...
Napisał(a)
Niestety biorę obydwie opcje pod uwagę. Nie chciałabym zaoweszac redu bo nie lubię zmieniać planów ;) miała być redu do końca listopada i kolejna dopiero w nowym roku. Jeszcze nad tym myślę.
...
Napisał(a)
9.10
Aktywności: off, ćwiczenia od fizjo na nogę i na rotatory
Noga dziwnie się zachowuje. Albo mam nagły bol bo stanę na niej za szybko np. dog mnie pociągnie na spacerze albo ze schodów muszę zejść, albo bez powodu np. podczas jazdy autem nagle lydka spina się i pojawia się bol, który po kilku chwilach odpuszcza.
Dieta: 1600kcal
śniadanie: owsianka
II śniadanie: pieczywo, ser warzywa
obiad: sushi z łososiem
kolacja: ziemniaki gotowane, twaróg z jogurtem greckim i szczypiorkiem
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2020-10-11 08:38:31
Aktywności: off, ćwiczenia od fizjo na nogę i na rotatory
Noga dziwnie się zachowuje. Albo mam nagły bol bo stanę na niej za szybko np. dog mnie pociągnie na spacerze albo ze schodów muszę zejść, albo bez powodu np. podczas jazdy autem nagle lydka spina się i pojawia się bol, który po kilku chwilach odpuszcza.
Dieta: 1600kcal
śniadanie: owsianka
II śniadanie: pieczywo, ser warzywa
obiad: sushi z łososiem
kolacja: ziemniaki gotowane, twaróg z jogurtem greckim i szczypiorkiem
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2020-10-11 08:38:31
...
Napisał(a)
10.10
Aktywności: pracę ogrodnicze, ćwiczenia od fizjo na nogę i na rotatory
Pomagałam w pracach ogrodniczych. W trakcie noga trochę bolała ale około 12 taczek ziemi załadowałam i przewoziłam, więc siła jest
Dieta: w granicach 1800-2000kcal
śniadanie: jajecznica, chleb
II śniadanie: sałatka z tuńczykiem, sałatka z serem fasola i ananasem, chleb
obiad: zupa pomidorowa z makaronem, makaron z kurkami i smietana
kolacja: placuszki z jablkami
Taka klasyka domowego jedzenia od Mamy :) :) nie żałuję anj jednej kcal :) ale starałam się nie objadac jak to miałam w zwyczaju przy takich okazjach a to mentalny sukces.
Dużo świeżego powietrza, trochę się wymęczyłam potem jazda autem i spać poszlam przed 21.
Rano jeszcze zrobiłam pomiary. Jest ładnie mimo perturbacji. Cel I prawie osiągnięty. Malutko zostało.
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2020-10-11 08:55:17
Aktywności: pracę ogrodnicze, ćwiczenia od fizjo na nogę i na rotatory
Pomagałam w pracach ogrodniczych. W trakcie noga trochę bolała ale około 12 taczek ziemi załadowałam i przewoziłam, więc siła jest
Dieta: w granicach 1800-2000kcal
śniadanie: jajecznica, chleb
II śniadanie: sałatka z tuńczykiem, sałatka z serem fasola i ananasem, chleb
obiad: zupa pomidorowa z makaronem, makaron z kurkami i smietana
kolacja: placuszki z jablkami
Taka klasyka domowego jedzenia od Mamy :) :) nie żałuję anj jednej kcal :) ale starałam się nie objadac jak to miałam w zwyczaju przy takich okazjach a to mentalny sukces.
Dużo świeżego powietrza, trochę się wymęczyłam potem jazda autem i spać poszlam przed 21.
Rano jeszcze zrobiłam pomiary. Jest ładnie mimo perturbacji. Cel I prawie osiągnięty. Malutko zostało.
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2020-10-11 08:55:17
3
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
dziękuję :) jestem zadowolona :) zobaczymy na co noga pozwoli, ale spróbuję jeszcze do końca listopada zejść by może 6 z przodu się pojawiła i przejdę na zimowe utrzymywanie wagi :)
...
Napisał(a)
11.10
Aktywności: off, ćwiczenia od fizjo na nogę i na rotatory
Noga wyjątkowo pięknie, bo w ogóle jej wczoraj nie czułam. Więc jest postęp :) już nie mogę się doczekać czwartku, wtedy wizyta u terapeuty zajęciowego, ma mi dać zestaw ćwiczeń do domu na nogę i ramię i potem wizyta u fizjo, może przy odrobinie szczęścia pozwoli potruchtać na próbę ;)
Dieta: 1600kcal
śniadanie: omlet
lunch: pieczywo, sałatka z serem pleśniowym i takim ala oscypek
obiado-kolacja: pomidorowa z ryżem, pyzy ziemniaczane z serem na słono (wyprawka od mamy)
Aktywności: off, ćwiczenia od fizjo na nogę i na rotatory
Noga wyjątkowo pięknie, bo w ogóle jej wczoraj nie czułam. Więc jest postęp :) już nie mogę się doczekać czwartku, wtedy wizyta u terapeuty zajęciowego, ma mi dać zestaw ćwiczeń do domu na nogę i ramię i potem wizyta u fizjo, może przy odrobinie szczęścia pozwoli potruchtać na próbę ;)
Dieta: 1600kcal
śniadanie: omlet
lunch: pieczywo, sałatka z serem pleśniowym i takim ala oscypek
obiado-kolacja: pomidorowa z ryżem, pyzy ziemniaczane z serem na słono (wyprawka od mamy)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
wiem Paatik, ale ja tylko leżę, totalnie nic nie robię, a moje CPM to obecnie 1800 wg różnej maści wyliczeń, ale jestem otwarta na uwagi, po to tu jestem :)
Poprzedni temat
[BLOG] Zuzu88- Domatorki się siłują
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- ...
- 154
Następny temat
W pogoni za „kaloryferem"
Polecane artykuły