DT ilomi

Julinka,aktualne zdjęcia wstawiłam na str.60 :):)

ilomi od ostatnich pomiarow to najbardziej cyc urosl, wiec nie ma co plakac :D

O mater! nie zajarzyłam tego...hehe Nie płakam , nie,nie.

Dziś taka refleksja mnie naszła. jak będę robić następną redu na poczatku głowy będzie CHCĘ ,a nie MUSZĘ. W momencie kiedy przyszłam na forum -MUSIAŁAM,bo:
-jak już patrzą na forum to wstyd być brzuchaczem
-nie lubiłam za bardzo swojego brzucha
-za bardzo nie wierzyłam , że dietą i ćwiczeniami cokolwiek uda mi się zmienić

Teraz jestem spokojna, niech mi rośnie co tam ma rosnąć,a potem się zobaczy

Moje zadowolenie z siebie-wartość bezcenna. Teraz nic nie MUSZĘ.

(takie nudy w pracy ,ze rozkminki mnie naszły )

Podsumowanie soboty:


Miski na dziś nie ma.Pozwoliłam głowie na chillout i relax i flow...Wpisuje sobie jednak , i zobaczę gdzie mnie moja intuicja zaprowadzi.

Trening wczorajszy:
Rozgrzewka 10 minut

1. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim (30 stopni) 8/8/8/8/16
Na fitball leżąc
9kg/10kg/10,5kg/12kg/11kg
8x7kg/8x8,5kg/8x9,5kg/8x10,5kg/16x10,5 kg

2. Rozpiętki oburącz na maszynie 8/8/8/8
Rozpiętki na fitball
9,5kg/9,5kg/10kg/10kg
8x8,5kg/8x9kg/8x9,5kg/7+1x 9,5kg

3. Wyciskanie sztangielek siedząc (oparcie ławeczki pionowo) chwyt klasyczny 8/8/8/8/16
na fitball
10kg/10kg/10kg/ 7x10kg/10x9kg
8x9kg/8x9,5kg/8x10kg/8x10kg/14+2 x 9kg

4. Wznosy sztangielek stojąc 10/10/10
5kg/5,5kg/5,5kg
10x5kg/10x5kg/10x5kg

5. Wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu 8/8/8/8/16
Robiłam czachołamacze
11,5kg/12,5kg/12,5kg/6x12,5kg/15x10kg
8x10,5kg/8x11kg/8x11kg/6+1+1x11kg/16x8kg

6. Prostowanie ramion z drążkiem na wyciągu górnym nachwytem 8/8/16
zamiana na prostowanie ramienia w opadzie
4,5kg/5kg/4,5kg
8x4kg/8x4kg/8x4kg

7. Mięśnie brzucha -zaszalej według własnego pomysłu
3x:
a:wznosy nóg z piłką między nogami 20x
b:plank bokiem max na każdą stronę P: 67s/64s/64s i L65s/63s/61s
c:kolana do klatki w zwisie 20x
3x
a:kolana do klatki w zwisie 20x
b:spięcia z nogami na piłce 20x
c:russian twist z 8 kg: 20x na stronę

Cardio: nie robiłam

1.Oj ciężko, nadal macałam te ciężary.
2.Progresu jakis czas nie będzie. Walczę o dobre powtórzenia i nie robienie na raty.
3.Bardzo ciężko. Do tego stopnia ,ze w ostatnich seriach nie dobiłam do zakresu.Będę walczyć.
4.Ostatnia seria na raty pod ścianą
5.Odcięcie w ostatnich seriach. Progres będzie spowolniony, az ogarnę powtórzenia.
6.dobrze weszło
7.ok ,przyjemnie




Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-06-28 13:40:57

Wczoraj:



Jedzenie na dziś:





Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-06-29 06:46:32

kaszka owsiana to gluten, wiec cos jest na rzeczy.

zmiany w głowie najlepiej (y)

Ponagrywaj filmiki z cwiczen i powrzucaj do oceny

Wczoraj:


Jedzenie:

