...
Napisał(a)
Albo zrób diet break na święta i może po świętach ruszy. Zaraz zacznie się powoli wydłużać dzień, może będzie łatwiej o aktywność :)
...
Napisał(a)
Dzialam dalej ale na wpisy brak bylo energii
W swieta sama siebie nie poznalam. Zjadlam wszystko co swieta oferuja ale wszystko z umiarem. Postawilam na "sprobowac". I od stolu odchodzilam najedzona ale nieprzezarta. A to mega odmiana. Zawsze w swieta plynelam. A w te akurat zaliczylam spadki wagi
Waga po blisko 3-4 tygodniach zaczela spadac. To 3 tydzien cyklu. Chyba bede chudła tylko po owu
Trzeba duzo cierpliwosci do takiego tempa.
Ale daje rade mam 6 kg na minusie.
No i wprowadzilam IF ... mam pewne ibawy czy to dla mnie dobre przy hipoglikemii reaktywnej.
Ale powiem szczerze ze czuje sie swietnie przy oknie 7h.
Zero spadkow cukru. Dobre samopoczucie. Brak problemow gastro podczas treningow. Braknpoczucia ze ciagle jem i ciagle planuje posilki. Nie wiem jakie macie zdanie. Ale mi bardzo pasuje.
Treningowo stawiam na bieznie. Wychodzi okolo 5 biegow w tygodniu po 3.5-4 km z samego rana po kawie tak okolo 6:00
Wtedy popoludniu nie ma lenia i treningi nie wypadają.
W kazdym... dzialam. I juz fajnie sie czuje ze soba choc na liczniku nadal niezly balascik ;)
W swieta sama siebie nie poznalam. Zjadlam wszystko co swieta oferuja ale wszystko z umiarem. Postawilam na "sprobowac". I od stolu odchodzilam najedzona ale nieprzezarta. A to mega odmiana. Zawsze w swieta plynelam. A w te akurat zaliczylam spadki wagi
Waga po blisko 3-4 tygodniach zaczela spadac. To 3 tydzien cyklu. Chyba bede chudła tylko po owu
Trzeba duzo cierpliwosci do takiego tempa.
Ale daje rade mam 6 kg na minusie.
No i wprowadzilam IF ... mam pewne ibawy czy to dla mnie dobre przy hipoglikemii reaktywnej.
Ale powiem szczerze ze czuje sie swietnie przy oknie 7h.
Zero spadkow cukru. Dobre samopoczucie. Brak problemow gastro podczas treningow. Braknpoczucia ze ciagle jem i ciagle planuje posilki. Nie wiem jakie macie zdanie. Ale mi bardzo pasuje.
Treningowo stawiam na bieznie. Wychodzi okolo 5 biegow w tygodniu po 3.5-4 km z samego rana po kawie tak okolo 6:00
Wtedy popoludniu nie ma lenia i treningi nie wypadają.
W kazdym... dzialam. I juz fajnie sie czuje ze soba choc na liczniku nadal niezly balascik ;)
2
...
Napisał(a)
Próbowałam IF, ale miałam problem z nieświeżym oddechem, to po pierwsze A po drugie, wydawało mi się, że jak mam nie jeść to z kolei myślę o tym, ile jeszcze tego postu zostało i jak się czuję. Może z czasem bym się przyzwyczaiła i nie myślałabym o tym tyle, sam głód był taki raczej znośny. Ale to pierwsze było dla mnie nie do przejścia. Już bym wolała grażynkowy IF, czyli niejedzenie po 18, bo wtedy końcówka postu przypada na noc i rano można już zjeść, umyć zęby i tyle :D
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-12-29 20:25:05
Zmieniony przez - Hesia w dniu 2021-12-29 20:25:05
...
Napisał(a)
Ja tak raczej jsk Hesia, chociaż miałam epizod tygodniowy z If który skończył się rozregulowaniem cyklu…
Po coś organizm wysyła sygnały głodu. Może lepiej jeść kiedy chce się jeść a nie kiedy zegarek pokazuje??
Po coś organizm wysyła sygnały głodu. Może lepiej jeść kiedy chce się jeść a nie kiedy zegarek pokazuje??
...
