"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn
https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html
...
Napisał(a)
Asiu tabelkę masz imponującą :) normalnie zazdroszczę
...
Napisał(a)
Asia, te fotki jedzenia to na instagrama i sława w zasięgu ręki :)
Tak patrzę na tą tabelką i eszcze chwila i spodnie bedziesz kupowała z przyjemnością. Bravo!
Tak patrzę na tą tabelką i eszcze chwila i spodnie bedziesz kupowała z przyjemnością. Bravo!
...
Napisał(a)
Takiej tabelki,ciężko nie zauważyć Bardzo ładne spadki!
Narobiłaś mi smaka na omlet z twarogiem i jagodami, ślinka mnie cieknie
Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2016-11-12 10:39:43
Narobiłaś mi smaka na omlet z twarogiem i jagodami, ślinka mnie cieknie
Zmieniony przez - Asiorajda12 w dniu 2016-11-12 10:39:43
Kto ma cierpliwość,będzie miał, co zechce
...
Napisał(a)
nie będę Asia oryginalna jak napiszę, że tabelka przedstawia się rewelacyjnie. Brawo i szacunek za kawał dobrej i konsekwentnej roboty! :)
...
Napisał(a)
Dziewczyny super się czyta tyle miłych słów, dziękuję Wam bardzo
12.11- DT
bogato w misce - 3 dzień bez prochu - da się
obiad u Mamy, dietetyczny, wprost idealny, no może biały ryż nie jest najlepszym wyborem, ale było pysznie i czysto
mierzone na oko, wiadomo, ale myślę że jest ok
zapomniałam tylko dobić tłuszcze, czasami z głowy biorę makro i pomyliły mi się dni
w domowych pieleszach były racuchy z jabłkiem i spaghetti - wyszło świetne, ale nie szczędziłam sera
Trening A dół + tricepsy
1. Hack przysiad z półsztangą 3 x 8-10
15(r)/35/37,5/40 po 10 – 3 serie lekko wchodzą, nie wiem może powinnam zmienić na 4
15(r)/37,5/40/40 po 10 - no i już się zmęczyłam, nie dokładam 4ej serii
20(r)/40/40/40 po 10 - no fajnie, fajnie czuję nogi
20(r)/40/40/40 po 10 - narazie tak wystarczy
15(r)/40/40/42,5 po 10 - żadne ćwiczenie mnie tak nie rozgrzewa
20(r)/40/40/42,5 po 10
25(r)/40/42,5/42,5 - leciutko dokładam
20(r)/40/42,5/42,5
zmiana na goblet - spróbujemy się przeprosić
goblet 4 x 8-10
10(r)/15/17/19.5/20 - weszło dobrze
2. Przysiad bułgarski 12/8/8/max
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x20 - nie potrafię wycisnąć więcej niż te 20 w max – bo daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x22 - daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa po raz kolejny
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25 - pompa
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x28 - dołożyłam 3 powtórzenia w maxie
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x30 - będe miała pytanie czy mogłabym coś tu zmienić z ilościami powtórzeń, ale zadam w temacie treningowym
zmiana na bułgarski z większym wyrokiem 10/10/10/10+
0(r)/5/5/5/5 - to są hantelki po 5 kg na rękę - uśmiałam się bo w temacie treningów zadeklarowałam, że pewnie będę robić ten rozkład powtórzeń z wagą 7kg - przy tych 5kg w takim rozstawie nóg, w takim rozkładzie powtórzeń .... można się ... popłakać ze szczęścia tak pali
3. Hip thrust 10/max/10/max
67x10/47x20/67x10/47x20 – fajnie, pali w maxach, 67 po 10 wchodzi lekko, ale nie mam czym dołożyć
67x10/47x22/67x10/47x22 - tu też fajnie
77/52x20/77/52x20 - no miodzio - bardzo fajnie się styrałam Padme jak to czytasz to kupuj obciążenie - też się styrasz
77/52x20/77/52x20 - jak wyczytałam u Lucky muszę popracować na tiltem, bo jednak za mocno czuję czwórki, tak czy siak styrałam się a i pośladki oberwały co swoje
77/52x15/77/47x19 - tilt zrobił swoje, czułam co miałam czuć
77/52x15/77/52x15
79/52x20/81/52x20 - super!