Posiłęk pierwszy podzielony na dwa.
Trening wczorajszy
Plecy,biceps,brzuch

1. Wiosłowanie sztangielką w podporze 8/8/8/6/12
8x17kg/8x17kg,8x18kg,6x20kg/12x17kg
8x15kg,8x17kg,8x18kg,6x22kg,12x17kg
8x13kg,8x15kg,8x17kg,6x20kg,12 (10+2) x 17 kg

2. Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko do klatki piersiowej8/8/8/16
8x35kg,8x30kg,8x30kg,16x25kg
8x30kg,8x30kg,8x30kg,16x25kg
8x35kg,8x30kg,8x30kg,8x20+8x25kg

3. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia (tylny akton m. naramiennych) 10/10/10
10x4kg,10x4kg,10x5kg
10x4kg,10x4kg,10x4kg
10x3kg,10x3kg,10x3kg

4. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc 8/8/8/8/16
8x8kg,8x8kg,6+2x8kg,7x8kg,16x6kg
8x7kg,8x8kg,8x8kg,8x8kg,16x6kg
8x7kg,8x7kg,8x7kg,8x7kg,16x5kg

5. Uginanie ramion ze sztangielkami uchwyt młotkowy 8/8/8/12
8x8kg,8x8kg,8x8kg,12x7kg
8x7kg,8x8kg,8x8kg,12x7kg
8x6kg,8x7kg,6+2x7kg,12x5kg

6. Mięśnie brzucha (własna twórczość )
a:odwrotne brzuszki:3x20 /b:spięcia na ławeczce ze skrętem tułowia łokciami do kolan:3x20 /c:plank max:59s,58s,57s
a:odwrotne brzuszki:3x20 /b:spięcia na ławeczce ze skrętem tułowia łokciami do kolan:3x20 /c:plank max:58s,58s,56s
a;unoszenie kolan do klatki w zwisie:3x20/ b:odwrotne brzuchy na ławeczce:3x20/ c:plank bokiem:na każdą stronę max 3x

Cardio-5 minut orbitrek,obciążenie 6,potem 8 interwałów 20s/20s
Rozciąganie -w domu

1.Mimo pasków nie dałam rady z 22 kg:( Zrobiłam z 20 ,za to lepiej czułam co trzeba
2.średnio
3.Dobrze czułam z 5 kg,piekło
4.oj cięzko było wczoraj,z przerwami
5.jak wyżej
6.ok.
Generalnie jakoś bez mocy.
Potem spacer do domu.



Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-06-30 10:02:37

Wczoraj:


Jedzenie na dziś:
Posiłek nr 1 podzielony na dwa"_


Dzisiejszy trening:

Rozgrzewka 10 minut

1. Wyciskanie sztangielek na ławce ze skosem dodatnim (30 stopni) 8/8/8/8/16
Na fitball leżąc
9,5kg/10kg/11,5kg/12,5kg/11,5kg
9kg/10kg/10,5kg/12kg/11kg
8x7kg/8x8,5kg/8x9,5kg/8x10,5kg/16x10,5 kg

2. Rozpiętki oburącz na maszynie 8/8/8/8
Rozpiętki na fitball
9,5kg/9,5kg/10kg/10kg
9,5kg/9,5kg/10kg/10kg
8x8,5kg/8x9kg/8x9,5kg/7+1x 9,5kg

3. Wyciskanie sztangielek siedząc (oparcie ławeczki pionowo) chwyt klasyczny 8/8/8/8/16
na fitball
10kg/10kg/10kg/10kg/8+8x 9 kg
10kg/10kg/10kg/ 7x10kg/10x9kg
8x9kg/8x9,5kg/8x10kg/8x10kg/14+2 x 9kg

4. Wznosy sztangielek stojąc 10/10/10
5,5kg/5,5kg/5,5kg
5kg/5,5kg/5,5kg
10x5kg/10x5kg/10x5kg

5. Wyciskanie francuskie sztangi w leżeniu 8/8/8/8/16
Robiłam czachołamacze
12kg/12kg/12kg/7x12kg/15x10kg
11,5kg/12,5kg/12,5kg/6x12,5kg/15x10kg
8x10,5kg/8x11kg/8x11kg/6+1+1x11kg/16x8kg

