SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ruski Czołg w drodze na półmaraton

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 278690

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Dzisiaj mija miesiąc odkąd zacząłem marszobiegi. Nie będę ukrywał, nie jest łatwo lekko i przyjemnie ale myślałem, że będzie gorzej. Treningi ranne, które wydawały mi się nierealne, weszły już w krew.

Bieganie zaczynałem od 4x minuta biegu i 3 minuty marszu czyli 4 minuty biegu na trening. Aktualnie robię 12x minuta biegu i 2 minuty marszu czyli 12 minut biegu na trening. W ciągu miesiaca nie opuściłem żadnego treningu biegowego i to mnie cieszy najbardziej.
Marsz - tu kilka treningów wypadło ale w sumie taki był plan, że w razie czego te treningi najszybiej pójdą na odstrzał.
Siłownia - tu niestety 2 treningi wypadły i tego szkoda. Poza tym OK.

Dieta - poza kilkoma nieznacznymi cheatami trzymana cały czas. Obyło się bez calodniowych lub nawet kilkudniowych ciągów niekontrolowanego pochłaniania wszyskiego co w zasiegu oczu Dieta + trening dały upragniony spadek wagi, w ciągu miesiąca poszło 6kg i 8cm w pasie. Czego mi szkoda to eksperymentów z wakacji, gdzie miałem nadzieję, że zredukuje się trenując i jedząc co chcę. Niestety dieta musi być na 100% aby schudnąć przy takiej ilości siedzenia, kiedy zdarzają się dni kiedy jedynym ruchem jest trening. Z drugiej strony, w tym momencie jest dobre 15kg mniej niż w najgorszym punkcie wiosną.

Samopoczucie - były momenty kiedy było ciężko i czułem się osłabiony. Ale aktualnie jest OK, czuję się lżejszy, sprawniejszy, coraz więcej osób mówi, że widać że chudnę Nawet usłyszałem, od żony że bardzo ładnie chudnę bo nie robię się chuchro. A dla mnie najważniejsze jest to, że jest w oddali cel i dzięki niemu wiem, że na razie nic nie osiągnąłem i że trzeba walczyć dalej.














Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-10-08 20:44:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
Bardzo ładnie to wszystko wygląda. Jak widać trzymanie się planów popłaca. Tak trzymaj i powoli do celu

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Dobry miesiąc Ruski, jak oceniasz jaki wpływ na to jak to Twoja małżonka ujęła ładne chudnięcie ma bieganie?
Na pewno liczy się wszystko, dieta jak najbardziej to czynnik główny, ale przy własnie siedzącym trybie teki ruch jak mniemam wskazany.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12192 Napisanych postów 22033 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627583
Brawa sie należą za taki ładny miesiąc - uparty z Ciebie gość!
"Czego mi szkoda to eksperymentów z wakacji, gdzie miałem nadzieję, że zredukuje się trenując i jedząc co chcę. Niestety dieta musi być na 100% aby schudnąć przy takiej ilości siedzenia, kiedy zdarzają się dni kiedy jedynym ruchem jest trening." - no niestety ja żyję ciągle tym Twoim przeświadczeniem z wakacji - i obserwuję jak nowe wałeczki sie pojawiają. Niestety trzeba liczyć - i dobrze , ze to napisałeś - bo podświadomie wiedziałam - ale słowo pisane ma wiekszą moc:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
adam77
Bardzo ładnie to wszystko wygląda. Jak widać trzymanie się planów popłaca. Tak trzymaj i powoli do celu

Dziękuję

Ronin78
Dobry miesiąc Ruski, jak oceniasz jaki wpływ na to jak to Twoja małżonka ujęła ładne chudnięcie ma bieganie?
Na pewno liczy się wszystko, dieta jak najbardziej to czynnik główny, ale przy własnie siedzącym trybie teki ruch jak mniemam wskazany.

Na pewno bieganie ma duży wpływ na to, że chudnę. I to nawet nie chodzi tylko o spalane kalorię ale o to, że pomaga mi to w trzymaniu diety. Mogę śmiało powiedzieć, że podczas tego miesiąca miałbym z 2-3 imprezowe wieczory z piwem i pizzą gdybym nie miał z tyłu głowy tego, że rano trzeba pobiec. Z siłownią takiego straszaka nie miałem bo trening dzień po imprezie nie stanowił problemu.
A co do "ładnego chudnięcia" to już raczej zasluga siłowni. Nawet nie tej którą zrobiłem podczas tego miesiąca ale całej z ostatnich lat. Po prostu na razie udaje się zrzucać tłuszcz ale nie wyglądać jak flak w za dużej skórze.

