SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Opalinho (prawie Weteran) - Wiosna 2022

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 215838

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4078 Napisanych postów 3699 Wiek 27 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 151014
Obejrzyj sobie Jak Zostałem Gangsterem. Można się pozytywnie rozczarować jak na polskie kino, główna linia aktorów prawie, że całkowicie nowa i dali radę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Właśnie kilka osób mi gadało, że wbrew pozorom dosyć dobry film wyszedł. Obejrzę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 480 Napisanych postów 829 Wiek 29 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 53683
Zgadzam się Jak zostałem gangsterem... Mega pozytywnie mnie zaskoczył jeden z lepszych filmów polskich ostatnich lat.

Vega już któryś pod rząd gniot, jedynie spoko wyszedł mu Pitbull z Lindą. Natomiast i tak pitbull Ostatni Pies z Dorocińskim go zmiotł :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
Jak zostałem gangsterem byliśmy na tym w kinie od razu na początku i tez polecam ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Siemka, weekend przebiega leniwie i spokojnie. Jak zresztą od początku urlopu. Trenowane w piątek oraz dzisiaj. Sobota tylko 30min cardio wpadło.
W piątek trenowalem push z naciskiem na barki. OHP po 8 powt w rampie i jakoś leciało po kolei bodajże 46,56,66,71 i 76 kg x 8. Dalej jakie hantle w skosie z gumą, unoszenia itd - trening przy garażu więc na tyle na ile szło. Na koniec zrobiłem tabate zamiast Cardio - naprzemiennie Mountain climbing i bieg bokserski. Zasapalem się jak wieprz.
Wczoraj Cardio, 2 driny z whisky, coś tam na ogródku się porobiło (głównie ujem do góry na leżaku)
Dzisiaj pull na ZK i kolejno ściąganie szeroko, wiosło sztangą, przyciąganie n do brzucha, ściąganie podchwytem, unoszenia w opadzie na lawce+narciarz na gumie, face pull z gumą, uginania na wyciągu leżac na glebie, mlotki(40kg...ale w obu rękach czyli 2x20 więc lipa i modlitewnik. Większość po 3-4 serie, na biceps po 2 każdego ćwiczenia. Na koniec znów tabata - spięcia do siadu, burpees, spięcia ze skrętem, bieg bokserski... Prawie zawał ale i satysfakcja z fajnego treningu. Chwila bajery bo moja zmiana dziś ma dniówke i na chatę.
Jutro push wjedzie, piona
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Kurcze inne dzienniki na bieżąco... A samemu lipa z wypiskami. Tak więc w skrócie to poniedziałek był push na garażu z prio na klatkę. Poszło w skosie kilka serii na 10powt.,konczylem na 95kg.ciezko trochę się to ściąga bo mam w tej ławce stojaki przytwierdzone. Reszta w większej ilości powt, dobra pompa. Z rana po śniadaniu poszło 30min cardio w terenie, nawet wstęgę w lesie oficjalnie potargalem jak wchodziłem,hehe
Wtorek las z rana
Środa to nogi na ZK. Poszli m. In 4 serie Bułgarów jako pierwsze, potem siady klasyk po 8 powt (125 w ostatniej), lekko dwoja ciągnęła ale już się w sumie przyzwyczaiłem. Dalej prostowania i wyciskania na większej liczbie powt. Jeszce siady na smithcie w tempie, uginania stojąc jednonóż. Popołudniu spacerek 20min
Czwartek push w ZK, zaczęte od unoszenia po 20powt,dalej OHP po 8powt,80kg w ostatniej poszło na 7. Dalej m. In hantle w skosie po 12 powt(20,30,35 i 40) i finalnie dobra pompa. Dzień zakończylem kilkoma drinkami :)
Dziś kurde łeb mnie od tych drinow bolał, pomulilem do 11 zanim zjadłem śniadanie. Z każdą godziną czułem się jednak lepiej, po 18 byłem na 35min Cardio w lesie. Idealna trasa właśnie na takie 30-35min. Porządnie jeszcze zjem na noc, tzn. Czysto+trochę lodów bo dzisiaj kcal za wiele nie wpadło do teraz.
Jutro Cardio sobie z rana machne i kolejny dzien offu od siłowego, a w niedziele machne pull.
Waga dzień po nogach mi pokazała 98.4 ale pewnie jutro wróci do standardowyvh 97 jakie od jakiegoś czasu pokazuje... Chyba że lodów za dużo wleci
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2722 Napisanych postów 8344 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 100280
Jutro też planuję lodami trochę załadować.
1

Kompleksowe prowadzenie online.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
robertjudi
Jutro też planuję lodami trochę załadować.


Powiem Ci szczerze... Ja już od kilkunastu dni.. To chyba nie mialem dnia aby loda nie zjeść, nie są to olbrzymie ilości bo raptem 100-200ml. Pierdzielę to. Zobaczymy finalnie jak będę wyglądał po takich zabiegach powiedzmy w okolicach połowy maja-wtedy planuje zaczynać jakąś redu pod wakacyjną sylwetkę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 13140 Napisanych postów 18874 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 339452
Po ludzku
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2722 Napisanych postów 8344 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 100280
Dokładnie, luz potrzebny. Latem ja jestem pożeraczem lodów, ale też wtedy deficyt spory, forma się zgadza więc można ładować. Nad morzem to każdą budkę potrafię odwiedzić po drodze xd nie zapomnę rok temu jagodowych świderków... Był kosmos.
2

Kompleksowe prowadzenie online.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dominik Dudziak - Przygotowanie na sezon 2018

Następny temat

[BLOG] Fabio.

WHEY premium