Ruski Czołg w drodze na półmaraton

różnie mówią. Ja się trzymam wersji że tłuszczu nie trzeba karmić

ruski czołg

różnie mówią. Ja się trzymam wersji że tłuszczu nie trzeba karmić

Też tak uważam
Dr. Nowzardan też tak uważa!

ojan

ruski czołg

różnie mówią. Ja się trzymam wersji że tłuszczu nie trzeba karmić

Też tak uważam
Dr. Nowzardan też tak uważa!

To tez moja teoria ale oddalem sie rece kabo to musze tym razem od niej odstapic.
Niedoceniamy enerhi poxyskanej z naszego tluszczu. Np taki czolg niech ma ze 40kg fatu, to on nawet na glodowce nie zejdzie ponizej minimum kalorycznego.

Mam pytanie do użytkowników sunto, czy u Was takie zachowanie zegarka jak poniżej jest normalne?


1. Jakieś dziwne wskazania tętna. Pod koniec skoków predkości tętno mam pewnie w okolicach 160-170 a wykres tego nie pokazuje. Baterie w pasku wymienione



2. Kadencja w biegu jest niższa niż w marszu


3. Biegam pętle, czyli startuje z tego samego miejsca w którym końcę więc wysokość powinna być taka sama na początku i na końcu a jest o kilka metrów inna





Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2017-09-14 07:44:36

Najprawdopodobniej bateria do wymiany

W pasku? wymieniona...

Nie zdążyłem

Najprawdopodobniej bateria do wymiany, znaczy się na taką która nie leżała kilka lat na półce. Możesz też zrobić restart paska. Otwórz go i włóż odwrotnie baterię na chwilę.

Dzień 6, 14-09-2017, Czwartek

Szajba dzięki, zresetowałem tak jak pisałeś i trochę bardziej ścisnąłem i na siłowni już trochę lepiej to wyglądało. Zobaczymy co na jutrzejszym marszu mi pozapisuje.

Rano ciężko się wstawało. Najgorzej to jest wstać i wyjść z łóżka. Później już jakoś to rusza. Po marszobiegu praca + zamieszanie w domu bo córa mi się pochorowała. Wieczorem resztką sił siłownia. Teraz na siłę wmuszam w siebie posiłek potreningowy. Jestem wykończony i nie mam ochoty jutro wstawać na marsz ale może się jakoś uda. W końcu mam obok w łóżku dzielnego kibica który codziennie, w półśnie, mnie dopinguje. Dzisiaj niosło mnie hasło, "Deszcz pada i za zimno jest więc sobie dzisiaj pośpij"

Czolgu ..... nie przeginaj bo tankietka z Ciebie zostanie !

Panie... ja to bym mógł z 3 miesiące na samych zapasach lecieć