Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

prz1993

Trzeba się sprzedać jakoś

Przemo może e-booka jakiego wypuścimy z przepisami

11.04.2020

Home Pull:

1) Narciarz z gumą 5x
°°° 5x20

2a) Wiosłowanie nachwytem sztangą + guma 5x
30kg + °°°° 5x15
2b) Przyciąganie do brzucha gumy 5x
°°° 5x20

3a) Przyciąganie jednorącz do biodra 5x
°°°° 5x15
3b) Wiosłowanie podchwytem sztangą + guma 5x
30kg + °°°° 5x12

4) Ściąganie jednorącz leżąc na brzuchu 4x
°°° 4x12 / bez przerwy
5) Facepull 5x
°°° 5x15
6) Odwodzenie w opadzie 5x
°° 5x20
7) Trap 3 raise z hantlami 4x
3kg 4x10

8) Uginanie ze sztangą 5x
30kg 5x15
9) Uginanie z hantlą + guma młotkowo 4x
3kg + °°° 4x12
10) Uginanie wysoko do czoła 1x max
°° x34

11) Allahy z gumą 4x
°°°° 4x20

Cardio 35min rowerek wieczorem

Taki sam shit jak wczoraj.

Wszystkim życzę dużo spokoju, uśmiechu, oderwania się od tej ch*jowej rzeczywistości i smacznego żarcia na te dni

Dwa dni mocnego "ładowania", niczego sobie nie odmawiałem, jadłem aż bebzon wywalało w opór
Aktywność zachowana (oprócz siłowni), nawet więcej bo mnie nosiło dosłownie od większej ilości energii.

Od jutra +cardio, -kcal, +spalacz i tak do początku weekendu majowego.
Siłka jak będzie bez zmian to pewnie będę raz tam jeździł gdzie Przemo, a mam też kumpla z dość pokaźnym sprzętem w swoim domu niedaleko więc też opcja.

14.04.2020

Push:

1) Wyciskanie sztangi z gumą 5x
60kg + *** 5x12
2) Wyciskanie hantli z gumą skos+ 5x
24kg + ** 5x15
3) Brama jednorącz 5x
15kg 5x20

4) Wyciskanie hantla jednorącz stojąc 5x
24kg 5x12
5) Wznosy w bok siedząc 5x
12kg 5x25

6) Prostowanie zza głową ze sztangą 5x
40kg 5x15
7) Prostowanie z drążkiem 5x
50kg 5x20

8) Spięcia leżąc 5x
cc 5x25

Cardio 40min rowerek wieczorem

Trening u kumpla w jego domu. Tak więc max prostota.
Waga po świętach +4kg

15.04.2020

Pull:

1) Narciarz
70kg x18, 55kg x20

2) Wiosłowanie hantlami w opadzie
50kg x12, 40kg x17

3) Wiosłowanie T-bar
100kg x11, 80kg x15

4) Ściąganie szerokim nachwytem
90kg x11, 70kg x14

5) Wiosłowanie Hammer neutralnie
70kg x11, 60kg x

6) Szrugsy ze sztangą
120kg x14, 95kg x18

7) Przyciąganie sznura leżąc na ławce
70kg x16

8) Odwrotny Butterfly
60kg 3x15
9) Facepull
50kg 3x15 // 30sek przerwy

8) Uginanie ze sznurem
55kg x20, 70kg x17
9) Uginanie z drążkiem szeroko leżąc
20kg 2x12
10) Uginanie z drążkiem wyciągu górnego
20kg x17

Cardio 40min rowerek wieczorem

Zmieniam sposób trenowania pleców i nóg, klatka zostaje dalej objętościowo.

16.04.2020

Nogi:

1) Uginanie leżąc
80kg x15, 65kg x20

2) Przysiady ze sztangą
180kg x10, 145kg x17

3) Uginanie stojąc
50kg x14, 40kg x19

4) Wyciskanie na suwnicy obunóż
370kg x20, 320kg x28

5) MCnPN
140kg x12, 110kg x15

6) Odpychanie na platformie
240kg x23

7) Wyprosty na ławce tyłek
+40kg x14

8) Prostowanie jednonóż
40kg x16

Cardio 40min rowerek wieczorem

Każda seria upadek albo blisko upadku. Brakowało mi takiego ćwiczenia

Obrałem sobie też większy cel, myślałem o nim już dłuższy czas i w sumie niebawem będę go realizować, będzie później napisane.

Aż jestem ciekaw co to za cel.

Przebiegnięcie maratonu?

Też mi tym śmierdzi

To teraz wywróżcie kiedy się skończy pandemia