gienus12 - mass and strenght

człowiek głoduje a ty takie coś wrzucasz, foch :D

Co to za donuty bez różowej polewy...

czerwona była :D
Krystian, a za 4 tygodnie się zobaczymy i ciekawe kto komu będzie zazdrościł , bo napewno nie ty mi haha

nie mów hop :D się okażę

Siemanko Panowie i Panie .

Trening pleców i klatki + łydki zaliczony.

Plecy :
Martwy ciąg
100kg x 10
150kg x 8
160kg x8
160kg x 8

ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki (maszyna)

3 serie po 12 powt, w ostatniej 6 powt ciężko!

Ściąganie drążka wyciągu górnego za kark

4 serie po 12 powt.

I to tyle :o

Klatka:

Wyciskanie wąsko na ławce (skos dodatni)
50kg x 4 serie x 10 powtórzeń

Wyciskanie hantli wąsko na ławce poziomej
24kg x 4 serie x 15 powtórzeń

Rozpiętki na maszynie
113kg x 4 x 15 + dropset ale juz nie patrzyłem ile miałem tam pozakładane, robiłem do odcinki

Nadprogramowo 4 serie uginań przedramion z supinacją nadgarstka 10kg po 12 powt

Łydki 6 serii na suwnicy jakieś 50+ kg x 15


Dieta : po siłowni maka zaliczyłem, oczywiście wszystko z bilansu odejme tak żeby wyszło 4 tyś kcal itp.. Strasznie długo zeszło, cardio nie zrobiłem znów .. eh. No ale ćóż

Podsumowanie : Ogólnie trening fajny, ale długo zeszło, przez co cardio nie zrobilem bo sniadanie jadłem o 10 a trening skonczony o 16:20 , byłem tak głodny że do maka zajechałem bo nie wyrobiłbym się z gotowaniem itp dziś.
Poniżej 3 foteczki, porównanie jak moja klatka teraz wygląda jak jej daje popalić i jak ważyłem jakieś 85kg .
Niestety na salce jest tak niekorzystne światło że chciałem nic nie wstawiać , no ale cóż..
Dzisiaj zobaczyłem prążki na udach, zewnętrzna strona i na łezkach, też fotkę chciałem ale nie było tego widać , przy świetlówkach rozświetlało .
Co do Mc myślałem że robie 150kg ,taki był zamysł, ale jak zliczyłem pod koniec ćwiczenia i wyszło 160.. mała pomyłka, ale szło leciutko.
Tylkko 3 ćwiczenia na plecy, ponieważ stwierdziłem że wtym tygodniu dam im trochę luzu. Taka moja decyzja

Fotki :
84-5 w lipcu vs 92-3kg teraz - przykro że takie światło bo wygląda to dużo lepiej . Ale trudno ,

Widać progres gołym okiem :)

3 miesiące walki o klatkę głównie, poskutkowały chyba. Zobaczymy jak Sylwia i Artur ocenią już niedługo

Siemanko :) dzisiaj troche nietypowy rodzaj aktywnosci u mnie
Zrobiłem z bratem cardio na salce z trampolinami.

Jak widać, kaleka trochę, ale pierwszy raz po 6 latach albo 7 miałem taką aktywność fizyczną, ponad 40kg różnicy niż w tamtych czasach co skutkuje słabym rozciągnięciem. Ale było miło, przyjemnie, humor poprawiony niesamowicie :) Pare wizyt na salce i będzie fajnie .
dziś byłem tylko 30 minut, przypomniałem sobie conieco , jak widać z sukcesem :)











Ale to że jestem 40 kg większy , nie znaczy że jestem kaleką :) . Każdemu polecam się pobawić tak troche, w 30 minut zlałem się potem niesamowicie


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2016-02-07 22:38:34

super forma aktywności fizycznej, ja mam taki park 10min od domu i jeszcze nie byłem ale muszę sie wybrac ;)

jop, bardzo fajnie, szkoda że tak droga taka zabawa bo 25zł za 30 minut - 30zł za godzine .. Ale jeszcze z 2 x przejdę się w tym miesiącu, pobawic, ruszyć tą kupe mięcha