Ruski Czołg w drodze na półmaraton

Jestem ciekaw ,jak z Twoją wagą,
Monitorujesz ją co jakiś czas,bo w temacie Kraty też nie bardzo znalazłem aktualny stan.
Bo cukier jest tu mało istotny w tym momencie,choc jak dla mnie wynik dziwnie niski.

masti

Jestem ciekaw ,jak z Twoją wagą,
Monitorujesz ją co jakiś czas,bo w temacie Kraty też nie bardzo znalazłem aktualny stan.
Bo cukier jest tu mało istotny w tym momencie,choc jak dla mnie wynik dziwnie niski.

Jest piątkowe popołudnie - darujmy sobie rozmowy na ciężkie, nomen omen, tematy


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-07-07 16:30:42

Jakbym Kolosa słyszał

już go lubię

Dzień 3, 07-07-2017, piątek

Na rowerze dzisiaj nietypowo bo jechałem z wiatrem pierwszą połówkę dystansu. Dokładniej mowiąc to jak ją jechałem to wydawało mi się, że nie ma wiatru w ogóle Ale jak zobaczyłem średnią prędkość na nawrocie to już wiedziałem, że musiał być wiatr w plecy. Droga powrotna była więc trochę cięższa ale już nie miałem się na co oszczędzać i starałem się cisnąć. W rezultacie średnia prędkość ponad 2,1km/h szybciej niż na tej samej trasie miesiąc temu

Czy ktoś wie czy na movescount można jakoś fajnie porównywać poszczególne aktywności i śledzić postępy?














Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-07-07 20:56:32

Dzień 4, 08-07-2017, sobota

Dzisiaj mi wyszedł fajny i w miarę intensywny trening siłowy. Po nim był marsz nie tylko z wózkiem ale i z żoną i córką. Dzieczyny nie nadążały więc robiłem rundki z wózkiem dookoła nich. 3 górki tętna to w sumie 10 minut z corką na barana i jak ją zdejmowałem to czułem o ile by mi było łatwiej gdybym zrzucił 25kg sadła - różnica jest ogromna.

Właśnie sobie grillujemy, ja korzystam z okazji że żona poszła karmić młodego. Pojadłem porządnie ale wszytko jest na zrzucie diety i mimo że w teorii lekko przekroczone to myślę, że wyszło w granicach 2300 bo pewnie trochę tłuszczu się wytopiło. Muszę przyznać, że nie pamiętam kiedy ostatni raz grillowałem bez ani jednego piwa

Cieszę się że nie ulegasz Propagandzie Zła
Za jakiś czas, nie dość że będziesz biegał, to do tego będziesz dźwigał więcej niż Ci odżegnujący Cię od biegania

Też trzymam za to kciuki . :)




Zmieniony przez - masti w dniu 2017-07-08 22:20:57

DEMOTYWATOR 2

_Szajba_

Cieszę się że nie ulegasz Propagandzie Zła
Za jakiś czas, nie dość że będziesz biegał, to do tego będziesz dźwigał więcej niż Ci odżegnujący Cię od biegania

przciez juz dzwiga wiecej
Czolgu spacery sa ok ! ... a za chwile zacznie wiac i padac i bedzie zimno i nieprzyjemnie i..... na pewno chcesz sie w to pchac ?

sam nie wiem czy mocniej motywuje mnie wsparcie szajby czy inni mówiąc że nie dam rady:)


Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-07-08 22:36:54