Robercik - siła troszeczkę do przodu. Planuję kolejne cykle zawsze z wyprzedzeniem aby mieć czas na zastanowienie się co będzie najlepsze i jak mam podejść do zagadnienia.
Rion - hm... ławka nie ma za dużego kąta ale coś może w tym może być. Dziwi mnie , ze podczas wyciskania głową do dału nie czułem bólu a głową do góry już tak. Dzisiaj przy barkach było juz lepiej. Chcę troszeczkę dołożyć na kolejnym treningu klatki...
Venc - technika to raczej ok, chociaż ciągle ja doskonale
. Kontuzje to normalna sprawa ale mam nadzieję, że nie będzie to nic strasznego.
Dzisiejszy trening
barki, triceps, przedramię
Barki:
a) lina w opadzie na tył barków 3x8
b) wyciskanie sztangielek siedząc 20x10, 25x8, 25x8 - lightowo ze względu na bark
c) wznosy bokiem na wyciągu linami na bok barków 3x8
d) ściąganie prostego drążka na tył barków 3x12-10 w SS z
--- szrugsy 3x12
Triceps:
a) wyciskanie sztangi w wąskim chwycie łokcie przy ciele 80x10, 100x8, 110x6, 120x5, 100x6
b) poręcze 3 x8 bez obciążenia
c) seria potrójna :
--- ściąganie rączki wyciągu podchwytem x8
--- ściąganie rączki wyciągu nachwytem x8
--- ściąganie na triceps lina x8
Przedramię:
wyciąg nachwyt i podchwyt 3x12-8
trzymanie sztangi 3x10secund podchytem
Brzuch spinanie 3x25-20
Wrażenia:
Cieszyło, że mogłem wykonać
wyciskanie na barki sztangielkami. Nie ciężar był dzisiaj najważniejszy zarówno w barkach jak i tricepsie. Cały trening 55minut, czyli przerwy krótkie około 60-80sekund. Nowość to seria potrójna na koniec tricepsa - fajna odskocznia polecam raz na jakiś czas.