Witam po Świętach.
Jestem skonfundowana,bo pilnowałam się,czysto jadłam ,słodkie tylko raz dziennie,a pomiary masakryczne.Redukcje mi nie służą...Brak siłowni też
Biorę się w kupę już od dziś ,nie od poniedziałku i wracam do liczenia i ćwiczenia.
Od Wigilii miski nie liczyłam,starałam sie jeśc z umiarem i wybierać lejdisowe żarełko.Oprócz pierogów,troche makowca i piernika wiecej grzechów nie popełniłam.Może piłam zbyt mało wody,za to szły litry mięty i kopru.
Był antybiotyk,potem tylko moje stałe suplementy.Gardło całkiem zdrowe,siły powróciły.
Poniedziałek-callanetics
Wtorek-trochę rozciagania
Sroda_ nic,nic,nic
W czwartek zrobiłam próbnie połowę treningu A ( PP+PP,bułgarskie i wypady )do dziś czuje tył i uda
Wczoraj -cały dzień fikałam na drążku z gumą.Próbowałam róznych ćwiczeń,bardzo lubię
+Rozciaganie ok 40 minut,żeby się zakwasów pozbyć....
Kończę dwutygodniową redukcję po 8 tyg.ćwiczen i diety.Centymetry na plusie,ale wizualnie nie jest żle.Po drodze był antybiotyk i @,dlatego jestem jakby troche zalana wodą.Mam nadzieję,ze to zejdzie szybko.
Dziś lecę na siłkę trochę się rozćwiczyc w nowym treningu,a konkretnie zaczynam w poniedziałek.
Założenia na nowy cykl:
Trening nr 2 wg Obli:
Trening A. wszystkie ćwiczenia 3x10
1. przysiad przedni z push press 3x 10 60sek przerwy
2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą) -
bułgarskie
2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę
3a. wypady
3b. pompki jak dajesz rade
4a. plank 3x max
4b. woodchoper 3x 10 -jak nie ogarnę to będę robić
podnoszenie nóg w zwisie na drążku
Trening B. wszystkie ćwiczenia 3x10
1. Martwy ciąg Sumo
2a.
wyciskanie sztangielek na ławce skośnej -
pompki na podwyższeniu
2b. ściąganie drążka górnego do klatki -
próby podciągania na drążku z gumą
3a. wznosy z opadu
3b. snatch jedna ręka
4a. brzuszki 3x20-25
4b. odwrotne brzuszki
4c. "brzuszki" leząc na boku z nogami zgiętymi
1.Cwiczę 3 x w tyg.Dwa na siłowni ,jeden w domu. Niektóre ćwiczenia w domu zamienię na te na niebiesko.
2.Wracam na miskę
1800 kcal,120 B,150 WW,80 T-chyba że dostanę inne zalecenia.
3.Plan zamierzam ćwiczyć 8 tygodni, wyjdzie po 12 szt. każdego treningu
4.W DNT ćwiczę callanetics,chyba że dostane inne zalecenia/wskazówki/nakazy o które bardzo proszę.
Dzisiejsze pomiary:
Miska na dziś:
EDIT: po treningu
Rozgrzewka
10 minut orbitrek,poziom 7,rozciaganie dynamiczne
Trening B. wszystkie ćwiczenia 3x10 SERIE PRÓBNE
1. Martwy ciąg Sumo
10x41,10x41,10x41-
gapiłam się w lustro czy nisko schodzę i czy plecy proste. Z serii na serię coraz lepiej. Nagram filmik. Udka bolą.
2a. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej
10x7/rękę,10x8,10x8
-ok
2b. ściąganie drążka górnego do klatki
10x25,10x25,10x25-
trzy ostatnie w ostatniej serii słabo dociągane
3a. wznosy z opadu
3x10xcc-
ok.,im bardziej świadomie, tym ciężej
3b. snatch jedną ręką
10x7,10x7,10x8
4a. brzuszki 3x20-25
4b. odwrotne brzuszki
4c. "brzuszki" leząc na boku z nogami zgiętymi
3x20 -
wszystkie brzuszki mnie zmasakrowały. Myślałam, phi, brzuszki. A na koniec ledwo wstałam.
Cardio:bieżnia 15 minut,prędkość 6,pochylenie 6.Nie szarżowałam,bo zakwasy po wypadach dają mi popalić.
Rozciaganie zrobię potem,bo czasu mi brakło.
Trening bardzo mi się podoba.Nakręcę filmiki z MC sumo i snatcha i wyslę do oceny.
Zmieniony przez - ilomi w dniu 2014-12-27 10:33:50