Szmexy - Naturalne Realia

140kg o fak!

Rokko

140kg o fak!

Chyba wrócę do frontów, zapas był xD

Jakieś z treningu :D


Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-12-29 22:06:46

Przecież ja nie miałam nic złego na myśli ;) Aczkolwiek fajnie, że nieco więcej napisałeś o tej poprzedniej przemianie. Dla kolegi szacun.
Jak zwykle posiłki mega urozmaicone - na sam widok ślinka leci :D Tak to można jeść, trenować i wyglądać !

Dziś wstałem z łóżka, patrzę na udo, a tam kurde żyła od kolana w górę nie ma to jak mieć najbardziej wycięte nogi w życiu kilkanaście godzin po treningu nóg woda zeszła generalnie, tylko jedno zostało - boczki ;/ ale to takie że wstyd koszulkę zdejmować, dosłownie sie wylewają ;/ a żył na łapach co nie miara - dziwne ;/

Trening dziś z dupy był, jeszcze zajechany byłem po sobocie, także nie wyszło jak chciałem, aczkolwiek postawiłem na czucie mięśniowe i maxymalne spompowanie, trochę takie niewiadomo co wyszło z tego to nawet nie ma co rozpisywać, generalnie klata i triceps.

Za to dieta na propsie :D szkoda, że jutro będzie inaczej xD ostatni cheat w tym roku + pierwszy w nowym roku

I posiłek : 110g płaktów owsianych + 37g WPC (końcówka maślnego UNSA :( ) + 15g masła orzechowego + 2 mandarynki + kawałek jabłka
II posiłek : 200g sałaty + 100g jogurtu naturalnego (z solą, pieprzem i czosnkiem) + 160g sera feta półtłustego + 220g piersi z kurczaka - pycha, częsciej będę tak jadł :D
III posiłek : 600g ziemniaków + 230g piersi z kurczaka + 60g sera gouda light + 3 ogórki kiszone
IV posiłek : 150g makaronu pełnoziarnistego + 250g piersi z kurczaka + fix knorr + pomidory + 100g lodów na deser

Doszedł mi dziś zestaw do masturbacji - będzie bolało xD zamierzam w każdą niedzielę się dokładnie rollować jako dodatkowa aktywność + relaks + masochizm :)








A tak spędzam wolne chwile w celach odstresowania :D Starcraft + popijam sobie Joint Fixa :D

Zestaw kozak - coś czuję, że będzie Ci on służył nie tylko w niedzielę :D

Szmexy

Doszedł mi dziś zestaw do masturbacji - będzie bolało xD zamierzam w każdą niedzielę się dokładnie rollować jako dodatkowa aktywność + relaks + masochizm :)

A tak spędzam wolne chwile w celach odstresowania :D Starcraft + popijam sobie Joint Fixa :D

A już chciałem pytać co to za cudo na zdjęciu ale jak do sado maso to spoko
A ten joint ci się dobrze rozpuszcza? ja tam trochę cukru takiego czuje

Sado maso? Chciał chyba napisać - zestaw ' dawca rozkoszy' :D

Doris.K

Zestaw kozak - coś czuję, że będzie Ci on służył nie tylko w niedzielę :D

Ewentualnie przed przysiadami będę trochę rollować, generlanie nie jestem tak pospinany jakby się mogło wydawać xD

mikrus87

A już chciałem pytać co to za cudo na zdjęciu ale jak do sado maso to spoko
A ten joint ci się dobrze rozpuszcza? ja tam trochę cukru takiego czuje

Dobrze rozpuszcza :D no słodki jest, ale żeby cukier... :D

Doris.K

Sado maso? Chciał chyba napisać - zestaw ' dawca rozkoszy' :D

Ze łzami w oczach ta rozkosz będzie :D

Nóżki :D

Dziś trochę późno wstałem, bo jakoś o 9.15 a na siłowni byłem o 9.35 300mg kofeiny + tiger bez kcal i zaraz energia była na trening :D plan jak chodzi o miche jest taki, że do balu sylwestrowego zjem 2400 kalorii (czyli -1000) i jutro tak samo postaram się zjeść koło 2100-2400kcal, żeby jaknajmniej zaszkodziła mi ta imprezka :D będzie dużo żarcia, ale mam nadzieję że alkohol i taniec podkręci na tyle metabolizm, że wstanę suchy :mlotek: wczoraj zrobiłem listę postanowień noworocznych i póki co jest ich 21, ale pewnie coś dopisze :D Szczęsliwego nowego roku Pakerzy i Pakerki :D

TRENING
1. Podciąganie na drążku szeroko nachwytem 4x8
2. Ściąganie nachwytem do klaty 4x10 -> 65kg - zacząłem od najszerszego nachwytu a skończyłem z takim na szerokość barków
3. Wiosłowanie końcem sztangi 4s -> 15x40kg / 15x45kg / 12x50kg / 12x55kg / 10x60kg
4. Wiosłowanie hantlami na ławce 3s -> 15x19kg / 15x19kg / 14x19kg
5. Przyciąganie siedząc podchwytem 4s -> 15x55kg / 12x65kg / 10x75kg / 8x85kg - tutaj mocno rozciągałem plecy pochylając się do przodu
6. Ściąganie linki na prostych rękach 4x12 -> 13,5kg - tutaj też zrobiłem trochę inaczej, bo peirwsza seria poszła jakieś 2 metry od wyciągu i z każdą stawałem trochę bliżej, żeby największy opór był w różnych fazach ruchu, skończyłem stojąc tuż przy wyciągu
7. Uginanie hantli stojąc 3x10 -> 15kg - dwie pierwsze serie były z ciągle ugiętymi przedramionami, żeby nie tracić napięcia w mięśniu, ostatnia seria już "normalna" w pełnym zakresie ruchu
8. Uginanie sztangi na modlitewniku 3s -> 12x30kg / 10x30kg / 20x30kg - w ostatniej serii powtórzeń pomógł mi wymusić Tomek Srebrnik, ostatnie powt. już były takie, że on sam robił fazę pozytywną, a ja tylko opuszczałem xD
9. Uginanie przedramienia w oparciu o kolano stojąc 2s -> 10kg / 9kg - w obydwu przypadkach cały czas trzymałem napięcie w dwugłowym, czyli ręka nie wisiała swobodnie i robiłem to w taki sposób - jedna ręka max powtórzeń, druga ręka max powtórzeń, powrót do pierwszej, potem druga i tak w kółko aż doszedłem do momentu, kiedy mogłem zrobić tylko 2 powtórzenia
10. Unoszenie hantli bokiem stojąc 4s -> 20x11kg / 20x9kg / 20x7kg / 20x5kg - tutaj rest pausy aż do 20 powt.

I na koniec zdjęcie grupowe robione Srajfonem, którego gość nie umiał obsłużyć i nie złapał ostrości xD

konkretnie ze tak powiem