DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

Siemka, szybki wpis bo dzisiaj to totalnie bez czasu, za chwilę szósty personal. Potem do biedry, posiłek i w kime. Jutro dniówka.
Wleciał push, nawet spoko ale pod koniec jakby pary brakowało, inna sprawa że w sobotę były łapy, m, in. Wycisk wąsko więc trochę jednak podmeczone te trice, a przede wszystkim łokcie były.

Siemka, dzisiaj dnt i dnioweczka. Nawet weszło lajtowo choć i tak 15700 kroków wpadło
Dostałem kilka zdjęć jakie walnął mi fotograf przy okazji sesji promującej nowe studio treningowe. Wrzucam jak leci, tak jak dostałem what's upem. Te nogi chyba mi trochę urosły

Drugie foto do okładki wszystkich magazynów

Dla mnie pierwsze jednak bardziej okładkowe Co nie zmienia faktu, że cała sesja całkiem całkiem

Dzięki Panowie ale na okładkę chyba magazynu wędkarskiego :)
Forma na ta chwilę taka max plażowa więc żadne magazyny. Jakaś tam się trzyma, byla okazja do machniecia fotek to zrobiłem, fajna pamiątka. W sumie to nawet plażowa chce mieć o niego lepsza, nie mówiąc już o startowej także luzik.

Wędkarz Polski jest Twój! Możesz robić za węgorza

forma nie jest zła patrząc ze cały rok ja trzymasz
wszystko w miarę proporcjonalne tylko jakby klata trochę odstawala

Faktycznie Klata mogła by być pelniejsza. Szczególnie u góry. Oba wyciski robię w skosie, zobaczymy. Może nadgoni torche ale generalnie to i łapy jak ołówki, i barki mogły by być bardziej kuliste ale jest w miarę dobrze generalnie. Ja tam cieszę się ttreningami w większości dni, miskę trzymam raczej dobrze, a jak mam na coś ochotę to zwyczajnie jem, a na tyle już się nauczyłem odżywiać, że kilka ciastek czy pasek Milki nie psuje AŻ TAK żebym sobie odmawiał.
Wydaje mi się, że co 4 dzień jak mam dniowke i sporo tych kroków (także po schodach bo ma piętrowy oddział) i dosyć nisko węgle oraz sztywno do wieczora też robi robotę. Taki dzień wygląda zwykle tak samo jeśli chodzi o żarcie czyli
1. 4jajka, 2 tosty + kilka plastrów szynki z indyka/kurczaka, pomidorki
2.kostka twarogu + 30-35 gr masła orzechowego, czasem orzechów, cynamon
3 i 4 . 50 gr ryżu/makaronu + 220gr mięsa, warzywa, 7-8gr oliwy/oleju z avocado.
Do tegk między posiłkami jabłko wlatuje i nieraz wezmę małe princepolo(te cieniutkie) lub jakis Knoppers jak mam.
Dopiero wieczorem zjem tosty+ jakiś skyr lub owsiankę z białkiem albo zwykłego pieczywa z wedlina, chudym serem i wpc. Także malo tego żarcia w ten dzień i też być może taka rotacja sprawia, że bf jakoś się trzyma

to mozna żartobliwie napisać, że podopieczni dbają o Twoja formę bo cardio co 4 dzień na grubo. Wiadomo nocka to szybki obchodzik tylko

Szybki ale często co godzinę jak się częstsza pojawi kontrola. Wtedy Zombie jak UJ z rana.
A dniowka tak najczęściej wygląda. Dlatego nigdy oo dniowce nie trenuję, cardio też nie zamierzam nigdy kręcić ani przed a już bankowo nie z wieczora po takie dniowce.