Zdjecia, filmy - kulturystyka i fitness vol 3

Zdewaluowali ,swoja droga ,fajna ideę amatorskiego Mr OLympia-teraz ich bdzie tylu,że nie będzie to już tak cenne..

Zgadza sie. Jedna inpreza Mr.Olympia Amatorow i koniec. Powinno byc organizowane w roznych czesciach swiat, ale tylko jeden taki amatorski konkurs, prestizowy, cos jak Mistrzostw Swiata z dodatkowa nagroda mozliwoscia startu na Mr.O zawodowcow. I tyle. A tak rozdrobnili zenujaco fajne zawody...

bo kasa musi sie zgadzac

Przez to - to i kasa przestanie sie zgadzać.....:)

wiecej zawodnikow, wiecej kart, wiecej imprez, wiecej wpisowego, wiecej z dupy prosow ktorzy placa za to zeby byc pro, wiec raczej ifbb wychodzi na + z sianem. w zawodach ktore nie sa rozgrywane w usa, moze wygrac najlepszy i najbardziej dociety zawodnik, a u siebie burgery i tak go usadza, na tym polega ten biznes.


Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2014-12-05 20:19:49

dokładnie i stąd promowanie takich zawodników jak Rowe mimo, że Robert był lepszy, bo USA nie przepuszczą tego, by ich zawodnik nie zaistniał... chodź w Rosji mieliśmy to samo i ile mogli to nakombinowali... a co do Mr.O amatorów to też myślałem, że będą jedne takie zawody i ten kto wygra jest tym Mr.O i ma prawo startu w PROsach obok najlepszych, a teraz to w jednym roku kilku PRO z tych zawodów, ale to chyba odpowiedz na Amerykańskie NPC, gdzie kart wychodzi kilkanaście na jednych zawodach...

I mamy kolejne Mr.Olympia amatorow do kolekcji. Jak grzyby po deszczu..
Planowane na 22-25 listopad 2015 ( a dwa dni pozniej Mr.O amatorow w Australii :) )

I tak dziwnie długo to trwało, tam jest przecież potencjalnie największy rynek, bo Chinole łapia się na pop kulturowe wpływy, a niewątpliwie fi&kulturystyka czymś takim właśnie dziś się staje.
Possible, wiesz ile konkretnie odbywa się dużych zawodów kulturystycznych w Chinach?

Jesli chodzi o amatorskie, lokalne, to sporo. Jesli chodzi o zawodowe, to do tej pory nie bylo zadnego w tym roku wystartowal pierwszy w historii konkurs zawodowy.

Rynek zdecydowanie większy niż japoński, a wystarczy sobie przypomnieć nachalne promowanie Yamagishiego. Jest gdzie szukać rynków dla supli.