[BLOG] Joanny - Domatorki się siłują

tabelka na wypasie, ale gdy np. mam zastój albo gorszą energię do trzymania miski to mi taka tabelka skutecznie podtrzymuje motywację ;)

to najważniejsze

Tabelka bardzo ładna :) Dobrze, że masz cele na raty rozpisane. Może jeszcze jakiś jeden bliższy by się przydał?

to prawda, wprowadzę jeszcze jakiś pośredni cel, ale choć okresliłam się, że do końca lipca planuję redukcję, teraz plany się troszkę komplikują
myślimy nad urlopem we wrześniu i jeszcze nie wiem jak względem urlopu zaplanować redukcję i offa
myślę... a gdy wymyślę to określę cel 0 ;)

09.06

miska

1800 kcal B 120/ W 160/ T 75
powtórka z wczoraj

I śniadanie: chia, owsiane, skyr, otręby, whey, orzechy i owoce
obiad: placki z jaj, mąki kokosowej, whey, twaróg, owoce
kolacja: lecho ala chińskie z sosem sojowym, imbirem, czosnkiem, polędwica wieprzowa, ryż jaśminowy, papryka, cukinia

ogólne wrażenia z miski
wszystko ok, brzuch lepiej, ale w ostatnich dniach i tak ciąglę chodzę opuchnięta

aktywność 5800 kroków + rower 13 km :)

10.06

miska

1800 kcal B 120/ W 160/ T 75

I śniadanie: chia, owsiane, otręby, skyr, whey, orzechy i owoce
obiad: omlet z jak twaróg i owoce
kolacja: kupne tortille, indyk, warzywa

ogólne wrażenia z miski
wszystko git, brzuch lekko jeszcze dokuczal

aktywność 3500 kroków oj mało + DT gory

plecy z gumami 3 serie 10-15 powt.
kilka gum
wyciskanie podłogowe 3 serie 8.-10. powt.
8,5 x 3
barki z gumą 4 serie 10-15 powt.
gnx4
uginanie przedramion z hantlami chwyt młotkowy 4 serie 8.-10. powt.
6,25x3

odwrócone pompki 4 serie 8.-10. powt.
cc cc cc
pompki 3 serie 8.-10. powt.
brak
ogólne wrażenia z treningu – super, przeszły mi bóle lędźwi i rwy, jestem bardzo zadowolona bo mnie to stresowało że się pouszkadzam

ale myślę że to zasługa ćwiczeń na lędźwie i brzucha no i zmiana kilku ćwiczeń na gumy, które na marginesie bardzo polubiłam dają wiele możliwości i można przebierać w ćwiczeniach
muszę tylko dokupić sobie jakieś bandy mocniejsze bo ten zestaw nie do wszystkiego wystarcza

powstał też plan redukcji:

redu faza 0 potrwa 10 tygodni (jestem w połowie)
potem 3 tygodnie offa
znowu redukacja faza I kolejne 5 tygodni
3 tygodnie offa z urlopem
i znowu redu po powrocie

nie jestem pewna czy takie krótkie redukcje będą skuteczne ale nie chce jechać na minusie aż do września więc musiałam to tak ugryźć

miłego dnia wszystkim, my dziś już po spacerze a błoto było po paaachy

11.06

miska

1800 kcal B 120/ W 160/ T 75

I śniadanie: omlet z whey twarogiem i owocami
obiad: tortille indyk jajo i warzywa
kolacja: serek grani owoce orzechy i wiórki kokosowe
ogólne wrażenia z miski
ok ale wpadlo więcej nabialu

aktywność 14500 kroków i ćwiczenia na brzuch i ledźwie

i jak po nabiale samopoczucie?

Nie dostrzegam różnicy w samopoczuciu. Ja ten nabial jedynie o braki spadków oskarżam

Bziu a co sądzisz o takich krótkich redukcjach 10 tygodni potem 3 tyg off i znowu redu 5 tygodni? Myślisz że ma to sens?

U niektórych się sprawdza. Ale w wielu przypadkach ten 10 tydzień to fajne spadki i szkoda wtedy przerywać redukcję.