SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Viki - przygoda z biegami przez przeszkody

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 509210

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Mi Polar M200 nie odstaje a jest duży, Suunto nie wygląda na większy No ale wiadomo, lepiej przymierzyć. Natomiast na wszelkie babskie i fitness rzeczy mam alergie Ciekawe czy profesjonalne biegaczki też korzystają z Fitness A pytałaś czy ten fitness pomierzy Ci odcinki 200m/300m?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22033 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627581
Pan zrozumiał jak sie zapytałam czy pływać w nim mogę...

Viki, sorry za te zegarkowe wtręty - już ostatni - teraz o porównaniu platform Movescount i Polar Flow:
"Dużym niedopatrzeniem jest brak zaawansowanego narzędzia do tworzenia bardziej skomplikowanych treningów interwałowych. Aktualnie możemy zaplanować sesję, która składa się z wielokrotnych powtórzeń tych samych akcentów np. 10 x (250 m mocnego biegu, później przerwa 60 sekund). Każdy z tych elementów można zmieniać, wydłużyć czas przerwy, dodać więcej metrów do mocnego akcentu etc. Jednak nie zaplanujemy sesji potocznie nazwanej „piramidą” np. 300 m + przerwa, 400 m + przerwa, 500 m + przerwa i 400 x + przerwa, 300 m + przerwa lub innych, trudniejszych. Możemy stworzyć interwał opierający się wyłącznie na powtórzeniach tych samych parametrów. W tym konkretnym przykładzie, konkurencyjna platforma Polar Flow zdecydowanie wyprzedza, oferując zaawansowany formularz tworzenia tego typu sesji."


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-11-09 14:11:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Nie jestem tak zaawansowana, żeby budować piramidy
Na polar flow umiem właśnie zrobić interwaly z takich samych odcinków, piramide nie wiem jak stworzyć. Ogólnie czytałam że polar ma lepszy serwis, napewno wszelkie wykresy dziennej aktywności są ładniejsze i bardziej kolorowe, z tym że ja już na to nie zwracam uwagi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Paatik, to o suunto? Skąd masz takie informacje ?

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
OK, już wiem
Żródło informacji - Bieganie uskrzydla

Parę dni wstecz, pisałem że można interwały poustawiać taj jak się chce, nawet z opcją na drzemkę. Co tyle metrów ile się chce dodatkowo można każdemu przyporządkować zakres tętna, tempa, mocy, prędkości, kadencji ......
Pisałem i tyle z tego że pisałem.
Nie robi się tego w serwisie movescount tylko w apce na fonie.
Druga sprawa, szukając jakichś recenzji warto kierować się na fora, w tym wypadku np na jakieś forum dla biegaczy, a nie wczytywać się w sponsorowany bełkot
Króciótki film z mojego fona z przykładowym treningiem interwałowym.




Jeszcze w kwestii tego "odstawania" zegarka
Jeśli zegarek ma baterię która wytrzymuje miesiąc bez ładowania przy ok 30h godzin treningowych w tym miesiącu, do tego ma idiotoodporną obudowę, ze nie wspomnę o całej elektronice ze świetnym GPS-em, no to jakby nie patrzył, musi odstawać.
Oczywiście mówię tu o Ambit3 Peak, którego zakup, moim zdaniem, tylko do biegania, to przerost formy nad treścią. Nie do tego został stworzony.
I to moje ostatnie słowa na temat zegarków.
1

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Szajba przejrzałam na szybko ten artykuł i podoba mi sie Movescount ;) Na dodatek zrzuty sa z Suunto Trainer

Dobra, póki co przerywam dyskusje o zegarkach wypiską


8.11 czwartek

Trening - dom

Wg planu trening w domu, choc zakładałam, że ja będzie okazja to pójde na siłkę. Okazja była, ale siły brak. Cały dzień w pracy plus ogarnianie Młodego wieczorem i nie miałam ochoty nic więcej robić. Ostatecznie poćwiczyłam w domu, choc trening okrojony. Na rozruch wystarczy, będzie jeszcze czas, żeby pocisnąć

1. Rozgrzewka
- mobilizacja barków z kijem

2a. podciąganie nachwyt + opuszczanie
1p + 3op /1p + 3op /1p + 3op
2b. wznosy bioder jednonóż
10 /10 /10
2c. brzuszki "bsu"
10 /10 /10

Podciagnie ledwo, ewidenty brak mocy i nadal zakwasy po poniedziałku
We wznosach brak odpoczynku między powtórzeniami, tyłek nie dotykał ziemi więc pod koniec był juz ogień.
Brzuszki z przytrzymaniem na dole, maksymalne zejście w dół. Następnym razem nagram.

