Droga Siły - DT novyneo

To mamy remis, ja dziś też 26 minut:)

Niemal rekordowe tempo ale 50% 1RM nie męczy, za to nad techniką można popracować. A tak przy okazji kontuzja prawego nadgarstka się pojawiła. Nie wiem czy to od BUP czy wymachów z Bulldogiem? Nie pierwsza i nie ostatnia

Witam. Wczoraj tylko trochę pobiegałem, w zasadzie to prawie zgodnie z planem, bo miało być 8km, ale się jakoś rozpędziłem i weszło 10 Poniżej skromny zrzut z movescount, który powstał drogą okrężną (zegareczka jeszcze nie mam, ciułam powoli, może w przyszłym roku się uda coś zakupić )
A, przy okazji z endomondo wrzucam moje rekordy, przy czym ten czas na 3km jest nie aktualny, ponieważ kiedyś przebiegłem ten dystans w 12:07, ale wtedy jeszcze nie korzystałem z endo.

Fajnie Ci to wyszło z movescount. Widać, że opanowujesz rzemiosło :)

Chciałbym mieć taki czas na 10 km kiedyś... zazdroszczę :)

Starałem się raczej trzymać tempo przez cały czas. Chwilami miałem chęć przyspieszyć, co może trochę wyszło, ale w ogólnym podsumowaniu wyszło całkiem nieźle. Tutaj jeszcze poszczególne odcinki z endo.

To ja średnio minutę - półtorej dłużej na km. Jak kiedyś pobiegamy, to będziesz mieć taki bieg regeneracyjny ze mną :)

Albo Ty w tempie wyższym ze mną

shadow78

Fajnie Ci to wyszło z movescount. Widać, że opanowujesz rzemiosło :)

Jest jednak jedna rzecz w Suunto... Pasek do pomiarów. Jest to tak precyzyjne narzędzie, że w oryginalnym zapisie dostarcza danych np. o VO2. I chyba nie działa Recovery Time? Czy działa?

novyneo

Albo Ty w tempie wyższym ze mną

Oby:)

Co do Suunto i movescount - mi niestety recovery time nie działa przy imporcie z timex'a, ale np. vo2 już tak.

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Na razie te dane jakie są wystarczą w zupełności do analizy postępów i przy planowaniu kolejnych treningów. Jak już się w sunciaka zaopatrzę to dane będą miały jeszcze większą dokładność no i VO2 też się pojawi