Izotek cz 3

pisalem to wczesniej, 5 miesiecy.

bardzo różnie lekarze podejmują decyzje o przerwie pomiędzy kuracjami...niektórzy bez żadnych ograniczeń przepisują ten lek..czasami karzą go brać ''na gwałt'', a niektórzy wolą zaczekać...w moim przypadku przerwa pomiędzy kuracjami będzie trwała ok.6 miesięcy, po czym planuje zrobić 2 natarcie, no chyba że wszystko wróci do normy..ale z tym to nie wiadomo...

Czasami miewamy okresy załamania..lek dla niektórych ostatniej szansy,który nie pomógł<załamka>ale trzeba walczyć dalej,trwać i wierzyć bo dla niektórych wiara okazuje się ostatnią deską ratunku...

system19 nie zapominajmy o ważnym czynniku jakim są finanse... ja polegnę jeśli będą nawroty, bo na drugą kurację po prostu kasy mieć nie będę - więc mocno wierzę w to, że za pierwszym razem sie uda!

zgadzam się z tym... nie zawsze przeciętnego kowalskiego będzie stać na powtórzenie jakże kaso chłonnej kuracji...ale cóż nieraz sytuacja zmusza nas do tego abyśmy powtórzyli kuracje...ale z tego co słyszałem 2 cykl może okazać się o wiele tańszy w zależności od stopnia zaawansowania choroby..

yo. Bylem u tego psychologa w zwiazku z atakmi czerownosci. Powiedziala ze powoli rozwijala sie u mnie nerwica lękowa i najprawdopodobniej izotek przyspieszyl ten proces. Dostalem jakis lek na zmniejszene napiecia Atarax i wyszla mi wysypka;/(narazie odstawiam) W kazdym bądz razie powiedzila mi z gory ze latwo z tego nie wyjde i troche to potrwa. Lipaa

kurde, jak przeczytałem ostatnią wypowiedź moskfy to się zaczołem poważnie zastanawiać czy brać ten izotek czy nie.

->Moskfa
Napisz jakie ataki czerwoności masz ? Na jakiej dawce jedziesz ?

Witam jestem juz w 12-13 tygodniu izo i wcale nie widze jakiejs konkretnie widoczniej poprawy. oczywiscie nie mam takiego strasznego tradziku, choc na plecach mam armagedon to na buzi mam glownie z tylu na miesniach policzkowych. wkurzam sie.

nie robie zadnych specjalnych rzeczy. podczas kuracji poprostu zazywam aknenormin 2x dziennie, smaruje kremem tylko wokol ust bo tam wcale nie mam syfow i najbardziej tam skora sie wysusza. wogole nie smaruje kremem po syfach. twarz myje tak 2x dziennie physiogelem oraz stosuje pomatke na usta (to kazdy stosuje napewno). chcialem zapytac czy mam robic cos szczegolnego? czy to co robie wystarczy? kiedy zaczyna izotek tak naprawde konkretnie dzialac?

moskfa
to jakies brednie co ci powiedziala. Jaka nerwica lekowa??? nerwice lekowa to maja ludzie z ciezka depresja... Raczej bym nie bral na serio jej slow. Ja tez mam takie ataki ale to jest spowodawane tym iz nie masz naskorka, skora jest podrazniona i sama w sobie jest czerwona a jak dochodzi stres to jeszcze bardziej i to jest normalne wydaje mi sie na tym leku. Ja przed izo tez mialem sklonnosci czasami sie zaczerwienic w stresowych sytuacjach teraz oczywiscie to sie nasililo. Po odstawieniu izo wszystko z czasem wroci do normy ja juz sie coraz mniej tym przejmuje i sam zauwazylem ze jest coraz lepiej
pzdr...

ja jej opowiedzialem jakie mialem przed izo problemy. Czerwienilem sie ale nie tak. Wkrecalem sobie rozne rzeczy. Teraz to jakby sie nasililo(od brania izo) dla przykladu komus sie nie podobala moja bluza juz jej wiecej nie ubralem, czasem mysle ze sie ludzie na mnie patrza i smieja a tak pewnie nie jest, teraz to unikam bezposrednich konatkow, kina, sklepy to tylko samoobslugowe tam gdzie sie prosi ekspedientke to odpada(nie kupie warzyw ,owoców bo trzeba zwazyc) w szkole nie chodze do sklepiku nawet jak ide do kosciola do komuni to sie boje(rozkmniam a moze zle mi da oplatek a co bedzie jak upadnie na ziemie)Kiedys umawialem sie z dziewczynami teraz mowia ze jestem chamski bo nawet w szkole nie pogadam(chowam sie w kiblu wychodze na pole i czekam do konca przerwy) jezlei sie juz umowie to jak bedzie ciemno (mam pewnosc ze nie bedzie patrzec na twarz jak sie spale) Jesli chodzi o atak to sie zaczyna od gorąca lekkiego pozniej panikuje patrze na okno ze nie uchylone rozgladam sie czy ktos patrzy po chwili jeszce bardziej jestem czerwony .Proboje oddychac uspokoic sie i dupa. I taka czerwonosc utrzymuje sie przez pare godzin.Straszne uczucie. Ide we wtorek do dermy a w srode do psycholog zoabczymy co mi dalej powiedzą.. A dawka przez pierwsze 4-5 miechwo 40 mg od miesiaca mniej wiecej 30 mg. Mam brac jakos do czerwca .(rachunki moga sie nie zgadzac bo nie licze tego:D)

Zmieniony przez - moskfa w dniu 2007-05-03 20:25:08

Zmieniony przez - moskfa w dniu 2007-05-03 20:26:40

moskfa nie jestem ekspertem w tych sprawach, ale kiedyś miałem podobną sytuację. Błędne koło - sam się nakręcasz. Z czasem po prostu nauczyłem się ignorować zachowania innych osób, nawet jeśli widziałem jakieś "nieprzyjazne zachowanie" tłumaczyłem sobie w głowie co on sobą reprezentuje i nie warto sobie takim śmieciem zawracać gitary. Z czasem zupełnie przestało mnie obchodzić co ludzie sobie pomyślą. Choć do tej pory mam opory przed chodzeniem np. na plażę albo zdejmowaniem koszulki w miejscu publicznym.