[ BLOG] melo15 - Walka o lepszego siebie (podsumowanie redukcji '16 str. 32/reaktywacja dziennika st

Na pewno nie będę znowu pół roku na redukcji siedział bo wielce prawdopodobne że znowu zatoczę błędne koło, jeśli w ciągu tych 3 miesięcy dojdę do zdrowego poziomu tłuszczu będę usatysfakcjonowany.

Weź też pod uwagę że mimo wszystko sporo wody we mnie siedzi bo np. strasznie opuchnięte mam nogi po całym dniu, w nocy się pocę, ogólnie duża potliwość teraz u mnie co ostatnimi czasy praktycznie nie występowało

Patrzac po foto to masz jakieś 20% bf +... Jak chcesz zejść do 10% to 3 miesiące nie wystarczy na bank. Samobójem było dla Ciebie vlcd no i zbyt wolne wychodzenie z tego. W końcu organizm sobie to odbił i to z nawiązką. Bo w miesiąc (?) złapałeś chyba ze 20 kg i do tego 20 cm w pasie... Dłuższej redukcji ale bez takich drastycznych środków jak VLCD organizm aż tak mocno nie odczuje imho... W między czasie możesz robić jakieś krótsze przerwy od deficytu na bilansie zerowym czy lekkim plusie kcal...

Vlcd miałem przez 2 tygodnie o ile dobrze pamiętam
Ja wiem co źle wtedy zrobilem(wyjście z redukcji i strach gdy waga nie spadała a minimalnie wzrastała i momentalne albo nawet niedokładanie lub niedojadanie kcal) bo vlcd miałem 2 tygodnie po których miałem dwudniowe ładowanie

Wolę chyba zrobić nieco szybszą redukcję i potem delikatnie dokładać kcal bo i tak nadal będę w deficycie niż znowu pół roku redukowac, tracić potencjał dłużej niszczyć zdrowie

Takie moje zdanie ale jeśli totalnie źle to rozumiem to niech ktoś mnie naprostuje :)

A właśnie wróciłem od fizjo jest poprawa mam pozwolenie na treningi takie na maxa tylko 3 dni nie robić jeszcze nic na te nogi więc dziś ani jutro treningu nie będzie

melo15, nie chcę krakać, ale weź Ty sobie najpierw zrób badania tarczycy i ogólne i dopiero decyduj się na taką czy inną redukcję. Bo długo byłeś na przerażająco niskich kaloriach (jak na faceta), później odbicie, a teraz znów planujesz niskie kalorie... Podejrzane są rzeczy, o których piszesz - potliwość itd. Może coś się dziać ze zdrowiem... Imo potrzebujesz jakiejś stabilizacji organizmu, a nie koniecznie ciągłych wahań... Pozdrawiam.

W lutym idę na USG tarczycy razem z opisem a wcześniej chcę choć trochę badań laboratoryjnych porobić

Pozdrawiam :)

To dobrze :). Zatrzymywanie wody czy też pocenie się może być objawem jakichś zaburzeń hormonalnych (np. zbyt wysokiego kortyzolu). Lepiej więc nie eksploatować się jakoś mocno treningiem czy restrykcyjną dietą, dopóki nie wiadomo, co się dzieje.

Właśnie chce w końcu tarczyce przebadać ft3, ft4 i tsh, zbadać testosteron i tu nie wiem czy normalnie czy wolny, kortyzol tylko wystarczy ten zwykły czy koniecznie ten w dobowej zbiórce moczu no i może progesteron?

13.01

Miał być dziś trening ale po porannej wizycie i terapii u fizjo odpuszczam na te 3 dni żeby kolano doszło do siebie, jest już ok i mam przyjść dopiero za miesiąc, tak to już mogę trenować normalnie i dużo rolować i rozciągać. Trochę więcej ww wpadło ale to nic. Udało się zaliczyć kinezyterapię a to najważniejsze



DNT



1. 15:30



Pstrąg 400 g
Ziemniaki 250 g
Masło 10 g
Olej kokosowy 10 g

2. 18:00



Twaróg półtłusty 250 g
Jogurt naturalny 150 g
WPC 10 g

3. 22:00

WPC 40 g
Tran 10 ml

Całość: 160/70/80



Rano na czczo:

-Wit C 2 g

Do pierwszego posiłku:

- Probiotyk
- Gymnemma Sylvestre

Do ostatniego posiłku:

- Wit C 2 g
- ZMA
- Wit D3+K2

Testa badasz calkowitego

Od jakiegoś czasu przeglądam Twojego bloga i to co mi się rzuciło obecnie w oczy to bardzo niska kaloryka. Nie powinieneś może sobie jednak troche kcal dodac pomimo redukcji? Szczególnie że to jest początek, a nie końcówka.


Zmieniony przez - Yurati w dniu 2017-01-14 08:32:18