Ruski Czołg w drodze na półmaraton

I tej kadencji staraj się trzymać, możesz ustawić apkę na telefonie - taki metronom np. na 170, jak wolniej będziesz biegał.

W końcu urlop Gorący czas przedurlopowy już za mną i można się skupić na odpoczynku i trenowaniu.
Przede mną 16 wolnych dni i planuję aby każdego dnia byl chociaż jeden trening. Piszę o tym na początku, żeby nie było poźniej wymówek typu jest weekend, jest grill, jest wyjazd itp Jeśli wszystko będzie szło gładko to do marszu będę powoli dokładał trucht, truchę roweru i siłownię.

Dzień 1, 19-08-2017, Sobota
Pierwszy dzień już za mna. 5km po mojej rundce w lesie. Miło, lekko i przyjemnie

Ładne tempo - spokojny ten truchcik, ale stabilny - całe 40 minut:)

Prosimy o nie naśmiewanie się z mniej ogarniętych fizycznie osób

Absolutnie się nie nasmiewam. Uważam ze 40 minut marszu/truchtania jednym ciągiem jest całkiem udanym wysiłkiem fizycznym. Mam zupełnie podobny poziom ogarnięcia - tez robię marsze na 4-5km w tym czasie. Jedyna różnica ze po plazy ciężej nogi z piachu wyciągać:)

ruski czołg

Prosimy o nie naśmiewanie się z mniej ogarniętych fizycznie osób

Bez przesady!
Ja podziwiam!
Uważam się za ogarniętego a szybszego tempa nie osiągam!

To w takim razie przepraszam i dziękuję

Ja po prostu widząc wyczyny innych na tym forum czuję się tak, jakbym wszedł na forum komputerowe i chwalił się, że wiem czym się różni lewy przycisk myszy od prawego

Dzień 2, 20-08-2017, Niedziela
Pomaszerowane 5km.

Dzień 3, 21-08-2017, Poniedziałek


trening już zrobiony
zastanawiam się nawet czy nie zacząć trenować rano jak zacznie się praca. Może by mi łatwiej wtedy było znaleźć czas.

Dzisiaj jeszcze mała uroczystość wieczorem a od jutra dieta też już powinna być dopięta na 100%.

IMO jeżeli trening stosunkowo niewymagających (w sensie nie jakieś ostre interwaly) to poranny trening to bardzo dobra opcja. Nawet na czczo. A latem (choć już się kończy) nie musisz kombinować jak unikanac upału.

Czolgu, rozumiem, ze sie nie poddasz i nadal bedziesz robil za zajaca?
Ech, szkoda chlopa, taki dobry herbatnik z niego byl