Napisał(a)
Też próbowałam if, na początku nawet ok, ale później ciężko było wytrzymać i tylko myślałam kiedy w końcu będę mogła coś zjeść. A jak zaczęłam ćwiczyć rano to już wogóle nie było opcji, żeby if utrzymać.
...
Napisał(a)
Asia ja długo byłam na IF ale okno miałam 8h. Trochę krócej niż rok tak jadłam, ale długofalowo magicznych właściwości bym temu nie przypisywała :) Na redukcji można fajnie wykorzystać, bo można jeden posiłek uciąć.
Tak pod kątem fizjologii to zdrowiej by było jednak zjeść normalne śniadanie a kolację zjeść dużo wcześniej. Ale to wszystko trzeba dopasować do swojego rytmu dnia i zwyczajów. Ja się na stałe przyzwyczaiłam do wcześniejszej kolacji bo kiedyś jadłam dopiero jak dzieci poszły spać. A teraz to jedyny posiłek w ciągu dnia, który jemy razem, więc nie chciałabym z niego rezygnować :)
Trzeba po prostu przetestować na sobie.
Tak pod kątem fizjologii to zdrowiej by było jednak zjeść normalne śniadanie a kolację zjeść dużo wcześniej. Ale to wszystko trzeba dopasować do swojego rytmu dnia i zwyczajów. Ja się na stałe przyzwyczaiłam do wcześniejszej kolacji bo kiedyś jadłam dopiero jak dzieci poszły spać. A teraz to jedyny posiłek w ciągu dnia, który jemy razem, więc nie chciałabym z niego rezygnować :)
Trzeba po prostu przetestować na sobie.
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
...
Napisał(a)
U mnie IF przy redukcji działa bardzo fajnie. Co nie zmienia faktu że wolę jednak jeść bez reżimu czasowego.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Ja też sobie IF chwaliłam i dla mnie to wygodny i dosyć naturalny sposób jedzenia. Ale ja jestem z tych, co mogą nie jeść śniadania i nie ćwiczą rano.
Spędziłam na IF, w kilku podejściach, łącznie pewnie z 1,5 roku i było ok. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że trochę w redukcji pomagał, bo na niskich kcal wolę zjeść mniej posiłków, za to porządnych niż dziubać 4x dziennie po 400 kcal. Toż to 2 gryzy i pusty talerz.
Spędziłam na IF, w kilku podejściach, łącznie pewnie z 1,5 roku i było ok. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że trochę w redukcji pomagał, bo na niskich kcal wolę zjeść mniej posiłków, za to porządnych niż dziubać 4x dziennie po 400 kcal. Toż to 2 gryzy i pusty talerz.
Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html
...
Napisał(a)
Od kilka lat jem podobnie- pierwszy posiłek mam o 10 mimo, iż wstaje o 5.30 kawa mi w zupełności wystarcza, ale odkąd pamiętam nie potrafiłam jeść rano - żołądek mam zasupłany. Drugi posiłek jem o 15 i ostatni 19-20 - to wychodzi mi takie okno 9h-9.5h w tym 3 posiłki i nawet jak wpadnie jakaś przekąska czy batonik to wszystko najwidoczniej się mieści, bo problemów z wagą nie mam - chyba, że za dużo aktywności jest to wtedy puchnę
Ale do brzegu - osobiście polecam takie trochę IF nie myślę cały czas o jedzeniu czy gotowaniu.
Kiedyś jadłam 5 posiłków to wydawało mi się, że cały czas jem, albo gotuje - zwariować można- a gdzie czas na życie? z wiekiem bardzo cenie sobie czas dla siebie - czy to na trening czy na książkę czy na długi spacer
Ale do brzegu - osobiście polecam takie trochę IF nie myślę cały czas o jedzeniu czy gotowaniu.
Kiedyś jadłam 5 posiłków to wydawało mi się, że cały czas jem, albo gotuje - zwariować można- a gdzie czas na życie? z wiekiem bardzo cenie sobie czas dla siebie - czy to na trening czy na książkę czy na długi spacer
2
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
Poprzedni temat
[BLOG] Zuzu88- Domatorki się siłują
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
Następny temat
W pogoni za „kaloryferem"
Polecane artykuły