81/56x18/81/56x18 - chyba tak samo lubię jak i nie lubię tego ćwiczenia jednak domsy na tyłku wynagradzają
81/56x18/81/56x18 - powtórka z rozrywki
4. Uginanie ramion ze sztangą na szerokość barków 3 x 8-10
19,5x3 po 8 - muszę trochę wolniej robić, bo chyba szarpię
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - już wolniej robiłam
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - bz
19,5x10/19,5x10/19,5x10 - dobiłam
zamieniłam miejscami raczej na stałe z odwrotnymi pompkami z planu B 3 x 8-10
ok
ok
ok
ok
ok
+brzuch
ok
brak
brak, jutro zrobię
ok - różne, nie miałam siły na planka
brak żeby przerwa w brzuchach była
wrażenia po treningu: super!
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-13 10:09:38
12.11- DT
bogato w misce - 3 dzień bez prochu - da się
obiad u Mamy, dietetyczny, wprost idealny, no może biały ryż nie jest najlepszym wyborem, ale było pysznie i czysto
mierzone na oko, wiadomo, ale myślę że jest ok
zapomniałam tylko dobić tłuszcze, czasami z głowy biorę makro i pomyliły mi się dni
w domowych pieleszach były racuchy z jabłkiem i spaghetti - wyszło świetne, ale nie szczędziłam sera
Trening A dół + tricepsy
1. Hack przysiad z półsztangą 3 x 8-10
15(r)/35/37,5/40 po 10 – 3 serie lekko wchodzą, nie wiem może powinnam zmienić na 4
15(r)/37,5/40/40 po 10 - no i już się zmęczyłam, nie dokładam 4ej serii
20(r)/40/40/40 po 10 - no fajnie, fajnie czuję nogi
20(r)/40/40/40 po 10 - narazie tak wystarczy
15(r)/40/40/42,5 po 10 - żadne ćwiczenie mnie tak nie rozgrzewa
20(r)/40/40/42,5 po 10
25(r)/40/42,5/42,5 - leciutko dokładam
20(r)/40/42,5/42,5
zmiana na goblet - spróbujemy się przeprosić
goblet 4 x 8-10
10(r)/15/17/19.5/20 - weszło dobrze
2. Przysiad bułgarski 12/8/8/max
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x20 - nie potrafię wycisnąć więcej niż te 20 w max – bo daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x22 - daje popalić
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa
7,5x12/8,5x8/8,5x8/5x25 - uhaaaaaa po raz kolejny
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25 - pompa
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x25
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x28 - dołożyłam 3 powtórzenia w maxie
7,5x12/9,5x8/9,5x8/5x30 - będe miała pytanie czy mogłabym coś tu zmienić z ilościami powtórzeń, ale zadam w temacie treningowym
zmiana na bułgarski z większym wyrokiem 10/10/10/10+
0(r)/5/5/5/5 - to są hantelki po 5 kg na rękę - uśmiałam się bo w temacie treningów zadeklarowałam, że pewnie będę robić ten rozkład powtórzeń z wagą 7kg - przy tych 5kg w takim rozstawie nóg, w takim rozkładzie powtórzeń .... można się ... popłakać ze szczęścia tak pali
3. Hip thrust 10/max/10/max
67x10/47x20/67x10/47x20 – fajnie, pali w maxach, 67 po 10 wchodzi lekko, ale nie mam czym dołożyć
67x10/47x22/67x10/47x22 - tu też fajnie
77/52x20/77/52x20 - no miodzio - bardzo fajnie się styrałam Padme jak to czytasz to kupuj obciążenie - też się styrasz
77/52x20/77/52x20 - jak wyczytałam u Lucky muszę popracować na tiltem, bo jednak za mocno czuję czwórki, tak czy siak styrałam się a i pośladki oberwały co swoje
77/52x15/77/47x19 - tilt zrobił swoje, czułam co miałam czuć
77/52x15/77/52x15
79/52x20/81/52x20 - super!
