Zdjecia, filmy - kulturystyka i fitness vol 3

ten pierwszy mega dysporporcja tych nog do gory(bo gora imo slabizna przodem) a ten drugi - sylwetka jak dla mnie praktycznie idealna...

wspomień czar - układ drużynowy reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata organizowanych w Katowicach w roku 1991.
Skład reprezentacji: Mirosław Daszkiewicz, Paweł Filleborn, Paweł Brzózka, Andrzej Cugier i Grzegorz Gałęzowski

tutaj fajny post davida pulcinelli(stary zawodnki z usa, ktory mial zawsze super forme ale genu bylo brak na pro) z ktorym napewno Possible sie bedzie zgadzac i podpisane:


po lewej, zawodnik, ktory w 1990, byl za slaby, zeby dostac pro karte na zawodach a po prawej zawodnik, ktory nazywa siebie mr olympia w 2020

Z tego zestawienia widać ,jak poziom zleciał przez 20 lat w dół :)

To swoja droga , tyle że to nie jest porównanie tej samej kategorii więc nie do końca obiektywne

no tu masz racje, bo wtedy byla kategoria jedna - kulturystyka dzisiaj masz 10 kategorii i 20 podkategorii na jednych zawodach rozdaja 50 pro karta a w latach 90 dostawala tylko elita i watpie, ze rozdali 50 kart przez caly rok na wszystkich zawodach ifbb/npc tak jak w screnie napisane, kiedys kazdy szedl w progres, dzisiaj wiekszosc nie chce progresowac, bo sie boja o zdrowie etc. to jak mowic zeby walczyc pro w boksie i bac sie dostac w ryj czy jak scigac sie bolidami ale nie jezdzic za szybko, bo mozna stracic zycie

No niestety wg mnie tez nie zmierza to w dobrym kierunku, wychowany jestem na sylwetkach kulturystów lat 90-00 i to jest dla mnie cala esencja kulturystyki.. chociaz tak jak jestem w stanie zrozumieć klasyków ze nie każdy chce przekraczac pewnych granic czy narażać zdrowia do ekstremum tak nie rozumiem tego o czym napisales tzn rozdawania kart pro na lewo i prawo. Zawodowy bb powinien byc jeden i tyle . Do tego te kategorie "męskiego bikini" czy temu podobne..
Ktoś chce zabłysnąć na plaży to niech formę robi i tam.sie lansuje a nie robi z siebie pro w tak śmiesznej kategorii..

ja sie z toba zgadzam w 100% i sam patrze na lata 90 jako te najlepsze. z kartami to chodzilo mi o to, ze teraz na jednych zawodach, rozdaja wiecej jak 30 lat temu na caly rok

Tak, tak , tu się rozumiemy tez o to.mi chodziło

Jak ostatnimi czasy wciąż powtarzam-mamy teraz cywilizację tandety-tandeta wypiera lepsze od siebie rzeczy itp,bo jest tańsza i wymaga mniej wysiłków.

I to samo jest w kulturystyce-bo np : jaką wartość ma tytuł mistrza Polski,gdy na jednych zawodach jest ich 160 do otrzymania.
I po zawodach jest 160 mistrzów Polski?


Podobnie w zawodach zagranicznych-jaką ma wartość tytuł mistrza świata,jak jedna osoba zdobywa go w 4 różnych kategoriach.

Do tego sama oglądalność zawodów przez kibiców robi się straszną mordęgą -kto był w ciądu ostatnich 8 lat na większych zawodach-wie o czym mówię.

Podobnie jest z relacjami na żywo-czeka się nie wiadomo ile ja kulturystykę a ty lecą bikiniary po 2 cm wzwyż albo galociaże i podobne kategorie...

Obłęd!

Tego nie daje się już oglądać


O podobnie ostatnimi czasy jest z relacji LIve z Mr Olympia-mnie się praktycznie odechciało oglądać-poczekam trochę i parę godzin później spokojnie sobie obejrzę to co mnie interesuje


Te wszystkie zasady tak zepsuły ten sport,bo jest 200 i dróżek , dróg ,by coś zdobyć - a nie wygrać,bo po prostu jest się najlepszym i tyle.