował się podczas martwego ciągu i zakończył bój na ugiętych kolanach i jakież było zdziwienie samego zawodnika kiedy sędziowie zaliczyli podejście 3:0 a sam zawodnik zaliczył nową życiówkę...

Zwierzolud - dla mnie wyjazd z Wami to była czysta przyjemność. W przyszłym roku będzie zdecydowanie lepiej poprawimy technike w siadach , ławce i ciągach i pozamiatasz. Przed nami raok cięzkiej pracy ale uwieńczony startem w Mistrzostwach Polski Juniorów oraz we Wrocławiu.

Jul - Pan Adam udzielił kilku jakże cennych wskazówek, według których będziemy się stosować i wprowadzać w trening. Za rok będzie jeszcze lepiej.

---------- Dzisaj będę trenował barki, triceps, biceps, przedramię , łydka ----------------

Hehe Ja z chęcią bym pojechał. Choćby nawet po to żeby się z Wami spotkać i pogadać. Kto wie, może za rok akurat uda się pojechać. Czas pokaże

ooo ja tak samo jak ANIMALale tylko w wakacje bywam w Polsce..

To na MPJ w przyszłym roku też się spotkamy

Już ponad 100 stron dziennika
Szkoda że sędziowie się nie popisali.Ja rozumiem,że wrocławiaki nie specjalnie przepadają za poznaniakami i vice versa ale faktycznie ekscesy z sędziowaniem są pożałowania godne.Dobrze,że to takie niewielkie zawody ale przynajmniej Zwierzo zdobył ekstra doświadczenie.Wyniki bardzo dobre i w dodatku bez sprzętu.No nijak nie da rady przeskoczyć sprzętowca. Trudno.Wypada życzyć koledze dalszych sukcesów
Dzięki za relację z zawodów z mojego miasta.Jeszcze lekko ponad miesiąc i będę we wrocku.

Animal - również mam taką nadzieję , że spotkamy się we Wrocławiu w przyszłym roku i wymienimy poglądami.

Polaco - szkoda, może zrób sobie wcześniej wakacje i przyjedź na zawody a warto.

Sene - takie mamy ambitne plany i finałem ma być rewelacyjny start z super wynikami.

Ten Shin - szkoda , ze tak sędziowali być może dlatego , że byliśmy z Poznania ale trudno co nas nie zabije to Nas wzmocni.

Wczorajszy trening:

Barki:

a) wznosy sztangielek w opadzie 12x12, 15x10, 17x10, 20x8

b) wyciskanie sztangi siedząc 65x12, 75x10, 85x8, 95x2

c) wznosy bokiem z linami na wyciągu 3x12-10-8

d) podciąganie sztangi wzdłuź tułowia 2x10

e) szrugsy 2x15

Triceps + biceps SS

a) poręcze - ciało (124kg)x10, +20x8, +30x8, +40x6 w SS z
--- uginanie sztangielkami stojąc 15x12, 17x10, 20x10, 22x10

b) ściąganie rączek wyciągu 16sztabek x15, +10kgx10 +15kgx8 w SS
--- uginanie o udo 3x12-10

c) wyciskanie jednorącz nad głowę 3x10 w SS
--- uginanie młotkowe na specjalnej sztandze 3x12-10

Brzuch - spinanie leżąc 4x25-20

Wrażenia:

Trening treściwy , szybki i bardzo bardzo udany, łapka jak z bajki szkoda, że nie zostaje tak po treningu na zawsze... Super udany trening, przerwy około 60 sekund także niekiedy w ostatniej serii danego ćwiczeni już nie było mowy o mocy tylko o kupie...

poręcze - postanowiłem wykonywac troszeczkę głębszy ruch opuszczania niż zazwyczaj i całkiem całkiem za tydzień powinno być już przy pasie +45 a za dwa treningi +50 - czyli łącznie 174kg

Czytałem w ostatnim numerze KIF o różnej liczbie wykonywanych powtórzeń na poszczególne partie - barki, bic większa liczba powtórzeń 12-15 triceps, plecy, klatka - mniejsza liczba powtórzeń 6-8. Postanowiłem wypróbować i wprowadzam powoli do swojego planu. Zobaczymy ponoć jest to podyktowane różnym udziałem włókien mięśniowych czerwony i białych , wolno i szybko kurczliwych. Zobaczymy jak badania sprawdzą się w praktyce i podziałają na mnie...

No obadamy jak się spiszą KIFowe teorie
Mawia się,że u różnych ludzi różnie się proporcje tych włókien kształtują i to co na jednego zadziała doskonale na innego nie podziała wogóle.No ale spróbować warto - do stracenia nie ma nic.