Piątek:
Miska na dziś:
Posiłek nr 2 podzielony na dwa,nie chce mi się wymyślać,a zrobię sobie a;la pizzę i będę się nią zażerać cały dzień:):)
EDIT WIECZÓR:
Zakwasy z nóg w końcu zeszły,dlatego poćwiczyłam.
Filmiki dla Bziu nagrane z ćwiczeń domowych.Jutro prześlę.
I takie coś znalazłam i poćwiczyłam:
30 sek burpees
30 sek pajacyki
30 sek podskoki kolanami do klatki ( u mnie to był raczej sprint z wysoko unoszonymi kolanami)
30sek
walki z cieniem
Zrobiłam 6 obwodów
czas 20 minut
przerwa miedzy obwodami 30 sekund
Dodatkowo w międzyczasie:
3 serie x 15 podciągnięcia nóg do klatki w zwisie na drążku
rozciąganie z gumą
brzuszki na piłce i inne lekkie ćwiczenia dywanowe
Jest super.Energia mnie rozpiera.
Jutro odpoczynek a od poniedziałku power!
Pytania do Bziubziuś:
1.Jak długo będę ćwiczyć nowym planem? Lubię mieć zaplanowane w kalendarzu
2.Czy w domu ,gdzie nie mam bieżni mogę robić takie cardio jak dziś?
3.Czy w DNT mam dodatkowo coś hopsać?
Dziś stwierdzam,ze mogłabym mieszkać na siłowni.
Zmieniony przez - ilomi w dniu 2015-03-14 18:59:49