Szacuny
0
Napisanych postów
59
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
321
Po przeczytaniu niektórych wypowiedzi wnioskuje, że dużo osób uciekało z lekcji języka polskiego w podstawówce...
nivicjusz widze, ze ty nie tylko nowy na forum jestes. jezeli nie rozumiesz co niektorych wypowiedzi to spytaj sie najpierw kogos starszego o co chodzi. uzywam takich prymitywnych wypowiedzi poniewaz, obawialem sie ze tacy jak ty nie sa w stanie zrocumiec publicznego jezyka, ale widze ze sie pomylilem, bo jednak "opornosc ponad wszystkim". jezeli chodzi wam o polskie znaki? niestety nie ma ich na mojej klawiaturze. a z tymi (zebami przez "s") to tylko taki zarcik jezeli o to chodzi.
jesli ta wypowiedz nie tyczyla sie mnie to wybacz za zniewage.
p.s i nie za kazdym razem chce mi sie uzywac znakow interpunkcyjnych.
Nie sluchajcie nigdy tych ktorym wydaje sie ze cos wiedza bo im sie tylko tak wydaje.
Szacuny
14
Napisanych postów
420
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4680
Pamiętam jak jeszcze nie ćwiczyłem i troche popiliśmy ale bylismy jescze w stanie chodzic normalnie tylko troche sie w pale kręci(tak wogule to u kumpla na siłce w pywnicy) na sztandze 68kg biore to a za mną kumpel i coś powidział tak sie zaczołem napie****ać ze mnie to przygniotło a on z jeszcze jednym kumplem zamiast mi pomóc to zaczeli sie śmiac
Szacuny
58
Napisanych postów
6529
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
36902
Zależy kto ma jakie poczucie humoru. No i wiesz... pisane nie jest tak śmieszne jak widziane na własne oczy. Puszczanie bąków podczas wyciskania jednego może przyprawiać o mdłości a drugiego u duszności (z powodu histerycznego śmiechu)
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
Szacuny
4
Napisanych postów
587
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
7110
Nie, no będąc w takiej sytuacji to sie poszczać ze śmiechu można-co do tego nie ma dyskusji. Miałem na myśli to, że jak w temacie co trzecia historia jest tego typu to nuuuuuuuuuuudzi wierutnie
Szacuny
0
Napisanych postów
1292
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
27795
Jeszcze jak mieszkalem w PL (w Pile) chodzilem na ta sama silke gdzie chodzil Grzesiu Peksa xD I pewnego dnia Grzesiu biega po silce i klnie nikt nie wiedzial czemu i okazalo sie ze ktos mu zaje*** buty bo nie schowal do szafki xD od tamtego wydarzenia zawsze juz buty byly w szafce :D Bylo jeszce duzo sytuacji ze kogos przygniotla sztanga ale to juz sie nudne robi to nie pisze. A i jeszcze chodzil tam taki Przemek - jego trening zawsze zaczynal sie od sciagania linki wyciagu do karku... potem szedl ogladac "Na wspolnej" i jak byly reklamy to lecial robic bica na wyciagu i dalej ogladac tv :P po "Na wspolnej" szedl do domu xD