gienus12 - mass and strenght

Fit ptasie i Brownie miazga :) a czemu nie fit ?

Bo brownie Krystian normalne z paczki robione takze tam masa kcal.. Ale smak miazga i takie lejace sie . Ptasie juz zniklo bo z tym bialkiem czekolads i maslo orzechowe smak byl mega, ale z torby tez szybko znika niestety

no i tak podliczyłem narazie dzisiejsze kalorie i wychodzi +/- 1800 kcal w tym 100g z kawałkiem białka . Także narazie spoko, teraz wciągnę michę kapuśniaku więc tam kalorii tyle co nic. i leżenie.

A kalorii przepalone bo i trening byl jakiś mimo że lekki to 3 ćwiczenia na plecy weszły, 2 na klatke i po 1 na bic i tric . Później wstawie filmiki .
I koło 6000 kroków na spacerze . :) .

Do później





Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-01 16:00:21

pogoda juz lekko letnia wiec trzeba korzystać, gdzies wyskoczyc, odpocząć
Ty masz fajnie bo pod nosem morze , chociazz znowu jakbys chcial zobaczyc gory to całą Polske trzeba przejechac

u nas dzisiaj tez super i sezon grillowy rozpoczety

Dokładnie, mimo że do gór miałem 200km tak naprawdę , to byłem tylko raz. Teraz cała Polska do przejechania, ale dla mnie to nie jest przeszkoda, lubie jeździć autem i jak mnie naleci i mnie bedzie kiedyś stać na wadakcje, to pojade bez zastanowienia.

Mimo wszystko, uwielbiam nad morzem mieszkać, na moje to mógłbym codziennie siedzieć na plaży albo na molo.. Dobre na codzienne stresy i mozna się fajnie wyłączyć

Zaraz zaczne wypiski robić i w kuchni dodam przepis ktory własnie wymyśliłem na coś z piersi i jajek , tylko spróbuje czy do kosza się nie nadaje


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-01 19:26:56

Ok .

Dzisiaj na treningu tak jak pisalem wczesniej, poszły plecy lekko bardzo, klatki 2 ćwiczenia i po ćwiczeniu na ramiona. Bark czułem ale coś robić trzeba, głupie podejście , no ale taki jestem.

Plecy : przerwy po 30-40 sek
4 serie ściągania rączek (maszyna)
po 12 powt

4 serie przyciągania rączek do klatki wąsko (maszyna)
po 15 powt

szrugsy na maszynie
4 serie po 12 powt

Klatka :

Unoszenie hantli przed siebie
8kg x 4 serie x 12 powt
Wyciskanie na maszynie siedząc
4 serie po 15 powt

Biceps :
Uginanie przedramion z liną
3 serie po 15 powt chyba

Triceps :
Francuz hantlą siedząc bez przerw
12kg x 12 powtórzeń na ręke 3 serie


10 minut szybkiego cardio na bieżni pod górkę

Suplementacja : Przed treningiem Black Annis i pół porcji fury , po treningu miarka białka AN , rano wit c , wieczorem wit c, rano 2 tabsy lecytyny i tak samo wieczorem , do tego czosnek w kapsach 4 kapsy dziennie i 1 tab asparginianu.

Dieta(wiem że tego sie nie nazywa dietą) : 5 kawałków pizzy w da grasso ( sztuka 170kcal), piwo, lody (2 gałki) 250g twarogu , 40g daktyli , 15 kakao, micha kapuśniaku z kiełbasą, z 4 kotleciki zjem z jajek i piersi , kawałek brownie i z 50 g paluszków z sezamem.




A później relaks, spacerowanie nad morzem, trochę łapałem słońca, ogólnie super dzień.

Tak jak pisałem , trzeba też ŻYĆ a nie tylko istnieć dla sportu , jeść ryż i kure , walczyć na silowni a później spać i jeść i spać, nie na poziomie amatorskim, tym bardziej że ja nie mam z tego profitów i mimo że robie bardzo dużo dla siebie, sylwetki i sportu , to wiecej muszę robić żeby na to zarobić i móc zjeść, kupić suple i farmakologie, a i tak ubogo jest bardzo, mimo wszystko cały czas do przodu. Pozdrawiam wytrwałych w tym sporcie, oby wszystkim na scenie trud się opłacił. I jak widać poraz kolejny , uraz podczas pracy a nie siłowni.. Najpierw kręgosłup pare lat wstecz później awaria wózka i połamana stopa , teraz więzadła w barku,ciekawe co jeszcze.

A też nie robię tego co chcę bo mnie nie stac na kursy trenera i poszerzanie wiedzy , przyjechałem z Anglii , miałem zrobić kursy ale rzeczywistość kopnęła w dupę i musiałem więcej wydać na mieszkanie o prawie 2 tyś niż liczyłem. Także trzeba pracować z przymusu i pewnie zanim zrobie kurs i zanim zacznę zarabiać na siłowni to minie jeszcze kilka lat , bo narazie nie widzę szans na to żeby odłożyć na kursy.


Przepis na Kotleciki w Kuchni w moim dzienniku : https://www.sfd.pl/[BLOG]_gienus12_i_zabawy_w_kuchni_:_-t1106319-s13.html

Zapraszam. I udanego wieczoru wszystkim.



























Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-01 20:14:43

Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-01 20:19:27

No i zaj**iste podejscie :)
Ale...









Co ty taki smutny przy tej patelni :D


Zmieniony przez - ZielonyKrzys w dniu 2017-04-01 21:01:47

skupiony byłem żeby nie chlapnąć olejem na siebie bo przekręcałem kotleciki na drugą stronę

Oj**ałbym te kotlecki ze smaczkiem :D

Malo ww duzo bialka, wchodza jak zloto delikatne