81/56x18/81/56x18 - chyba tak samo lubię jak i nie lubię tego ćwiczenia jednak domsy na tyłku wynagradzają
81/56x18/81/56x18 - powtórka z rozrywki
4. Uginanie ramion ze sztangą na szerokość barków 3 x 8-10
19,5x3 po 8 - muszę trochę wolniej robić, bo chyba szarpię
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - już wolniej robiłam
19,5x10/19,5x8/19,5x8 - bz
19,5x10/19,5x10/19,5x10 - dobiłam
zamieniłam miejscami raczej na stałe z odwrotnymi pompkami z planu B 3 x 8-10
ok
ok
ok
ok
ok
+brzuch
ok
brak
brak, jutro zrobię
ok - różne, nie miałam siły na planka
brak żeby przerwa w brzuchach była
wrażenia po treningu: super!
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-13 10:09:38
1
...
Napisał(a)
13.11- DT
a więc i wpis na dziś
miska - również bez prochu
test z "słonymi" kolacjami sprawdza się w 100% - chodze najedzona
białko z mięsa, jaj, ryb zdecydowanie lepiej najada niż to sztuczne
tak trzymać
1. MC rumuński 3 x 8-10
27(r)/47x10/52x10/54,5x8
27(r)/52x10/52x10/54,5x9
27(r)/52x10/54,5x10/54,5x9
brak - odpuściłam, bom przecież chora
27(r)/52x10/54,5x8/54,5x8
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x8
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x10 i poczułam taką moc że podniosłam dodatkowo 58,5 x 6
37(r)/54,5x10/54,5x10/54,5x9 - fajnie i jak się skupię to i chwyt trzyma
2. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27(r)/37x9/37x9/39,5x7 - marniej niż w poprzednim planie, ale niemoc miałam wielką
27(r)/37x10/37x9/37x10/37x10 - zmniejszyłam obciążenie ale dobiłaj 4tą serię
27(r)/37x8/37x8/37x8/37x7 - straciłam moc we wiośle i nie mam jak narazie żadnych wniosków jaka jest tego przyczyna
27(r)/37x10x4
niespodziewana zmiana na wiosłowanie hantlami na ławce skośnej - fajne i mam wrażenie że fajniej ćwiczę plecy
9,5x10/9,5x10/9,5x10/9,5x10
10x10/10x10/10x10/10x10
5(r)/12/12/12 brakło czwartej serii
5(r)/12/12/12/12
3. Power Fly 4 x 8-10
tu było WL 17(r)/24x10/26x10/26x8 - zmiana ilości powtórzeń i nie wiedziałam z jaką zaczynać
zmiana na PF
5/7/7/7/7 - wolę
5/7/7/8,25/8,25 - fajnie
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x8
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10 - tu super odczucia
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5(r)/7x10/8,25x10/8,25x10/8,25x7
5(r)/8,25x10x4
4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
17x9/17x8/17x7
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10 - w końcu dobiłam
17x10/17x8/17x8
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10
19,5x8/8/8
19,5x8/8/8
19,5x10/8/8
5. odwrotne pompki 3 x 8-10
ok/ok/ok/ok
zamienione z uginaniem ramion z planu A
19,5x10/10/7
19,5x10/10/7
19,5x10/10/10
19,5x10 i przerwałam bo w lustrze zauważyłam dziwne wybroczyny - popękały mi żyłki pod skórą na naramiennym przednim ... dziwnie to wygląda, bo minęła godzina i nie wchłania się
19,5x10/10/9
+ brzuch
ok (spięcia+plank)
ok (plank)
ok (plank)
brak
ok
ok
ok
unoszenie nóg na skośnej 3x10
plank x 2 + zwykłe spięcia
i pogotowane
1. placuszek z kaszy jaglanej i jaj + kisiel z jagód, banan, śmietana, migdały
2. pieczone ziemniory z kurakiem, dynią i pomidorkami
3. pieczone kotlety z mięsa mielonego z kaszą gryczaną i dodatkami - dopiero zjem za godzinę-dwie i nie wiem jak to podgrzać
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-13 18:20:41
a więc i wpis na dziś
miska - również bez prochu
test z "słonymi" kolacjami sprawdza się w 100% - chodze najedzona
białko z mięsa, jaj, ryb zdecydowanie lepiej najada niż to sztuczne
tak trzymać
1. MC rumuński 3 x 8-10
27(r)/47x10/52x10/54,5x8
27(r)/52x10/52x10/54,5x9
27(r)/52x10/54,5x10/54,5x9