3a. wiosło sztanga 2 serie /hantla 1seria
35kg x8 /35kg x8 /13kg x12
3b. wejścia na stołek
10kg x8 /10kg x8 /cc x12
3c. kółko z kolan
10 /10 /10
Kółko najpierw ambitnie - chciałam jak najdalej odjechać, jednak po pierwszej serii czułam protowniki, więc kolejne dwie już z mniejszym rozjazdem, ale mocno pilnowałam pozycji.

4a. Push press 2 serie / wyciskanie talerza 1 seria
15kgx10 /18kg x8 /5kg x12
4b. pompki
3+3+3+3 /3+3+3+3 /3+3+3+3 (10 sek)
4c. wznosy kolan w zwisie
10 /10 /10

W pompkach co 3 robiłam 10 sekund odpoczynku. Najwazniejsze że ręka nie bolała i dziś też nie boli. Jednak najgorzej jest na stołkach/uchwytach, kiedy te pompki sa głębsze, wtedy ręka boli
Dopuściłam stanie na rękach i zwis na czas na drążku.


9.11 piątek

Bieganie


Po pracy troche biegania. W końcu lekkość w nogach, biegło sie super, na pierwszym płaskim odcinku tempo fajne. Później lekkie podbiegi, więc tempo spadło, ale było ok. Zaliczyłam dziwne spotaknie z... kotem Leżał przy drodze, nie zwykły dachowiec, tylko jakis długowłosy, czarny. Myslałam, że ucieknie, a ten wskoczył na ścieżkę i sie patrzy dziwnie. No to zwolniłam i złapałam jakiś badyl, zeby przegonic dziada, a ten się zjeżył i idzie w moja stronę No to sie cofnęłam kilka kroków i stoje, kot stoi i tak czekamy. Nie chciało mi się zawracać, bo byłam 200m od wiaduktu, a z powrotem było ponad 1 km do kolejnego przjeścia. W końcu kot się rozmyślił i uciekł
Planowałam zrobić 6-8km, biegło się super, niestety musiałam skończyć bieg bo była potrzeba do toalety Jak mnie to denerwuje, poprzedniej zimy czesto miałam taki problem


Poza tym za pracę plastyczną "stroje regionalne", która mi tyle czasu zajęła Młody dostał dyplom i książkę








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Duży ten kot musiał być
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607806
Tsu no co Ty, taki normalny, tylko długowłosy. Ale zaskoczył mnie zupełnie, bo koty zawsze uceikają, a ten był dziwny

A tu jeszcze relive z dzisiaj, lepiej to wygląda niz w PolarFlow i widać po jakim terenie mniej więcej biegam Widziałam, że można też dodawac do tego zdjęcia, ale jeszcze nie wiem jak.

https://www.relive.cc/view/p78796540


Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-11-09 20:02:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22033 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627581
Viki - perdonami - miałam już nie zegarkować u Ciebie. Ale jakbyś miała chwilę zmierz swój obwód nadgarstka, dobrze? Ja mam 150mm i ponoć to mało i żadne formy prostokątne nie wchodzą w grę...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2001 Napisanych postów 2999 Wiek 43 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 78076
Viki
Zaliczyłam dziwne spotaknie z... kotem Leżał przy drodze, nie zwykły dachowiec, tylko jakis długowłosy, czarny. Myslałam, że ucieknie, a ten wskoczył na ścieżkę i sie patrzy dziwnie. No to zwolniłam i złapałam jakiś badyl, zeby przegonic dziada, a ten się zjeżył i idzie w moja stronę No to sie cofnęłam kilka kroków i stoje, kot stoi i tak czekamy. Nie chciało mi się zawracać, bo byłam 200m od wiaduktu, a z powrotem było ponad 1 km do kolejnego przjeścia. W końcu kot się rozmyślił i uciekł



Tego jeszcze nie grali



Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Motywacja- wytrwałość-organizacja

Następny temat

Bez spiny

WHEY premium