Nikki - spełnienie marzenia/ str46/ str59/ str83/ str92

To jest masa? To ja boję się wiedzieć co będzie jak redukcję zrobisz

Nikki zarąbiście wyglądasz!!!

Jak zwykle dziękuję Wam za miłe słowa Dobrze to wyglądam w ciuchach - zwłaszcza jeśli chodzi o dół ciała, ale na spokojnie, będę w dalszym ciągu ćwiczyć i może dół w końcu będzie wyglądał jak góra
Jurysdykcja masz rację - apetyt rośnie w miarę jedzenia Twoje zdjęcia też widziałam i masz fajnie zarysowane udka - też bym takie chciała, więc cierpliwie do tego dążę


Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-05-10 09:12:01

Jest naprawdę świetnie SOG, jeśli wejdzie Kibicuję dalej!

PODSUMOWANIE

Nadszedł czas podsumowania 10-cio tygodniowego treningu jaki dostałam od Marty, a przy okazji podsumowanie robienia masy
Jak to zwykle na początku bywa są podziękowania...więc i tym razem od tego zaczynam...tradycyjnie i niezmiennie DZIĘKUJĘ Tobie MARTA za fajny trening, który robiło mi się przyjemnie do tego stopnia, że nie czułam jakiegoś dużego zmęczenia (sama musiałaś zasugerować abym kończyła), co nie oznacza oczywiście, że się obijałam. Pojawiły się nowe ćwiczenia np. javelin press, amerykański rdl itp., więc po raz kolejny czegoś nowego się nauczyłam. Podekscytowanie Twoim treningiem trwało odkąd mi go podałaś do samego końca

DZIĘKUJĘ Tobie Rion tradycyjnie, za to, że o mnie pamiętasz, oglądasz te moje filmy i dajesz cenne rady, które staram się wcielać w życie w kolejnych treningach, może nie do końca przy niektórych ćwiczeniach mi się to udaje, ale się staram. Mam nadzieję, iż nadal będziesz nade mną czuwać, nad moją techniką wykonywanych ćwiczeń, bo moją przygodę z siłownią w dalszym ciągu będę kontynuwała

DZIĘKUJĘ i Wam dziewczyny oraz innym zaglądającym do mojego dziennika, za wszystkie SOG'i, ciepłe słowa i trzymane kciuki

Co dalej?

Poniedziałek/wtorek luźne ćwiczonka, od środy do niedzieli regeneracja (mam nadzieję, że wytrzymam tyle dni bez ćwiczeń ).
A od kolejnego tygodnia chciałabym ruszyć z redukcją, ale jeszcze muszę przemyśleć jak to zrobić. Góra ciała ładnie wygląda, w dole coś tam się ruszyło po tym treningu od Marty, jednak nadal uda pozostawiają wiele do życzenia (nie wiem czy to woda czy tłuszczyk tam siedzi i ciężko mi schodzi).
Przez ten tydzień regeneracji również będę robiła wypiski diety - myślę na poziomie ok. 2000kcal, aby organizmu nie przeżył szoku po tygodniu laby nieliczonego jedzenia kiedy nagle zaczęłabym trzymać "rygor" żywieniowy

Ok nadszedł czas prawdy - czyli to co misie lubią najbardziej, a przynajmniej My Kobiety (mężczyźni chyba też, jeśli oczywiście jest na co popatrzeć ) - ZDJĘCIA

Pomiary:



Zdjęcia:

MARZEC



MAJ







Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-05-10 16:59:50

Nikki, sylwetka marzenie - i sportowo i kobieco jednocześnie A najfajniejsze jest to, że widać, że robisz to wszystko z pasją i stało się to dla Ciebie ważne

Gratulacje i powodzenia z nowym cyklem, znowu będzie na co popatrzeć

Piekne plecy i barki, zazdraszczam! I centymetry z brzucha polecialy jeszcze bardziej w dol, mimo cyklu masowego, super
I jestes Nikki wyjatkowa, chyba pierwszy raz na forum czytam ze sie komus "przyjemnie robilo" trening od Marty

Mysle ze po takich slowach powinnas sie bac kolejnego programu treningowego od niej

Zmieniony przez - Lusse w dniu 2015-05-10 20:00:47

Eee nie boję się Ja też należę do osób, które lubią porządny wycisk na treningu, wtedy czuję, że naprawdę poćwiczyłam
Ostatnie 2 tyg. byłam bez kreatyny, bo nam się skończyła, a zamówiliśmy z mężem dopiero parę dni temu, więc na ostatnie dwa dni już nie widziałam sensu jej brania

Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-05-10 20:06:10

Nikki nie ma co gadać dla mnie kawał świetnej roboty. Poprawa ewidentna barki, plecy świetne, pośladki. Masz bardzo fajną sylwetkę w sensie nie tylko formy sportowej ale i postawy. Ładnie wszystko na Tobie wygląda.
Treningi od Marty ewidentnie Tobie służą i zobaczymy co teraz ciekawego wymyśli

Gratuluję bo masz powody do zadowolenia.

10/05/2015 DNT

Wielkie dzięki Rion Widzę sama, że barki fajnie się poprawiły, pupa również ciut się podniosła, plecy mąż też ostatnio zauważył na samym dole, że widać prostowniki

Ok - żeby nie było, że wrzucam same golizny to dzisiejsza micha i dwie fotki jedzonka

Miska:
suplementy: wit. A+E, wit. D, Vita-min multiple sport, Magnez
napoje: kawa z mlekiem, herbata zielona, pokrzywa, woda
warzywa: sałatka warzywna



Śniadanko:



Obiadek:




Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-05-10 23:13:20

Nikki z Twoim uporem i zaangazowaniem jestes po prostu skazana na sukces
Swietnie wygladasz i przesz caly czas do przodu. Dziennik jak zwykle przyjemnie sie czytalo.
Podziwiam i kibicuje dalej