5 jaj + warzywa + kiełbasa + omega-3 + vitamin A-Z + glucosamin + b6
100g kaszy bul gur + szaszłyki + buraki
100g kaszy bul gur + kurczak ze szpinakiem
100g ryżu + szaszłyki + warzywa z patelni
200g Kus Kus + 100g dżemu + banan + 50 WHEY C-6
10 min orbit rek + artykulacja stawów
Wieczorem rhodiola + ashwaganda+vit. C + melatonina + zma
Wieczorkiem trening nóg. Już je czuję , a najbardziej tyłek ;)
Rozgrzałem się konkretnie przy Bułgarach, następnie suwnica – starałem się zachować duży zakres ruchu i oprócz pierwszego powtórzenia, luzującego platformę szło dobrze.
Nowość dla mnie bo zmieniamy zakres ruchu przy przysiadach, bez szaleństwa jeżeli chodzi o ciężar. Dodatkowa modyfikacja z odbiciem. Kolana wydawały nieprzyjemne trzaski, ale w opaskach dałem radę.
Natępnie tył począwszy od ugięć,, przez martwy a kończąc na hip thrustach (wykonywałem je pierwszy raz w życiu) i fotelu ginekologicznym czyli odwodzenia.
Aktualny wpis DT Tatuncio po 40 tce https://www.sfd.pl/post-p19697266.html
Krata na lato https://www.sfd.pl/post-p19653297.html