6. Prostowanie ramion z drążkiem na wyciągu górnym nachwytem 8/8/16
zamiana na prostowanie ramienia w opadzie
5kg/5kg/5kg
4,5kg/5kg/4,5kg
8x4kg/8x4kg/8x4kg

7. Mięśnie brzucha -zaszalej według własnego pomysłu
3x:
a:wznosy nóg z piłką między nogami 20x
b: ab wheel z hantli 10x
c: nogi do klatki na drążku 20x

a:wznosy nóg z piłką między nogami 20x
b:plank bokiem max na każdą stronę P: 67s/64s/64s i L65s/63s/61s
c:kolana do klatki w zwisie 20x

a:kolana do klatki w zwisie 20x
b:spięcia z nogami na piłce 20x
c:russian twist z 8 kg: 20x na stronę

Cardio: nie robiłam
Kręciłam filmiki dla Bziu. Nie szalałam z ciężarami, w niektórych ćwiczeniach walka o powtórzenia, nawet regres, ale jestem generalnie zadowolona.
1.ok
2.Dziś już nie było robienia z odpoczynkiem.
3.Nadal bardzo ciężko.
4.Ok
5.W miarę ,chociaż zakresy nie pokończone
6.Lubię
7.Ok .Zrobiłam sobie coś jak ab wheel z gryfu i dwóch kółek. Ciągałam się po 10x ,może nie do całkowitego poziomu, ale polubiłam i będę ćwiczyć. Brzuch dostał, co miał dostać.

Edit:
Trochę filmów. Ten zamazywacz z jububa jest do niczego.wybrałam filmy na których coś widać,resztę postaram się dorobić.

Do tej pory moje filmy widziała tylko Bziu...Musiałam sie mocno przełamać,zeby te tu zamieścić. Wybaczcie miny i stres. Niech sie dzieje co ma się dziać. (robie to dla Bziu, szanujac jej czas,i oczywiście dla innych dziewczyn ,bo sama wiem jak dobrze jest uczyć sie patrzeć na filmiki innych)


Wyciskanie siedząc




Prostowanie ramienia w opadzie




WL




Wiosło 18 kg




czachołamacz




Rozpiętki 10 kg




Wznosy przodem (robię chyba za bardzo dynamicznie i wyglada na to ze za wysoko..)








Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-07-01 12:04:46

Moja środa:




Miska na dziś:)
Posiłek nr 2 podzielony na dwa. Nie chce mi się stać przy garach w taki upał Jest 6:00 a ja mam już wszystko ugotowane i popakowane w pojemniczki Lubię letnie poranki ,tak ładnie pachnie i..ptaki dają czadu! Można zacząć dzień







Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-07-02 06:08:40

Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-07-02 06:10:35

Technicznie wszystko nieźle. Najwięcej uwag bym miał do wyciskanie siedząc - ale masz bardzo długie gryfy sztangielek i schodzenie z ciężarem niżej chyba przez to jest dla Ciebie niemożliwe. Poza tym troszkę inaczej bym usiadł na piłce - stopy bardziej pod sobą.

Kolejne uwagi to do rozpiętek. Sztangielki przez cały ruch powinny być równolegle do podłogi oraz równolegle do siebie. Jest to najwszechstronniej działająca wersja tego ćwiczenia.

Wyciskanie leżąc - robisz taką bardzo mocno klatkową jego wersję - stąd może i wyciskasz i w rozpiętkach działasz tym samym ciężarem. następnym razem w wyciskaniu pozwól łokciom iść w stronę tułowia. To pozwoli podnosić większe ciężary - ułatwi Ci to przełamanie się psychiczne do ciężaru - bo ja widzę duży potencjał i zapas mocy u Ciebie.

Wiosło ładnie - możesz delikatnie obszerniej to robić - jeszcze ciut niżej ciężarem w dół oraz odrobinę bardziej w stronę biodra ciągnij.

To chyba wszystko co zauważyłem.