Paatik
Brawa sie należą za taki ładny miesiąc - uparty z Ciebie gość!
"Czego mi szkoda to eksperymentów z wakacji, gdzie miałem nadzieję, że zredukuje się trenując i jedząc co chcę. Niestety dieta musi być na 100% aby schudnąć przy takiej ilości siedzenia, kiedy zdarzają się dni kiedy jedynym ruchem jest trening." - no niestety ja żyję ciągle tym Twoim przeświadczeniem z wakacji - i obserwuję jak nowe wałeczki sie pojawiają. Niestety trzeba liczyć - i dobrze , ze to napisałeś - bo podświadomie wiedziałam - ale słowo pisane ma wiekszą moc:)

Dziękuję Jeśli masz tak samo z liczeniem jak ja to mogę Ci poradzić, żebyś zaczęła liczyć teraz. Nie czekaj do jura, do nowego tygodnia, do nowego miesiąca, do "po następnej imprezie". Po pierwsze takie czekanie lubi się przeciągać a po drugie później szkoda każdego straconego dnia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Jak więc widać umiar i zdrowy rozsądek we wszystkim potrafi przynosić korzyści, żadnej z trzech spraw nie przeginasz (siłownia, bieganie, dieta). Staram się robic podobnie. jak nam się uda to będziemy jak ten Szybki Lopez z kawału:

Szybki Lopez zabawia się z kochanką gdy nagle rozlega się pukanie do drzwi.
- Szybko przez okno! To mój mąż. - mówi kochanka.
Szybki Lopez nie zwlekając rzucił się do ucieczki przez okno. Kochanka w miedzyczasie poszła otworzyć drzwi, za którymi stał... Szybki Lopez
- spodni zapomniałem

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Ronin78
Jak więc widać umiar i zdrowy rozsądek we wszystkim potrafi przynosić korzyści, żadnej z trzech spraw nie przeginasz (siłownia, bieganie, dieta). Staram się robic podobnie. jak nam się uda to będziemy jak ten Szybki Lopez z kawału:

Szybki Lopez zabawia się z kochanką gdy nagle rozlega się pukanie do drzwi.
- Szybko przez okno! To mój mąż. - mówi kochanka.
Szybki Lopez nie zwlekając rzucił się do ucieczki przez okno. Kochanka w miedzyczasie poszła otworzyć drzwi, za którymi stał... Szybki Lopez
- spodni zapomniałem



Mi wystarczy, że będę w stanie uciec przed jej mężem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 225 Wiek 54 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 18991
@Ruski Czołg-"Na pewno bieganie ma duży wpływ na to, że chudnę. I to nawet nie chodzi tylko o spalane kalorię ale o to, że pomaga mi to w trzymaniu diety".

Ludzki organizm to niesamowita sprawa. Do biegania potrzebne jest szczupłe ciało wtedy najłatwiej i najwydajniej się biega a organizm działa zawsze optymalnie by mieć łatwe życie i reakcją jest utrata wagi. za 5-6 miesięcy będziesz biegał jak sarenka a endorfiny nie pozwolą ci już tak łatwo zrezygnować z tej aktywności.A co do siłowni i biegania podejrzewam że tu drogi prędzej czy później się rozejdą nie da się ciągnąć tradycyjnego treningu siłowo-masowego czyli duży ciężar i więcej niż 5-6 p w serii regularnie z bieganiem tak że masa mięśniowa również pójdzie w dół bo dla ciała czy tłuszcz czy mięśnie to i to waży dlatego się tego pozbędzie. 6 miesięcy to taka pierwsza granica adaptacji do nowej aktywności sportowej.Wiadomo jak ktoś młodszy to czas reakcji organizmu szybszy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Tak mi mów i tak mnie dopinguj Nic tak dobrze mnie nie skłania do pracy nad czymś jak opinia, że tego się nie da zrobić lub że będzie bardzo trudno. Jak na razie jesteś w pierwszej trójce moich motywatorów, zaraz obok Gwida i Fansa. Chociaż do Fansa jednak Ci daleko - jego zachęcanie do biegów jest zdecydowanie najskuteczniejsze I nie mówię tego z ironią bo naprawdę jestem Wam wdzięczny.

A tym którzy wierzą też bardzo dziękuję i postaram się Was tym razem nie zawieść

Chyba zrobię update celu - półmaraton + 5x200kg w przysiadzie w tym samym tygodniu


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-10-09 17:31:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Na fansa zawsze możesz liczyć

Za cel 5*200 poleciał szacun( pierwszego celu udałem że nie widzę)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Codziennie krótki trening

Następny temat

Ogórkowy sezon konkursowy 2017

WHEY premium