gienus12 - mass and strenght

W pasie podejrzewam że jednak będzie troszkę więcej w tym roku bo się jednak kostka na brzuchu rozbudowała i skosy. No jeszcze zobaczymy jak to za te 3kg będzie wyglądać . Ale porównania już w brązerze będę dawał bo na fb mi jakiś typ udający znawce tematu pisze ze po prawo lepiej wyglądałem bo bardziej docięty, a mi bardziej chodzi o zmiany w sylwetce a nie docięcie i ilość masy mięśniowej. I ocenianie po odwodnnieniu i w dniu zawodow do 5 tygodni przed


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-07 23:43:36

Nie widać by pas urósł, optycznie. Na górze więcej więc się i tak równa.
Porównamy formy ze sceny za jakiś czas i wtedy będzie można wyciągać najtrafniejsze wnioski

gienus12

O tu porownanie smiesznie chudy bylem xd




Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-07 20:38:07

Pamiętam jaką miałeś twarz wychudzoną przed samymi zawodami
Po tym porównaniu konkret - ładnie poleciałeś do przodu! Szacun gienek

Lasican mam podobną w tym momencie , no moze jeszcze jej brakuje z 2kg hehe .
Tak jest Czawaj, kolejne fotki porównawcze już ze sceny albo przed sceną z nałożoną bejcą .
Wczoraj przesadziłem z tymi serkami wiejskimi bo dzisiaj trochę bebech wybity , ale zejdzie , waga 83,5 i czekam na paczuche ze smakołykami


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-08 14:20:55

Dobry Wieczór.

Trening zrobiony dzisiaj puściłem w obieg plecy dopięcia i krótkie przerwy , do tego biceps 7 serii leciutko też tylko lekko na pompe której i tak nie było.

Plecy :
Podciąganie szeroko
x12
x10
x10

Wiosło sztangą nachwyt 60kg
4 serie po 12powt

ściąganie drążka za kark
3 serie po 12 powt

przyciąganie rączek maszyny jednorącz
3 serie po 15powt na strone

przyciąganie drążka wyciągu górnego do pasa.
3 serie po 12 powt

Na dół pleców na tym etapie nie robie nic, w tym momencie za bardzo już jestem odtłuszczony i jest dużo większe ryzyko kontuzji jeżeli chodzi o lędźwie.

Biceps:
Modlitewnik (maszyna)
3 serie po 10 powt

uginanie przedramion z gryfem wyciągu dolnego
2 serie po 12 powt wolny ruch i dopięcie

uginanie przedramion z hantlami chwyt młotkowy
2 serie po 12 powt.

noi troszkę za wcześno poszedłem na siłownie i musiałem spędzić trochę więcej czasu na cardio więc pokręciłem 60minut

Noi chyba tyle :) waga dzisiaj 83,5, węgli wrzuciłem jakoś 150g dzisiaj ,białka nie wiem napewno powyżej 200g ale nie wiem dokladnie ile mięsa zjadłem.

Noi zaopatrzenie przyszło, same podstawy, ale to co mi jest najbardziej potrzebne teraz. Wit c , Arginina, witaminy, białko ,bcaa , bcaa napewno mi braknie no ale ważne że na jakiś czas jest.

Jutro ładowanko bo dzisiaj wyglądam jak by mi w morde odkurzacz wsadzili i wyssali wszystko :P na insta kto tam obserwuje to widzi :) , takżej utro wysoko węgle, średnio tłuszcze i białko nisko.

W sumie nie chce mi sie nawet ładować, bo mi się mózgownica poprzestawiała i najchętniej to bym siedział 3h na siłowni i jeszcze zapyerdalał w pracy żeby tylko schodziło ładnie , ale trzeba myśleć zdroworozsądkowo i reagować, bo jestem strasznie wypłaszczony i rozmiar tak spyerdolił że mi dziurek brakuje w pasku i w pasie



A najlepsze jest to co ostatnio ogladam po calych dniach na youtubie

kanał tego typa , przehooy





Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-08 21:54:09

Buahaha teraz siedzę na dupie w robocie i też go oglądam

Dziś nie będę tylko oglądał ale również będę konsumował.
Dzień Dobry wszystkim zaglądającym .

Takim akcentem rozpoczałem dzisiejszy dzień, całkiem rozebrany 82.6 , ale gacie zalozylem bo słonia było widać w odbiciu wagi na zdj



Ogólnie reasumując ten tydzień, waga bez żadnych zabaw z wodą itp itd przy podaży od 150- 200g ww dziennie białka 220-250 i tł 30-50 spadła z 86.6 (sobota )
do 82.6-8 czyli rowno 4 kg, sylwetka się zmieniła mocno, napewno jestem mega płaski, brzuch mam strasznie pochlastany 76,5 cm (modelka),czwórki, mimo że krece cardio i sie nachodze w pracy to widać je super. Do pleców mam tylko żal że nie chcą wyjść , ale dzis juz bede miał IA więc ten problem powinien zniknąć.
Plan na dzień dzisiejszy jest taki, że ładuje węglowodanów dość dużą pulę , zobaczymy jak to zadziała, uzupełnie troche glikogen bo jestem wypłukany strasznie, taki spadek wagi da się odczuć, w nocy budzę się kilka-kilkanaście razy, tak jak dzisiaj nie spalem prawie wogóle, czuje się dobbrze ogólnie tylko zmęczenie i stres i nerwy , dziś też zesrany od rana siedzę bo wypłaty , nie stresuje się tym że nie będzie się zgadzać bo to wiem, tylko o jaką kwotę się nie będzie zgadzać. :/.
No ale nie będę się tu użalał .

Pierwsze 2 posiłki , jeden teraz(naleśniki z dżemem Aroniowym), drugi w pracy ( kasza manna 7 łyżek co daje jakieś 140-150g i 1/3 słoika dżemu wiśniowego).



UDanego dnia, spróbuje dzisiaj zrobić fotki wszystkiego co jadłem, taką małą fotorelacje. Trzymajcie się.


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-09 05:29:43

No to smacznego
I powodzenia z sianem

No oby nie było tak źle jak myśle że będzie. Za dużo jest sprzecznych w tej firmie i dawania kasy pod stołem..

Dzięki , zobaczymy ile żyłek wywali :P


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-06-09 05:53:57

Było zasłonić słonia ręką XDD