brak - odpuściłam, bom przecież chora
27(r)/52x10/54,5x8/54,5x8
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x8
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x10 i poczułam taką moc że podniosłam dodatkowo 58,5 x 6
37(r)/54,5x10/54,5x10/54,5x9 - fajnie i jak się skupię to i chwyt trzyma
2. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27(r)/37x9/37x9/39,5x7 - marniej niż w poprzednim planie, ale niemoc miałam wielką
27(r)/37x10/37x9/37x10/37x10 - zmniejszyłam obciążenie ale dobiłaj 4tą serię
27(r)/37x8/37x8/37x8/37x7 - straciłam moc we wiośle i nie mam jak narazie żadnych wniosków jaka jest tego przyczyna
27(r)/37x10x4
niespodziewana zmiana na wiosłowanie hantlami na ławce skośnej - fajne i mam wrażenie że fajniej ćwiczę plecy
9,5x10/9,5x10/9,5x10/9,5x10
10x10/10x10/10x10/10x10
5(r)/12/12/12 brakło czwartej serii
5(r)/12/12/12/12
3. Power Fly 4 x 8-10
tu było WL 17(r)/24x10/26x10/26x8 - zmiana ilości powtórzeń i nie wiedziałam z jaką zaczynać
zmiana na PF
5/7/7/7/7 - wolę
5/7/7/8,25/8,25 - fajnie
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x8
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10 - tu super odczucia
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5(r)/7x10/8,25x10/8,25x10/8,25x7
5(r)/8,25x10x4
4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
17x9/17x8/17x7
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10 - w końcu dobiłam
17x10/17x8/17x8
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10
19,5x8/8/8
19,5x8/8/8
19,5x10/8/8
5. odwrotne pompki 3 x 8-10
ok/ok/ok/ok
zamienione z uginaniem ramion z planu A
19,5x10/10/7
19,5x10/10/7
19,5x10/10/10
19,5x10 i przerwałam bo w lustrze zauważyłam dziwne wybroczyny - popękały mi żyłki pod skórą na naramiennym przednim ... dziwnie to wygląda, bo minęła godzina i nie wchłania się
19,5x10/10/9
+ brzuch
ok (spięcia+plank)
ok (plank)
ok (plank)
brak
ok
ok
ok
unoszenie nóg na skośnej 3x10
plank x 2 + zwykłe spięcia
i pogotowane
1. placuszek z kaszy jaglanej i jaj + kisiel z jagód, banan, śmietana, migdały
2. pieczone ziemniory z kurakiem, dynią i pomidorkami
3. pieczone kotlety z mięsa mielonego z kaszą gryczaną i dodatkami - dopiero zjem za godzinę-dwie i nie wiem jak to podgrzać
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-13 18:20:41
1
...
Napisał(a)
Asia jestes level wyżej teraz bez prochu :) Dla mnie to na razie nie możiwe, ale przyznam, że nudzi mi się połączenie białka w proszku w omletach, owsiankach, polewach itd. Znowu BRAVO :)
Tak obserwuję różne dzienniki i zaczynam powoli przerzucać się na 4 posiłki. 5 to troche za dużo kombinowania, bo nie lubię monotonności. Przy tych 3 dobrze się czujesz? Wiem, troche głupie pytanie, ale czy są wystarczające na cały dzień? Jakie masz przerwy między posiłkami?
Tak obserwuję różne dzienniki i zaczynam powoli przerzucać się na 4 posiłki. 5 to troche za dużo kombinowania, bo nie lubię monotonności. Przy tych 3 dobrze się czujesz? Wiem, troche głupie pytanie, ale czy są wystarczające na cały dzień? Jakie masz przerwy między posiłkami?
...
Napisał(a)
Beatrice dziekuje polecam sprobowac odstawic bialko. Ja z pewnoscia bede po nie siegac ale oby juz nie codziennie. Posilki sa 3 tylko w weekend gdy dzien troche inaczej wyglada, w tygodniu jem 4 posilki: 2 w pracy 2 po pracy i taki podzial jest dla mnie idealny. Przy 3 posilkach przerwy sa dlugie okolo 5h ale w weekend mam bogate miski i nie chodze glodna.
1
Poprzedni temat
[BLOG] Zuzu88- Domatorki się siłują
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- ...
- 154
Następny temat
W pogoni za „kaloryferem"
Polecane artykuły